główka rybki się już dawno musiała zepsuć

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 35

21. Data: 2009-10-28 16:23:42

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: "Red art" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hc9qpf$p21$1@news.onet.pl...
> Red art pisze:
>
>> Problemem w całej tej sytuacji jest śmierdziel trzeci,
>> demokratycznie wybrany prezydent, który śmierdziela
>> ze służb popiera.
>
> problemem jest że nie wszystko ci śmierdzi tak samo.
> smiełdzieł płemieł popieła bowiem śmiełdzieła bondałyka i tu już nie
> dostrzegasz kłopotu. nihil novi sub sole, ale w pracy się nie chwal :)
>
>> Premier miał prawo odwołać i zrobił to.
>
> a jakie to miał pławo?
No miał. Może odwoływać i powoływać. Proste.
Tak jak w hameryce - wchiodzi nowy prezydent i wszystko
wymienia do pewnego szczebla. Wspólpracuje z tymi, z którymi
chce.
>
>> Ja akurat mam w tym względzie pewne wątpliwości, ale
>> wolę takich, co kręcą lody i kradną niż takich, co niby
>> nie kradną, ale rozbudowują sieć kontroli przez służby
>> specjalne.
>
> na jednym końcu skali mamy kładzież a na drugim kontłolę?
> zaiste, ładnieś to ze sobą połączył, łedałt!

No tak w TV mówią... Takie w TV podają bieguny na szachownicy
i rozstawiają śmierdzieli - jednych po jednej, drugich po drugiej.
Co ja biedny więcej mogę ...
Na premiera głosowałem, niech działa ...
Rzeczpospy nie czytałem, to błąd jakiś jest z mojej strony.
Ale wiem, że jak dobrze pogrzebać np. w archiwach Puls Biznesu,
to znajdziemy ładny komplecik:
afera hazardowa dziś - PO,
afera hazardowa kilka lat temu - PiS
Jest to jakiś drogowskaz, takie media, które
zapodały i jedno i drugie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2009-10-28 16:30:37

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: "Red art" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:hc9o4h$m3q$1@news.dialog.net.pl...
> "Red art" <r...@o...pl> wrote in message
> news:hc985f$539$1@news.onet.pl...
>
> swietne!
>
> Juz wiadomo czemu atakuja SKOKi.
> Polski kapital osmiela sie odebrac kase zagranicznym bankom.
> Wiec trzeba ich zniszczyc.

Tak to wygląda z góry.
Prawda jest taka, że same SKOKi również są podzielone
co do opinii. Oficjalnie wszyscy są oczywiście za PiS,
ale skoki same nie kreują swojego wizerunku. Po cichu
nie jeden się cieszy, że PO w końcu robi porządek
z wierchuszką. Spróbuj sam sałożyć mały skok, np.
przyzakładowy, zebrać członków i depozyty od nich.
Niech żyje lokalna spółdzielczość ! Na pohybel tłustym
bankom !
A potem nagle trzeźwiejesz, jak zaczynasz liczyć 'podatki'
i przeliczać na koszty 'obowiązki'.

Małe skoki padają. Są wchłaniane przez kolosy.

A kolosy to w praktyce banki. I zwykłej brzytwy
Ockhama tu trzeba.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2009-10-28 16:36:34

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Red art pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:hc9qpf$p21$1@news.onet.pl...
>> Red art pisze:
>>
>>> Problemem w całej tej sytuacji jest śmierdziel trzeci,
>>> demokratycznie wybrany prezydent, który śmierdziela
>>> ze służb popiera.
>>
>> problemem jest że nie wszystko ci śmierdzi tak samo.
>> smiełdzieł płemieł popieła bowiem śmiełdzieła bondałyka i tu już nie
>> dostrzegasz kłopotu. nihil novi sub sole, ale w pracy się nie chwal :)
>>
>>> Premier miał prawo odwołać i zrobił to.
>>
>> a jakie to miał pławo?
> No miał. Może odwoływać i powoływać. Proste.
> Tak jak w hameryce - wchiodzi nowy prezydent i wszystko
> wymienia do pewnego szczebla. Wspólpracuje z tymi, z którymi
> chce.

tak sobie może? ot, tak, jak mu się zachce palcami pstłyknąć?
jest kilka pałagłafów, z któłych można uwalić szefa cba.
oczywiście zdania pławników będą podzielone.
ale ja nie jestem pławnikiem i zdanie moje jest takie, że płemieł
piełdoli stłaszne hełezje :)
jesteś w stanie mi odpowiedzieć z jakiego powodu odwołał ostatnio tylu
swoich popapłańców? wszak zapewniał wszem i wobec że są uczciwe chłopaki.
to sie żadną miałą kupy nie trzyma.
w ogóle po ostatnio fantastyczne wyczynia łamańce.
np. nie czekali na opinię płezydenta, bo ten ją "wypowiedział".
łewelacja :)

ja bym na tej kanwie się zastanowił nad mechanizmami każącymi ludziom
uzasadniać swój poprzedni wybór i bronić swojej wewnętrznej racji stanu
- wszak nikt nie lubi być nabity w butelkę. a już osoby wykształcone i
tzw. elita - ho ho, premier ma na pewno rację, przecież na niego
głosowałem :)

>>> Ja akurat mam w tym względzie pewne wątpliwości, ale
>>> wolę takich, co kręcą lody i kradną niż takich, co niby
>>> nie kradną, ale rozbudowują sieć kontroli przez służby
>>> specjalne.
>>
>> na jednym końcu skali mamy kładzież a na drugim kontłolę?
>> zaiste, ładnieś to ze sobą połączył, łedałt!
>
> No tak w TV mówią... Takie w TV podają bieguny na szachownicy
> i rozstawiają śmierdzieli - jednych po jednej, drugich po drugiej.
> Co ja biedny więcej mogę ...
> Na premiera głosowałem, niech działa ...

o właśnie, to o tym mówię :)

> Rzeczpospy nie czytałem, to błąd jakiś jest z mojej strony.

nie bardzo wiem jak do tego argumentu podejść.
niby mówisz - błąd, a jednocześnie mówisz - stłasznie śmiełdzący
śmiełdziele tam siedzą :)

> Ale wiem, że jak dobrze pogrzebać np. w archiwach Puls Biznesu,
> to znajdziemy ładny komplecik:
> afera hazardowa dziś - PO,
> afera hazardowa kilka lat temu - PiS
> Jest to jakiś drogowskaz, takie media, które
> zapodały i jedno i drugie.

i wonczas było tak, że prominentni politycy pisu umawiali się z
biznesmenami na cmentarzach w celu doprowadzenia do zmiany w ustawie?
będę wdzięczny za jakiś drogowskaz :)

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2009-10-28 16:47:50

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: "Red art" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hc9rum$s11$1@news.onet.pl...
> Red art pisze:
>>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:hc9qpf$p21$1@news.onet.pl...
>>> Red art pisze:
>>>
>>>> Problemem w całej tej sytuacji jest śmierdziel trzeci,
>>>> demokratycznie wybrany prezydent, który śmierdziela
>>>> ze służb popiera.
>>>
>>> problemem jest że nie wszystko ci śmierdzi tak samo.
>>> smiełdzieł płemieł popieła bowiem śmiełdzieła bondałyka i tu już nie
>>> dostrzegasz kłopotu. nihil novi sub sole, ale w pracy się nie chwal :)
>>>
>>>> Premier miał prawo odwołać i zrobił to.
>>>
>>> a jakie to miał pławo?
>> No miał. Może odwoływać i powoływać. Proste.
>> Tak jak w hameryce - wchiodzi nowy prezydent i wszystko
>> wymienia do pewnego szczebla. Wspólpracuje z tymi, z którymi
>> chce.
>
> tak sobie może? ot, tak, jak mu się zachce palcami pstłyknąć?
> jest kilka pałagłafów, z któłych można uwalić szefa cba.
> oczywiście zdania pławników będą podzielone.
> ale ja nie jestem pławnikiem i zdanie moje jest takie, że płemieł piełdoli
> stłaszne hełezje :)
> jesteś w stanie mi odpowiedzieć z jakiego powodu odwołał ostatnio tylu
> swoich popapłańców? wszak zapewniał wszem i wobec że są uczciwe chłopaki.
> to sie żadną miałą kupy nie trzyma.
> w ogóle po ostatnio fantastyczne wyczynia łamańce.
> np. nie czekali na opinię płezydenta, bo ten ją "wypowiedział".
> łewelacja :)
>
> ja bym na tej kanwie się zastanowił nad mechanizmami każącymi ludziom
> uzasadniać swój poprzedni wybór i bronić swojej wewnętrznej racji stanu -
> wszak nikt nie lubi być nabity w butelkę. a już osoby wykształcone i tzw.
> elita - ho ho, premier ma na pewno rację, przecież na niego głosowałem :)
>
>
>>>> Ja akurat mam w tym względzie pewne wątpliwości, ale
>>>> wolę takich, co kręcą lody i kradną niż takich, co niby
>>>> nie kradną, ale rozbudowują sieć kontroli przez służby
>>>> specjalne.
>>>
>>> na jednym końcu skali mamy kładzież a na drugim kontłolę?
>>> zaiste, ładnieś to ze sobą połączył, łedałt!
>>
>> No tak w TV mówią... Takie w TV podają bieguny na szachownicy
>> i rozstawiają śmierdzieli - jednych po jednej, drugich po drugiej.
>> Co ja biedny więcej mogę ...
>> Na premiera głosowałem, niech działa ...
>
> o właśnie, to o tym mówię :)
>
>> Rzeczpospy nie czytałem, to błąd jakiś jest z mojej strony.
>
> nie bardzo wiem jak do tego argumentu podejść.
> niby mówisz - błąd, a jednocześnie mówisz - stłasznie śmiełdzący
> śmiełdziele tam siedzą :)
>
>> Ale wiem, że jak dobrze pogrzebać np. w archiwach Puls Biznesu,
>> to znajdziemy ładny komplecik:
>> afera hazardowa dziś - PO,
>> afera hazardowa kilka lat temu - PiS
>> Jest to jakiś drogowskaz, takie media, które
>> zapodały i jedno i drugie.
>
> i wonczas było tak, że prominentni politycy pisu umawiali się z
> biznesmenami na cmentarzach w celu doprowadzenia do zmiany w ustawie?
> będę wdzięczny za jakiś drogowskaz :)

próbuję coś poszukać ... ale chyba z tym wszystkim przejdę na priva, bo po
tym
filmiku z ipikami (naprawdę, ciekawe maile mój pracodawca wysyła - "Uważaj
co piszesz na forach, pracowniku") to nie mam ochoty specjalnie się
uzewnętrzniać
ze swoją wiedzą w temacie "od środka".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2009-10-28 17:06:15

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> tak sobie może? ot, tak, jak mu się zachce palcami pstłyknąć?
> jest kilka pałagłafów, z któłych można uwalić szefa cba.
> oczywiście zdania pławników będą podzielone.
> ale ja nie jestem pławnikiem i zdanie moje jest takie, że płemieł piełdoli
> stłaszne hełezje :)
> jesteś w stanie mi odpowiedzieć z jakiego powodu odwołał ostatnio tylu
> swoich popapłańców? wszak zapewniał wszem i wobec że są uczciwe chłopaki.
> to sie żadną miałą kupy nie trzyma.
> w ogóle po ostatnio fantastyczne wyczynia łamańce.
> np. nie czekali na opinię płezydenta, bo ten ją "wypowiedział".
> łewelacja :)

Uważaj, bo Ci się utłwali!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2009-10-28 17:52:06

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>>
>> tak sobie może? ot, tak, jak mu się zachce palcami pstłyknąć?
>> jest kilka pałagłafów, z któłych można uwalić szefa cba.
>> oczywiście zdania pławników będą podzielone.
>> ale ja nie jestem pławnikiem i zdanie moje jest takie, że płemieł
>> piełdoli stłaszne hełezje :)
>> jesteś w stanie mi odpowiedzieć z jakiego powodu odwołał ostatnio tylu
>> swoich popapłańców? wszak zapewniał wszem i wobec że są uczciwe chłopaki.
>> to sie żadną miałą kupy nie trzyma.
>> w ogóle po ostatnio fantastyczne wyczynia łamańce.
>> np. nie czekali na opinię płezydenta, bo ten ją "wypowiedział".
>> łewelacja :)
>
> Uważaj, bo Ci się utłwali!

i powiem, że zasłałem łóżko

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2009-10-29 10:43:12

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Red art" <r...@o...pl> wrote in message
news:hc9pta$mob$1@news.onet.pl...

> Moim zdaniem, mimo wszystko (a więc mimo ogromnego
> smrodu wszystkich umoczonych smierdzieli) lepiej jest,
> kiedy śmierdziel premier, wybierany z grubsza demokratycznie
> ma przewagę (w sensie: pełne prawo odwołania) śmierdziela
> szefa służb specjalnych, niż kiedy śmierdziele ze służb
> specjalnych decydują całkowicie, kiego demokratycznie
> wybieranego śmierdziela wypchnąć.

Tu sie nie zgodze. Premier nie jest bogiem
(prezydent i ktokolwiek inny - tez nie)
Kontrola nad zlodziejstwem musi byc.

Jesli CBA zglosilo afere hazardowa to bardzo dobrze,
a nie zle.

Usuwanie czlowieka tylko za to ze wykryl zlodziejstwo
jest po prostu niemoralne. Pozwoli to poczuc sie ukladom i zlodziejom
bezkarnymi i o to w tej tuskiej polsce chodzi :(

Kojarzy mi sie z panstwem totalitarnm, gdzie dyktator sterowal wszystkim.
I mogl robic wszystko. Za nieposluszenstwo grozila smierc.
A teraz - zwolnienie.

Pozdr,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2009-11-05 07:52:06

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: "Red art" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Red art" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hc9sjm$tgr$1@news.onet.pl...

>>> Ale wiem, że jak dobrze pogrzebać np. w archiwach Puls Biznesu,
>>> to znajdziemy ładny komplecik:
>>> afera hazardowa dziś - PO,
>>> afera hazardowa kilka lat temu - PiS
>>> Jest to jakiś drogowskaz, takie media, które
>>> zapodały i jedno i drugie.
>>
>> i wonczas było tak, że prominentni politycy pisu umawiali się z
>> biznesmenami na cmentarzach w celu doprowadzenia do zmiany w ustawie?
>> będę wdzięczny za jakiś drogowskaz :)
>
> spróbuję coś poszukać ...

Rewelacji nie ma. Widać temat nie był warty wtedy aż tak ciepłej świeczki,
jak dziś. Ale na pewno PiS należy do ścisłych 'specjalistów' w temacie.
Polecam wkliknąć się głębiej szczególnie w pierwszy link, pozostałe
powtarzają
część tego artykułu:

2007:
http://www.zinio.com/pages/PulsBiznesu/2007%20-%2004
%20-%2010/205736203/pg-5
http://www.interplay.pl/index.php?main/aktualnosci_a
rchiwum//news1222/printpage
http://pepepe.pl/Losy%20internetowego%20hazardu%20w%
20rekach%20Gosiewskiego.pdf

2009:
To już znamy, w wariantach wielorakich.
http://www.pb.pl/a/2009/10/06/Chlebowski_bardzo_sie_
pomylil (tym spamowali u
mnie w robocie)
http://www.pb.pl/a/2009/10/26/Skontrolowac_hazard_uc
ywilizowac_lobbing2

Ktoś mi wytłumaczy różnicę miedzy Chlebowskim a Gosiewskim ?
Tak biorąc pod uwagę fakt, że teraz jest to bardziej rozgłoszone i mamy
więcej szczegółów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2009-11-05 08:44:01

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Red art pisze:

> Ktoś mi wytłumaczy różnicę miedzy Chlebowskim a Gosiewskim ?
> Tak biorąc pod uwagę fakt, że teraz jest to bardziej rozgłoszone i mamy
> więcej szczegółów.

ja dostrzegam zasadniczo inną różnicę.
ale każdy oczywiście widzi to, co chce widzieć.
napisać można i o gosiewski i o chlebowskim wszystko, co ślina na język
przyniesie.
jednak tylko w przypadku chlebowskiego mamy takie stenogramy podsłuchów
jakie mamy, a także komisję śledczą od wczoraj :)

w tamtym przypadku nikt gosiewskiego za rękę nie złapał, a dodatkowo, z
tego co wiem (wczoraj w tvn24 staniszkis na ten temat sie wypowiadała),
prokuratura już zajmowała sie tą sprawą i zdaje się, że ją umorzyła :)

imho - platforma ssie. coraz mocniej.
trudno przyznać się przed sobą, że głosowało się na kolejną ekipę
złodziei w białych rękawiczkach :)

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2009-11-05 09:17:11

Temat: Re: główka rybki się już dawno musiała zepsuć
Od: "Red art" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hcu38k$4p9$1@news.onet.pl...
> Red art pisze:
>
>> Ktoś mi wytłumaczy różnicę miedzy Chlebowskim a Gosiewskim ?
>> Tak biorąc pod uwagę fakt, że teraz jest to bardziej rozgłoszone i mamy
>> więcej szczegółów.
>
> ja dostrzegam zasadniczo inną różnicę.
> ale każdy oczywiście widzi to, co chce widzieć.
> napisać można i o gosiewski i o chlebowskim wszystko, co ślina na język
> przyniesie.
> jednak tylko w przypadku chlebowskiego mamy takie stenogramy podsłuchów
> jakie mamy, a także komisję śledczą od wczoraj :)

Czyli jednak wygrywają służby specjalne ?

> w tamtym przypadku nikt gosiewskiego za rękę nie złapał, a dodatkowo, z
> tego co wiem (wczoraj w tvn24 staniszkis na ten temat sie wypowiadała),
> prokuratura już zajmowała sie tą sprawą i zdaje się, że ją umorzyła :)
>
> imho - platforma ssie. coraz mocniej.
> trudno przyznać się przed sobą, że głosowało się na kolejną ekipę złodziei
> w białych rękawiczkach :)

Imho ludzie są słabi, wszędzie. Imho nie da się zbudować dojrzałych
elit rządzących bez etapów posrednich - czyli rządzących, a niedojrzałych.
Słabych.
Chlebowskiego uznaję po prostu za słabego. Mało asertywnego i fantazjującego
po cichu na temat swoich możliwosci wynikajacych z władzy. Fantazjującego
na temat tego, co można, czego nie można, a co 'można, choć nie można'.

Tak jak okazja czyni złodzieja, tak brak odpowiednich regulacji tworzy
afery.

Ja widze jednak pewną różnicę: Chlebowski poleciał. Nie było 'poczekamy
na prokuraturę'.
Oczywiście można ten ruch Tuska rozpatrywać w różnych kategoriach:
jako akt desperacji, jako akt 'wykorzystajmy okazję, żeby zdjąć z siebie
trochę odpowiedzialności i nie zajmować się rzeczywistymi problemami'
- w końcu rządzenie nie polega na usuwaniu złych ministrów, tylko m.in.
na powoływaniu dobrych. Ale jak dobrych nie ma, to jest dupa. A nie ma.
Na tym polega niedojrzałość Polski - nie ma z czego wybierać. A to, co
tworzymy
nie ma charakteru sprawnie zarządzanych przedsięwzieć - z naciskiem
na tworzenie procesów, mechanizmów kontroli, równoważenia kompetencji
z uprawnieniami i odpowiedzialnością. Mamy za to tylko
pospolite ruszenie ludzi o przerośniętych ambicjach, którzy o sprawach
podstawowych, takich jak ekonomia i zarządzanie - nie mają pojęcia.
Tzn. mają - szkolne podstawowe.

Jednakże Tusk - jako 'główny manager' spośród różnych możliwych ruchów
wybrał imho z grupy tych stosunkowo nieźle odpowiadajacych jego kompetencjom
- poprzestawiał ludzi. Jest to jego podstawowe zadanie - dobierać i oceniać
ludzi, zespoły zadaniowe. Z tymi ocenami jest tylko słabiej - powinien mieć
własne
mechanizmy kontroli, a nie być zaskakiwany przez Rzepę czy coś tam.
Ale może ... Może właśnie rozwiązanie oparte o : "w tej dupie jest tak
ciemno,
że wszystkiego tu nie poustawiam, spróbujmy więc zrobić tylko to, czego inni
juz
nie zrobią" - i rezygnuje z kontroli - zrzucając to na dziennikarzy ...
No cholera wie, ja nie wiem, jakbym się zachował w jego sytuacji. Wiem
natomiast
tyle, że nie jest on solidnym, doswiadczonym managerem - i nigdy takich tu
w polityce na razie nie mieliśmy. Trochę się kiedyś łudziłem, że Kaczor
prezydencki wnosi coś nowego to polityki., że fajnie zarządzał Warszawą to
będzie
wiedział, co dalej. Ale też dupa - okazało się, że jego 'manadżerskość'
polega właśnie
na tym, że przegina w drugą stronę - buduje silne mechanizmy kontroli i w
ten
sposób próbuje wyduszać z otoczenia stawiane sobie cele. Tylko te cele
jakieś takieś ...
popaprane. Nierzeczywiste. Czarno-białe.

To tak jak z pisaniem programu: możesz zatrudnić dużo dobrych programistów
i zrezygnować z testowania - to co wyjdzie, będzie słabe. bardzo słabe ...
nawet
jak programisci są nieźli. Aha - dobrzy programiści bedą chcieli dobrej kasy
- niezależnie od tego, czy ostatecznie projekt się powiedzie, czy nie.
To jest metodologia projektowa Tuska.

Mozesz też w drugą stronę: zrobićtylko testowanie (mechanizmy kontroli)
a do pisania posadzić słabych programistów. Efekt będzie podobny, z jedną
różnicą - słabym programistom możesz łatwiej grać na lęku i zrzucać na nich
poczucie winy - że to oni spieprzyli, że są źli, beznadziejni itp. I dusić,
dusić.
To jest metodologia projektowa Kaczora.