farsz kapuściano-grzybowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

21. Data: 2005-12-17 18:08:32

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "batory" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Masz racje...kiszenie to męska rzecz...to musi być zrobione meska
> nogą..;))))
>
A to wiaderko (plastikowe) nie peknie???
Pozdr. - A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2005-12-17 18:09:05

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:do1k8l$9fo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Masz racje...kiszenie to męska rzecz...to musi być zrobione meska
> > nogą..;))))
> >
> A to wiaderko (plastikowe) nie peknie???
> Pozdr. - A.
>
>

w szpilkach sie nie udeptuje przecie :))))

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2005-12-17 18:15:26

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:d329gyac40v5.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Sat, 17 Dec 2005 18:53:27 +0100, Waćpanna lub waćpan Lia, w
wiadomości
> <news:bicgxpdjusmt.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co następuje:
>
> Jak robisz, gadaj, dokładnie! Proszę :) Ile dni, ile czego, co sypiesz,
czym
> zalewasz, czym przygniatasz, bo ja jestem laik kompletny. A właśnie
> przypomniałam sobie, że mam świetną kamionkę. I ile czasu trzeba takiej
> kapuście?
>
> Tobie jakoś nie wiem dlaczego ufam w sprawie kapusty (tzn. wiem, jadłam tę
z
> jeżyckiego, którą polecałaś - mniaaaam :D)
> --

no bierze sie garnek ..abo jakie insze naczynie ważne zeby było dobrze
wymyte i wyparzone...

sieka sie kapuche...mozna tez zostawic sobie
pare listków w całości na gołąbki potem..

układa warstwami ..posypuje solą...no tak zeby kapusta sok pusciła..

a jak nie chce to mozna troche przegotowanej wody wlać...

do tego marchewka tarta na grubej tarce.....mozna tez marchewki nie dawać...
jak kto lubi...przyciska sie tak żeby sok zakrył...i czeka...

jak sie piana pojawi to trzeba przebić pare razy szpikulcem jakim...

w normalnej kuchni w bloku kiśnie w tydzień tak na fest...

tak ze jak jutro nastawisz na wigilie jak znalazł..

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2005-12-17 18:17:12

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:do1ktl$b2u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marek W."
> <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
> wiadomości news:do1km7$e9b$1@news.lublin.pl...
> >
> > Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> > news:do1k8l$9fo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > >
> > > > Masz racje...kiszenie to męska rzecz...to musi być zrobione meska
> > > > nogą..;))))
> > > >
> > > A to wiaderko (plastikowe) nie peknie???
> > > Pozdr. - A.
> > >
> > >
> >
> > w szpilkach sie nie udeptuje przecie :))))
> >
> MIałam na myśli raczej rozmiar męskiej stopy
> Pozdr. - A.
>

A to myslisz ze nie produkuje sie szpilek rozmiar 46??

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2005-12-17 18:19:44

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "batory" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:do1km7$e9b$1@news.lublin.pl...
>
> Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:do1k8l$9fo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > >
> > > Masz racje...kiszenie to męska rzecz...to musi być zrobione meska
> > > nogą..;))))
> > >
> > A to wiaderko (plastikowe) nie peknie???
> > Pozdr. - A.
> >
> >
>
> w szpilkach sie nie udeptuje przecie :))))
>
MIałam na myśli raczej rozmiar męskiej stopy
Pozdr. - A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2005-12-17 18:32:30

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 19:15:26 +0100, Waćpanna lub waćpan Marek W., w
wiadomości <news:do1l24$en1$1@news.lublin.pl> zawarł, co następuje:

> układa warstwami ..posypuje solą...no tak zeby kapusta sok pusciła..

a tak na oko ile soli np. na dwie duże główki? po prostu solisz szczyptami
kolejne warstwy, czy na górę?

> a jak nie chce to mozna troche przegotowanej wody wlać...
>
> do tego marchewka tarta na grubej tarce.....mozna tez marchewki nie dawać...
> jak kto lubi...przyciska sie tak żeby sok zakrył...i czeka...

znaczy np. talerzem? i coś na to?

> jak sie piana pojawi to trzeba przebić pare razy szpikulcem jakim...

?? co przebić?

> w normalnej kuchni w bloku kiśnie w tydzień tak na fest...
> tak ze jak jutro nastawisz na wigilie jak znalazł..

skoro tak mówisz... może spróbuję :> poczekam jeszcze na Lii przepis :>
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Chodzenie po bagnach wciąga.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2005-12-17 18:56:43

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Marek W." <U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU.UplU> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1kdg2sqvts96y.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Sat, 17 Dec 2005 19:15:26 +0100, Waćpanna lub waćpan Marek W., w
> wiadomości <news:do1l24$en1$1@news.lublin.pl> zawarł, co następuje:
>
> > układa warstwami ..posypuje solą...no tak zeby kapusta sok pusciła..
>
> a tak na oko ile soli np. na dwie duże główki? po prostu solisz szczyptami
> kolejne warstwy, czy na górę?
>

w trakcie ubijania sie soli...ja to robie na smak...ale proporcje z grubsza
jak do ogórków..
no i jakis kminek lub koper

> > a jak nie chce to mozna troche przegotowanej wody wlać...
> >
> > do tego marchewka tarta na grubej tarce.....mozna tez marchewki nie
dawać...
> > jak kto lubi...przyciska sie tak żeby sok zakrył...i czeka...
>
> znaczy np. talerzem? i coś na to?
>

Słoik z woda...chyba ze kamyczek sie ma odpowiedni...

> > jak sie piana pojawi to trzeba przebić pare razy szpikulcem jakim...
>
> ?? co przebić?
>

kapuste przebić coby gazy uszli....

> > w normalnej kuchni w bloku kiśnie w tydzień tak na fest...
> > tak ze jak jutro nastawisz na wigilie jak znalazł..
>
> skoro tak mówisz... może spróbuję :> poczekam jeszcze na Lii przepis :>
> --

na sałatke polecam czerwona zakisic..sama wól wystarczy wtedy...nic wiecej
lub pekinke...delikatna taka jest..i nawet szatkowac za bardzo nie trzeba..

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2005-12-17 19:26:53

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości

> bądź wole wykorzystywać na co innego (pierniczki, mnóstwo pierniczków!)

Ja chyba przesadzilam w tym roku z pierniczkami. Pieke i pieke a konca nie
widac... Gdzie/ w czym takie ilosci przechowywac?!

--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2005-12-17 19:42:23

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-12-17 19:32:30 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Tatiana* skreślił te oto słowa:

>> układa warstwami ..posypuje solą...no tak zeby kapusta sok pusciła..
>
> a tak na oko ile soli np. na dwie duże główki? po prostu solisz szczyptami
> kolejne warstwy, czy na górę?

Warstwami. Na oko.

>> jak sie piana pojawi to trzeba przebić pare razy szpikulcem jakim...
>
> ?? co przebić?

Trzeba w kapuche powbijać coś długiego (drewniana łyzka się swietnie
nadaje), żeby gazy z niej uszły. I nie nachylac się w trakcie wbijania, bo
jak gazy dotrą do oczu to się ryczy jak po najlepszym chrzanie ;)

>
>> w normalnej kuchni w bloku kiśnie w tydzień tak na fest...
>> tak ze jak jutro nastawisz na wigilie jak znalazł..
>
> skoro tak mówisz... może spróbuję :> poczekam jeszcze na Lii przepis :>

Mój przepis to przepis Marka. On mnie tu kiedyś zainspirował swoim postem
:) Ale ja marchewki nie daję.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*
http://www.voila.pl/7ufx3/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2005-12-17 19:59:15

Temat: Re: farsz kapuściano-grzybowy
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 17 Dec 2005 20:42:23 +0100, Waćpanna lub waćpan Lia, w wiadomości
<news:gfd2c5mpvh4s$.dlg@iska.from.poznan> zawarł, co następuje:

> Mój przepis to przepis Marka. On mnie tu kiedyś zainspirował swoim postem
> :) Ale ja marchewki nie daję.

dzieki, myślisz, że zdążę do piątku, czy za mało na dobrze kwaśną kapuchę?
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Moraliści to ludzie, którzy drapią się tam, gdzie innych swędzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry