Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia farsz kapuściano-grzybowy

Grupy

Szukaj w grupach

 

farsz kapuściano-grzybowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-12-16 10:01:47

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lesława Ignaszewska" <i...@g...com> napisał w
wiadomości news:dnu3el$sd3$1@inews.gazeta.pl...
> Czy ktoś może podzielić się sprawdzonym przepisem na farsz
> kapuściano-grzybowy?
> Głównie chodzi mi o informację, czy płuczecie kiszoną kapustę, bo mój
farsz
> wychodzi zawsze dość kwaśny :(
>

aaaaa to juz kwestia smaku...:))))

ja płucze i to solidnie

niektóre szkoły polecaja tez przepuszczanie kapusty przez maszynke
ale wystarczy drobno posiekac :))

Pozdrawiam

Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-12-16 10:04:00

Temat: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Lesława Ignaszewska <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś może podzielić się sprawdzonym przepisem na farsz
kapuściano-grzybowy?
Głównie chodzi mi o informację, czy płuczecie kiszoną kapustę, bo mój farsz
wychodzi zawsze dość kwaśny :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-12-16 10:19:06

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lesława Ignaszewska wrote:
(...)
> Głównie chodzi mi o informację, czy płuczecie kiszoną kapustę, bo mój
> farsz wychodzi zawsze dość kwaśny :(

Ja nawet zagotowuję i wylewam wodę.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-12-16 11:16:22

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "batory" <b...@b...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lesława Ignaszewska" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:dnu3el$sd3$1@inews.gazeta.pl...
> Czy ktoś może podzielić się sprawdzonym przepisem na farsz
> kapuściano-grzybowy?
> Głównie chodzi mi o informację, czy płuczecie kiszoną kapustę, bo mój farsz
> wychodzi zawsze dość kwaśny :(
>
Ja nie płuczę, tylko solidnie odciskam, kroję trochę, wkładam do wody i gotuję
do miękkości. Po czym jeszcze raz solidnie odciskam, siekam. Grzyby (suszone i
ugotowane, żadne tam mrożone, czy - zgroza! - pieczarki) też siekam, łączę z
usiekaną kapustą i jeszcze trochę siekam. Jedną cebulę scieram do tego na tarce,
wszystko razem na tłuszczyk na patelkę, solę pieprzę i przesmażam, aż cebula
straci smak surowizny (jak się farszyk lekuchno przypali - to tyż mu nie
szkodzi, zdaniem niektórych - pomaga).
A wywar z grzybków - na zupę. A te grzybki to się gotuje z cebulą masłem i
pieprzem w ziarnkach aż będą mięciutkie, a cebula całkiem się rozpadnie. A
najładniejsze prawdziwki kroję w paseczki i daję do zupy. Te brzydsze idą do
pierogów. A zupy nie należy robić z samych prawdziwków, bo wychodzi gorzkawa. I
na koniec - grzyby lepiej jak są własnoręcznie zbierane - w kupnych mogą być
robaki.
Pozdrawiam - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-12-17 12:38:17

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Dec 2005 11:04:00 +0100, Waćpanna lub waćpan Lesława
Ignaszewska, w wiadomości <news:dnu3el$sd3$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co
następuje:

> Czy ktoś może podzielić się sprawdzonym przepisem na farsz
> kapuściano-grzybowy?
> Głównie chodzi mi o informację, czy płuczecie kiszoną kapustę, bo mój farsz
> wychodzi zawsze dość kwaśny :(

Jeśli dla Ciebie za kwaśny, to przepłucz, u nas było by to świętokradztwo,
zawsze szukam najbardziej kwaśnej (ale dość naturalnie) kapusty w Poznaniu.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Życie zaczyna się po 50tce. A najlepiej po dwóch.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-12-17 12:58:22

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości

>> Czy ktoś może podzielić się sprawdzonym przepisem na farsz
>> kapuściano-grzybowy?
>> Głównie chodzi mi o informację, czy płuczecie kiszoną kapustę, bo mój
>> farsz
>> wychodzi zawsze dość kwaśny :(
>
> Jeśli dla Ciebie za kwaśny, to przepłucz, u nas było by to świętokradztwo,
> zawsze szukam najbardziej kwaśnej (ale dość naturalnie) kapusty w
> Poznaniu.

Pewnie, ze szkoda plukac. Najlepiej dobrze wycisnac i bedzie ok.

--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-12-17 13:28:13

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 13:58:22 +0100, Waćpanna lub waćpan Iwona_s, w
wiadomości <news:do11vk$qpf$1@news.dialog.net.pl> zawarł, co następuje:

>> Jeśli dla Ciebie za kwaśny, to przepłucz, u nas było by to świętokradztwo,
>> zawsze szukam najbardziej kwaśnej (ale dość naturalnie) kapusty w
>> Poznaniu.
>
> Pewnie, ze szkoda plukac. Najlepiej dobrze wycisnac i bedzie ok.

Ja nawet nie wyciskam :) Wsio do gara.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
I na tym kończę mój list, kochana Babciu :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-12-17 14:16:20

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości

>> Pewnie, ze szkoda plukac. Najlepiej dobrze wycisnac i bedzie ok.
>
> Ja nawet nie wyciskam :) Wsio do gara.

Zalezy na jaka kapuste sie trafi;) Ostatnio chialam kupic w pewnej budzie
kapuste na bigos i mialam dylemat. Dysponowali kilkoma rodzajami, wg
kwasnosci. Na surowke, lekko kwasna, srednio, mocno, bardzo. W sumie piec:)
Szczerze powiem, ze kapusta pierwsza klasa, niebo w gebie, a bigos wyszedl
jeszcze lepszy.

A tak a' propos kapusty. Dotychczas te, ktore kupowalam nie za bardzo mi
podchodzily, wyczuwalo sie ocet. I faktycznie jedna z ekspedientek
potwierdzila moje slowa mowiac, ze wytworcy dolewaja octu dla szybszego
kiszenia... :( Profanacja! Pamietam czasy, kiedy to sie mialo wlasna
(rodzice) kiszona kapuste. To dopiero byla kapusta:))) Zeby warunki
pozwolily, to bym bardzo chetnie ukisila sobie:)

--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-12-17 14:22:32

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 15:16:20 +0100, Waćpanna lub waćpan Iwona_s, w
wiadomości <news:do16km$uq2$1@news.dialog.net.pl> zawarł, co następuje:

> Zalezy na jaka kapuste sie trafi;) Ostatnio chialam kupic w pewnej budzie
> kapuste na bigos i mialam dylemat. Dysponowali kilkoma rodzajami, wg
> kwasnosci. Na surowke, lekko kwasna, srednio, mocno, bardzo. W sumie piec:)
> Szczerze powiem, ze kapusta pierwsza klasa, niebo w gebie, a bigos wyszedl
> jeszcze lepszy.
>
> A tak a' propos kapusty. Dotychczas te, ktore kupowalam nie za bardzo mi
> podchodzily, wyczuwalo sie ocet. I faktycznie jedna z ekspedientek
> potwierdzila moje slowa mowiac, ze wytworcy dolewaja octu dla szybszego
> kiszenia... :( Profanacja! Pamietam czasy, kiedy to sie mialo wlasna
> (rodzice) kiszona kapuste. To dopiero byla kapusta:))) Zeby warunki
> pozwolily, to bym bardzo chetnie ukisila sobie:)

No i to jest niestety mój problem :( Nie mogę dostać w okolicy dobrej,
kwaśnej kapusty, która nie pachniałaby octem i nie miała takiego dziwnego
posmaczku. Podejrzewam tak jak Ty, że jest dokiszana. A, że samochodu niet,
to i nie będę tramwajem miasta zjeżdżała w poszukiwaniu :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Najpiękniejsza rzecz w Warszawie to pociąg do Poznania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-12-17 14:28:30

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:4k33mixzh7rd$.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Sat, 17 Dec 2005 15:16:20 +0100, Waćpanna lub waćpan Iwona_s, w
> wiadomości <news:do16km$uq2$1@news.dialog.net.pl> zawarł, co następuje:
>
> No i to jest niestety mój problem :( Nie mogę dostać w okolicy dobrej,
> kwaśnej kapusty, która nie pachniałaby octem i nie miała takiego dziwnego
> posmaczku. Podejrzewam tak jak Ty, że jest dokiszana. A, że samochodu
niet,
> to i nie będę tramwajem miasta zjeżdżała w poszukiwaniu :)
> --

to zacznij sama kisić...

wystarczy zwykłe plastikowe wiaderko

sól, nasiona kopru, kminek, tarta marchewka...

kapusta dowolna..biała, włoska, pekińska, czerwona..

w tydzień w mieszkaniu kisnie aż miło

małą ilosc kapusty mozna norzem posiekać...

w marketach czesto sa promocje na kapuche i 10 kilo to czasem za 3-4 złotych
kupisz..

Marek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[spam] Kamień do wypieków ...
Mleko skondensowane - ostrzeżenie!!!!
Wigilia w firmie/biurze.
Pszenica na kutie
Kurczak miodowo musztardowy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »