Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia golonka i kapusta

Grupy

Szukaj w grupach

 

golonka i kapusta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-13 08:31:58

Temat: golonka i kapusta
Od: "Piotr Kosela" <p...@b...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Golonka delikatna a aromatyczna



Robi wrażenie! Spędzisz w kuchni co najmniej pół dnia!




liczba opinii: 9
kategoria: Wieprzowina

czas: 6 godzin
trudność: średniołatwe
liczba porcji: 4-6
koszt: niedrogie danie
kalorie: bardzo dużo








Składniki:

golonki - nie za małe, i nie za duże - po około pół kilograma - ja liczę po
takiej golonce na osobę

przyprawy:
liść laurowy
pieprz
ziele angielskie
sól,

marynata:
piwo
sos sojowy
mielony kminek
pieprz
sól
miód
pieprz cayenne
czosnek

Sposób przygotowania:

Danie to najlepiej przyrządzić w Mniamowym, praktycznym i mocno
pomarańczowym fartuchu!
Mniamowy fartuch oprócz tego, że bardzo śliczny i optymistyczny, ma to,
czego nie mają inne ubranka: poręczne kieszonki, regulowaną długość i bardzo
długie tasiemki, które można wiązać z przodu.
Smaczny haft na największej kieszonce sprawia wielką radość podczas
gotowania. więcej >>





Taaaaak. Opinie na temat golonki są diametralnie różne - od zachwytu po
zdecydowane "nie" tej potrawie. A dobra golonka jest na prawdę dobra, a
nawet jeszcze lepsza. Poza wielkimi i niedyskutowalnymi zaletami, golonka ma
jedną zasadnicza wadę - jej dobre przygotowania wymaga bardzo, ale to bardzo
dużo czasu i niestety, dodatkowo podczas gotowania zapewnia niezbyt miłe
wrażenia zapachowe. Ale... warto się raz na rok poświęcić, by móc
skonsumować kawał dobrego mięsa, nieprawdaż???

Umyte golonki ładuję do największego gara, jaki posiadam, zalewam wodą i
wrzucam kilka liści laurowych, kilkanaście ziaren pieprzu, kilka ziaren
ziela angielskiego i dużą garść soli. Gar stawiam na małym ogniu i...
zapominam o sprawie na co najmniej 2 godziny, a i na 3 nie zaszkodzi.
Czasami tylko zaglądam do gara, by sprawdzić, czy nie trzeba dolać trochę
wody - golonki powinny zawsze znajdować się pod wodą.

Kiedy są już miękkie, wyjmuję je z gara, pozwalam ostygnąć, co również
spowoduje, iż staną się suche. Kiedy stygną, przygotowuję marynatę - w misce
mieszam piwo z sosem sojowym, dużo ilością pieprzu, kminku, łyżką stołową
miodu i drobno posiekanym czosnkiem, którego powinno być raczej więcej niż
mniej.

Golonki nacinam nożem w piękna kratkę i dokładnie nacieram marynatą. Golonki
wkładam do miski, maksymalnie je upychając i zalewam pozostałą marynatą. I
znowu zapominam o tych golonkach na co najmniej dwie godziny.

Kiedy ślicznie przesiąkną aromatami marynaty, wkładam je do piekarnika
rozgrzanego do 200 stopni i nastawionego na grill - będą się w nim rumieniły
około 40 minut. Ale... w tym czasie jestem bardzo troskliwy o nie - polewam
je piwem średnio co 10 minut - ów złocisty płyn nada golonkom cudownej
chrupkości, miękkości i tego, co trudno wyrazić słowami.

Do takiej golonki nic innego niż chrzan i pajda świeżego, na zakwasie
pieczonego chleba być nie może.

Oraz... kieliszek zmrożonej dobrej wódki, a potem szklanka piwa - dla
dobrego trawienia oczywiście.

Aha - kapusta z lekka zasmażana z dużą ilością kminku też jest mile
widziana. A robi się ja bardzo prosto - posiekaną "świeżą" kapustę gotuję w
wodzie z liściem laurowym, zielem angielskim i kilkoma ziarenkami pieprzu.
Pod koniec gotowania wrzucam garść kminku - kapustę z kminkiem gotuję
jeszcze około 5 minut - tak by cały aromat wydobył się z zioła.

Miękką kapustę odsączam na cedzaku i usuwam ziarna pieprzu, ziela
angielskiego i liście laurowe.

Na patelni przygotowuję zasmażkę [no, w tym wypadku bez zasmażki się nie uda
i jest to absolutnie niemożliwe!]: rozgrzewam kawałek masła, kiedy zacznie
się pienić, wsypuje czubatą łyżkę mąki i energicznie mieszam - kiedy mąka
nabierze ciemno żółtego koloru, zestawiam patelnię z ognia i wrzucam na nią
odsączoną kapustę. Mieszam wszystko intensywnie - smażę przez kilka minut.
Kapustę doprawiam odrobina cukru, soli i octu winnego. Powinna być gęsta i
pachnieć kminkiem.


dodaj swoją opinię

GOLONKA JEST WYŚMIENITA!!!!! BARDZO POLECAM .
patra [11.05.2003 14:43]

Mmmmm.... dobrze, ze jestem akurat po obiedzie, po poleciałabym zaraz do
rzeźnika :) Jestem w kuchni raczej poczatkujaca, ale ostatnio wziełam sie za
gotowanie ... wiadomo - facet. Co prawda on golonki nie lubi, ale za to ja
wprost uwielbiam. Od jakiegos czasu szukałam jakiegos dobrego przepisu na
goloneczke i moge smiało powiedzieć, ze ten jest najlepszy. Na pewno
wyprobuje... a moj mezczyzna tez bedzie musiał spróbować :D
justynek [6.05.2003 18:34]

Gdzieś wyczytałem, że przy gotowaniu golonki dobrze jest wrzucić do garnka
garść KWASZONEJ kapusty. W tym przepisie mówi się o "swieżej" kapuście jako
dodatek jarzynowy.Czy słowo świeża oznacza SŁODKA [nie kwaszona]?.
[Grzegorz: słowo "świeża" oznacza, że nie jest ona przetworzona]
tropiciel [25.12.2002 14:30]

Przepis rewelacyjny, tym bardziej, że trudno znależć gdziekolwiek jakiś
przepis na golonkę. Zrobiłam ja wczoraj, kupiłam jeden duzy kawał mięcha i
bylo palce lizać i tak naprawdę czasu zabiera duzo, ale pracy bardzo malo.
Palce lizać, nie może nie wyjść!!!!! Pozdrawiam i serdecznie polecam,
uznanie gwarantowane!!!
bmajka [18.11.2002 21:50]

Golonka jest naprawdę przepyszna, zajadaliśmy się nią kilka dni temu i
wierzcie mi to, co podają na święcie golonki w Bielsku, może się schować
przy tym przepisie, a wierzcie mi że wybór tam jest ogromny :)
Jagoda [19.09.2002 08:49]

"Niebo w gębie - poezja smaku - a kapustka naprawdę pierwsza liga". Ja
osobiście skracam czas gotowania szybkowarem (trwa to około 40 min.)
marbin [5.07.2002 00:59]

Ponieważ ja golonki nie jadam, a przygotowuję ją tylko na prośbę mojego
męża, nie mogę dlatego stanowić źródła opinii dotyczącej tego przepisu.
Właśnie z tego powodu zacytuję jedynie słowa, które wyrwały się z ust mego
małżonka po zakończeniu konsumpcji: "Dlaczego tak mało!?".
aganiok [21.03.2002 14:38]

Co tu dużo mówić golonka w tym wydaniu jest naprawdę dobra ! Polecam
wszystkim "golonkożerom", oczywiście z dobrym piwem.
Robert [20.02.2002 00:00]

Nie jestem przeciwnikiem golonki ale wielkim fanem powiedzmy też nie. Raz w
roku, w porze jesienno zimowej oczywiście bardzo chętnie ją zjadam, pod
warunkiem, że jest dobrze przyrządzona. A według tego przepisu jest. Nie
wiem o jakich niemiłych zapachach wspominasz, bo w mojej kuchni panował miły
przyprawowy zapach. Po ugotowaniu goloneczki były bardzo miękkie. W
marynacie postanowiłem potrzymać je dłużej. Na noc wylądowały więc na
parapecie. Na drugi dzień po upieczeniu stanowiły znakomity, syty obiad.
Były złote i chrupiące. Podałem je z chrzanem, choć osobiście wolę
musztardę. [..] Mam pomysł, żeby nie trzeba było łowić pieprzy i zielska z
ugotowanej kapusty! Pakuje je do woreczka z gazy, który po ugotowaniu wraz z
przyprawami wyrzucam. Pozdrawiam wielbicieli golonki,
Grześ z Jaworzna [4.11.2001 00:00]
http://www.mniammniam.pl/p.php?p=290

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-13 08:39:49

Temat: Re: golonka i kapusta
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Golonka delikatna a aromatyczna
=========
Piotrze. Czy to link z wątku "Jak robicie?" (poniżej) (albo powyżej u tych
co odwrotnie) tak Cię zainspirował? Też jestem fanem właśnie takiej golonki
i właśnie takiej kapusty.
Pozdrawiam wszystkich członków fan-klubu tłustej, wspaniałej golonki! :-}
Dla równowagi ducha i ciała obok przepis na znakomity chłodnik. Jak od
dietetyka :-}

waldek
=========


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-13 08:46:35

Temat: Re: golonka i kapusta
Od: "Piotr Kosela" <p...@b...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

waldek wrote:
> Piotrze. Czy to link z wątku "Jak robicie?" (poniżej) (albo powyżej u
> tych co odwrotnie) tak Cię zainspirował?

Tak to ten link, a wiadomość mieła pójść na prywatne konto, ale gorąco
dzisiaj ;-)
Cancel poszedł

> Też jestem fanem właśnie
> takiej golonki i właśnie takiej kapusty.

A ja golonki i kapusty pod każdą postacią ;-)

> Pozdrawiam wszystkich członków fan-klubu tłustej, wspaniałej golonki!

Dziękuję i również pozdrawiam wszystkich.
Jednocześnie zwracam się z uprzejmą prośbą o darowanie mi zaśmiecania grupy
i tworzenia zbędnych wątków.
Z góry dziękuję Wszystkim Szanownym Grupowiczom za pozytywne ustosunkowanie
się do mojej prośby ;-)

I proponuję EOtT (End Of this Tread)

--
Pzdr
Pe Ka
Jeżeli odpowiadasz bezpośrednio usuń co trzeba z adresu!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chłodniki
(tupperware) bede testowac (dlugie)
pean pochwalny - ciasto Netusi
Jak robicie...?
Póki są truskawki.....

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »