« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-19 12:09:18
Temat: fikus i nowe pędyWitam,
Jak można wymusić na fikusie (przypuszczam, że zasada podobna w
przypadku innych drzewek) aby wypuszczał nowe pędy?
Już mówie dokładniej o co mi chodzi. Ostatnio widziałem w jakimś
markecie takie pseudo bonzai. Były to ukozenione kawałki drzewka, z
którego czubka wyrastało pełno gałązek po kilka z jednego miejsca.
Pytam, bo po ostatniej przeprowadzce mój fikus troszkę wyłysiał. Teraz
na niektórych grubszych gałązkach nie ma w ogóle lisci. Gałązki nie są
suche więc coś mogło by z tego wyrosnąć ale nie rośnie:( Myślałem, że
można by ponacinać delikatnie w niektórych miejscach licząc, że z tego
miejsca wyrosną pędy ale niestety nie wyrosły:(
Pozdrawiam,
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-19 19:43:13
Temat: Re: fikus i nowe pędyUżytkownik ytorkin [wawa] napisał:
>
> Pytam, bo po ostatniej przeprowadzce mój fikus troszkę wyłysiał. Teraz
> na niektórych grubszych gałązkach nie ma w ogóle lisci. Gałązki nie są
> suche więc coś mogło by z tego wyrosnąć ale nie rośnie:(
Poczekaj. Gdy fikus gubi liście, to znaczy, że będzie się rozgałęział.
Można go też zmusić ścinając wierzchołek / silnie, nie żałować rośliny/,
ale to robi się w kwietniu. Podobno tak samo działa nałożenie torebki
papierowej na wierzchołek.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-20 14:54:54
Temat: Re: fikus i nowe pÄdy> UĹźytkownik ytorkin [wawa] napisaĹ:
> >
> > Pytam, bo po ostatniej przeprowadzce mĂłj fikus troszkÄ wyĹysiaĹ. Teraz
> > na niektĂłrych grubszych gaĹÄ
zkach nie ma w ogĂłle lisci. GaĹÄ
zki nie
sÄ
> > suche wiÄc coĹ mogĹo by z tego wyrosnÄ
Ä ale nie roĹnie:(
>
> Poczekaj. Gdy fikus gubi liĹcie, to znaczy, Ĺźe bÄdzie siÄ
rozgaĹÄziaĹ.
> MoĹźna go teĹź zmusiÄ ĹcinajÄ
c wierzchoĹek / silnie, nie ĹźaĹowaÄ
roĹliny/,
> ale to robi siÄ w kwietniu. Podobno tak samo dziaĹa naĹoĹźenie torebki
> papierowej na wierzchoĹek.
> Pozdrawiam, Barbara
Ludzie - nie da sie tego czytać, a chyba nie o to Wam chodzi
grazyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-20 19:14:45
Temat: Re: fikus i nowe pędyUżytkownik agrazka napisał:
> Ludzie - nie da sie tego czytać
Przymusu nie ma.
Pozdrawiam nieobowiązkowo, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-20 19:51:03
Temat: Re: fikus i nowe pędyDnia Sat, 20 Aug 2005 21:14:45 +0200, Barbara Miącz
napisał(a):
> Użytkownik agrazka napisał:
>
>> Ludzie - nie da sie tego czytać
>
> Przymusu nie ma.
> Pozdrawiam nieobowiązkowo, Barbara
A nie ma się o co chyba obrażać, bo nie chodziło o tekst a o
kodowanie jak mniemam.
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-22 07:08:14
Temat: Re: fikus i nowe pędyBarbara Miącz wrote:
> Użytkownik ytorkin [wawa] napisał:
>
>>
>> Pytam, bo po ostatniej przeprowadzce mój fikus troszkę wyłysiał. Teraz
>> na niektórych grubszych gałązkach nie ma w ogóle lisci. Gałązki nie są
>> suche więc coś mogło by z tego wyrosnąć ale nie rośnie:(
>
>
> Poczekaj. Gdy fikus gubi liście, to znaczy, że będzie się
> rozgałęział. Można go też zmusić ścinając wierzchołek / silnie, nie
> żałować rośliny/, ale to robi się w kwietniu. Podobno tak samo działa
> nałożenie torebki papierowej na wierzchołek.
> Pozdrawiam, Barbara
Ale on zgubił liście zupełnie. Fakt, żę troszkę przeżył i boje się, że
już nie odżyje. Zwłaszcza, że te łyse grupe gałązki zaczynają jakby
wysychać.
Pozdrawiam,
Arek
ps. przepraszam za kodowanie w poprzednim poście
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-22 12:19:37
Temat: Re: fikus i nowe pędyUżytkownik ytorkin [wawa] napisał:
>
> Ale on zgubił liście zupełnie. Fakt, żę troszkę przeżył i boje się, że
> już nie odżyje. Zwłaszcza, że te łyse grupe gałązki zaczynają jakby
> wysychać.
Albo go zasuszyłeś , albo zalałeś ,a najprawdopodobniej dobrały się do
niego przędziorki. O dziwo, i fikusa potrafią się czepić. Spryskuj go
2-3 razy dziennie wodą, szczególnie wierzchołek i sprawdź , co się
dzieję z korzeniami. Może odratujesz.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-22 12:41:09
Temat: Re: fikus i nowe pędyUżytkownik Marta Góra napisał:
> A nie ma się o co chyba obrażać, bo nie chodziło o tekst a o
> kodowanie jak mniemam.
Przepraszam. Po tak sformułowanej uwadze jakoś nie miałam ochoty
domyślać się , o co chodziło.Bo przecież różne niezamierzone wpadki
zdarzały się autorom postów i nikt nie okazywał zniecierpliwienia lecz
doradzał, jak sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |