Data: 2002-07-17 19:27:57
Temat: Re: felieton MN - hamulec bezpieczenstwa
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Kruzel"
> > Gorzej, bo musze się przyznać, że niektóre "zaangażowane" poematy
> > czy pieśni przyprawiały mnie o autentyczny dreszczyk emocji.
>
> Hej, wy konie, rumaki stalowe,
> hej, na pola prowadźcie nas,
> niech zawarczą traktory bojowe,
> nam już w pochód wyprawić się czas!
> W. Lebiediew-Kumacz (Tłum.: L. Pasternak)
Ach to było lato
Od Bieszczad aż po Hel
Z wykreśloną datą
W środku PRL
Wtedy prosto z morza
Pustą plażą ku mnie szła
Taka, ach jak ją Pan Bóg stworzył
U la la la la
Nad Bałtyku brzegiem
Wietr melodie grał
Z radiowęzła Niemen
O papugach łkał
Wtedy już wiedziałem
Żadna inna, tylko ta
Kiedy się do niej przekonałem
U la la la la
To co było
To się nie zdarzyło
Choć w pamięci mojej trwa
Tamto ciało, tak sie zlustrowało
Że zostało tylko la la la
Wolno czas się toczył
Nie istaniał jak kto chce
Cierpiał lud roboczy
Na wczasach FWP
A co do tych cierpień
Jestem przeciw a nawet za
Byle się zdarzył taki sierpień
U la la la la
To co było
To się nie zdarzyło
Choć w pamięci mojej trwa
Tamto ciało, tak sie zlustrowało
Że zostało tylko la la la
A co do tych cierpień
Jestem przeciw a nawet za
Byle się zdarzył taki sierpień
U la la la la
To co było
To się nie zdarzyło
Choć w pamięci mojej trwa
Tamto ciało, tak sie zlustrowało
Że zostało tylko la la la
Byle się zdarzył taki sierpień
U la la la la
Byle się zdarzył taki sierpień
U la la la la
Zakazane Lato
W.Gąssowski
E.:)))
|