farsz kapuściano-grzybowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

11. Data: 2005-12-17 14:30:35

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:do17ol$1in$1@news.lublin.pl...
>
>
> małą ilosc kapusty mozna norzem posiekać...
>

możem być powinno ...sorki....

marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-12-17 14:34:38

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:do17ss$c13$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Marek W. napisał:
>
> > małą ilosc kapusty mozna norzem posiekać...
>
> Morzem norzem ;)
>
> > w marketach czesto sa promocje na kapuche i 10 kilo to czasem za 3-4
złotych
> > kupisz..
>
> W marketach kupować kapustę?!
> Tylko na targu!
> --

zwykła kapuste w głowach czasem tam sie tanio kupi...a kapusta to
nie jest roslina która market moze fałszować w jakis sposób..

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-12-17 14:38:57

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marek W. napisał:

> małą ilosc kapusty mozna norzem posiekać...

Morzem norzem ;)

> w marketach czesto sa promocje na kapuche i 10 kilo to czasem za 3-4 złotych
> kupisz..

W marketach kupować kapustę?!
Tylko na targu!
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-12-17 14:48:31

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 15:28:30 +0100, Waćpanna lub waćpan Marek W., w
wiadomości <news:do17ol$1in$1@news.lublin.pl> zawarł, co następuje:

> to zacznij sama kisić...

jak będe miała kiedyś więcej czasu to może się skuszę, ale na razie do nie
mam, bądź wole wykorzystywać na co innego (pierniczki, mnóstwo pierniczków!)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Nigdy nie dawaj się siłą. Oddawaj się dobrowolnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-12-17 15:41:39

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:bjb8xnier5nw.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Sat, 17 Dec 2005 15:28:30 +0100, Waćpanna lub waćpan Marek W., w
> wiadomości <news:do17ol$1in$1@news.lublin.pl> zawarł, co następuje:
>
> > to zacznij sama kisić...
>
> jak będe miała kiedyś więcej czasu to może się skuszę, ale na razie do nie
> mam, bądź wole wykorzystywać na co innego (pierniczki, mnóstwo
pierniczków!)

Masz racje...kiszenie to męska rzecz...to musi być zrobione meska
nogą..;))))

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-12-17 15:53:54

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 16:41:39 +0100, Waćpanna lub waćpan Marek W., w
wiadomości <news:do1c1p$677$1@news.lublin.pl> zawarł, co następuje:

>> jak będe miała kiedyś więcej czasu to może się skuszę, ale na razie do nie
>> mam, bądź wole wykorzystywać na co innego (pierniczki, mnóstwo
> pierniczków!)
>
> Masz racje...kiszenie to męska rzecz...to musi być zrobione meska
> nogą..;))))

kolejny argumnt za zamążpójściem :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Ja swoje zdanie mam i proszę mi tu nie mieszać w głowie jakimiś faktami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-12-17 17:00:51

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: tapta <t...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Tatiana napisał:
> Jeśli dla Ciebie za kwaśny, to przepłucz, u nas było by to świętokradztwo,
> zawsze szukam najbardziej kwaśnej (ale dość naturalnie) kapusty w Poznaniu.

Ja też lubię kwaśną, ale to co czasem serwują w sklepach jest tak
przesolone, że przepłukac trzeba, by się pozbyć nadmiaru soli...

--
pozdrawiam
tapta
GG:4082847

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-12-17 17:53:27

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-12-17 15:48:31 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Tatiana* skreślił te oto słowa:

>> to zacznij sama kisić...
>
> jak będe miała kiedyś więcej czasu to może się skuszę, ale na razie do nie
> mam, bądź wole wykorzystywać na co innego (pierniczki, mnóstwo pierniczków!)

Nie poddawaj sie.
Ja po wątkach tutaj postanowiłam próbnie wykorzystać kamionke do kiszenia
małosolnych. Wchodzą dwie duże kapuchy. Trwa to tyle co posiekanie. A niebo
w gębie gwarantowane :) Tylko trudno sie opanowac przed podjadaniem takiej
małosolnej ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*
http://www.voila.pl/7ufx3/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-12-17 18:01:22

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "batory" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:do17si$1rd$1@news.lublin.pl...
>
> Użytkownik "Marek W."
> <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
> wiadomości news:do17ol$1in$1@news.lublin.pl...
> >
> >
> > małą ilosc kapusty mozna norzem posiekać...
> >
>
> możem być powinno ...sorki....
>
Możem, albo nie możem tę kapustę nożem. A może tym nożem nad morzem?
Pozdrawiam - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-12-17 18:06:59

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 18:53:27 +0100, Waćpanna lub waćpan Lia, w wiadomości
<news:bicgxpdjusmt.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co następuje:

>> jak będe miała kiedyś więcej czasu to może się skuszę, ale na razie do nie
>> mam, bądź wole wykorzystywać na co innego (pierniczki, mnóstwo pierniczków!)
>
> Nie poddawaj sie.
> Ja po wątkach tutaj postanowiłam próbnie wykorzystać kamionke do kiszenia
> małosolnych. Wchodzą dwie duże kapuchy. Trwa to tyle co posiekanie. A niebo
> w gębie gwarantowane :) Tylko trudno sie opanowac przed podjadaniem takiej
> małosolnej ;)

Jak robisz, gadaj, dokładnie! Proszę :) Ile dni, ile czego, co sypiesz, czym
zalewasz, czym przygniatasz, bo ja jestem laik kompletny. A właśnie
przypomniałam sobie, że mam świetną kamionkę. I ile czasu trzeba takiej
kapuście?

Tobie jakoś nie wiem dlaczego ufam w sprawie kapusty (tzn. wiem, jadłam tę z
jeżyckiego, którą polecałaś - mniaaaam :D)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Wierzyć jest łatwiej niż myśleć.