Data: 2008-04-19 18:33:40
Temat: Re: filozof u szewca
Od: Belzebub <B...@i...invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 19 Apr 2008 19:47:17 +0200, doszła do
mnie wiadomość <fudb52$c80$1@news.onet.pl>, w której czytam:
>NOSZENIE CUDZYCH MYŚLI
> Filozof, który miał tylko jedną parę butów, poprosił szewca, żeby mu je naprawił na
poczekaniu.
>"Już zamykamy", powiedział szewc, "tak, że nie będę mógł ich teraz naprawić. Może by
pan przyszedł po nie jutro?"
>"Mam tylko jedną parę butów, a bez butów nie będę mógł iść" "Dobrze, pożyczę panu na
ten dzień używaną parę", "Co?! Nosić mam czyjeś buty? Za kogo mnie pan bierze?"
>"Czemuż miałby pan nie chcieć mieć na nogach cudzych butów, jeśli nie ma nic
przeciwko noszeniu w głowie cudzych myśli".
"Od cudzych myśli nie dostanę grzybicy", odowiedział filozof.
--
Ja by dawno uż był gieroj
No u mienia jest giemoroj.
--Witkacy.
|