gorąca czekolada

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 68

11. Data: 2005-10-21 13:21:51

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: G...@S...pro.onet.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 21 Oct 2005 14:22:38 +0200 I had a dream that Akulka
<s...@g...pl> wrote:
>Czekolada z mlekiem już ma tylko walory smakowe, bo wszystko co
>najcenniejsze w czekoladzie zabija...mleko, niestety. Oczywiście mówię o

Hmmm... możesz rozwinąć to facynujące "wszystko"?

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-10-21 13:38:47

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:2nu0fb826e.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "Akulka" <s...@g...pl> writes:
> Taa, bo krasnoludki do niego sikają.

Hm, nic nie poradzę na twoją ignorancję skrywany pod płaszczykiem sarkazmu.
I nie o jakość mleka chodzi, a o połączenie czekolady z tymże.

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-10-21 13:47:13

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Akulka" <s...@g...pl> writes:

> I nie o jakość mleka chodzi, a o połączenie czekolady z tymże.

I jakież to uznane naukowe autorytety głoszą takową szkodliwość?

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-10-21 14:03:34

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: t...@g...pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Fishman wrote:

>Użytkownik "Kot" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
>news:4358CD0E.7020406@gazeta.pl...
>
>
>>A nie, to jest cytata ;PP
>>(z Sapkowskiego)
>>
>>
>
>A z czego? Bo Sapkowskiego chyba wszystko czytnąłem, a nie kojarzę?
>
>
>
Z Ostatniego zyczenia chyba? SChyba setnik z Blaviken pytal: -Pisze sie
strzegoly czy szczegoly? - Napisz: detale.

Kot wytezajacy pamiec (co smacznego wspomaga pamiec???)

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-10-21 14:18:04

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrndlhqv2.c6o.Grzegorz.Janoszka@galaxy.agh.edu
.pl...
> Hmmm... możesz rozwinąć to facynujące "wszystko"?

Tzn, co zawiera kakao i gorzka czekolada? Uważasz ja za bezwartościową pod
wzg. odżywczym?
węglowodany - podstawowe źródło energii, tylko nimi żywi się nasz mózg
magnez - odgrywa znaczącą rolę w uwalnianiu energii z pożywienia, wspomaga
przewodnictwo komórek nerwowych
żelazo - niezbędne w produkcji czerwonych krwinek i rozprowadzaniu tlenu w
organizmie
niacyna - wspomaga uwalnianie się energii zawartej w pokarmie
teobromina - pobudzająca pracę nerek, łagodny środek moczopędny, działa
również stymulująco na ośrodkowy układ nerwowy, dając efekty podobne jak
kofeina
fenylotylamina - należy do grupy endorfin. Kiedy endorfiny przedostają się
do krwiobiegu, powodują poprawę nastroju, stymulują pozytywną energię i
uczucia od łagodnej szczęśliwości po euforię, stany występujące często u
sportowców
flawonoidy - hamują proces utleniania tzw. złego cholesterolu, zwiększają
odporność na infekcje, uczestniczą w regulacji skurczy mięśni i naczyń -
pilnują, by tzw. płytki krwi nie zlepiały się ze sobą. Związki te znajdziemy
też w jabłkach, migdałach, winogronach czy winie, ale nigdzie nie ma ich
tyle, ile w ziarnach kakao.

Ponadto kakao jak i gorzka czekolada (ciemna) poprawiaja krążenie krwi,
zawieraja masę antyutleniaczy, obniżaja poziom złego cholesterolu i
podwyższaja poziom dobrego.

No i jak nie kochać czekolady? Tylko, ze niestety tylko gorzka ma wszystkie
te właściwosci. Albowiem białko w tym mleko niweluje większość z nich.

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-10-21 14:24:15

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrndlhqv2.c6o.Grzegorz.Janoszka@galaxy.agh.edu
.pl...

I jeszcze (z jakiejś stronki):

5 powodów, dla których warto ją jeść

1. Najnowsze badania amerykańskich ośrodków medycznych mówią, że po wypiciu
czekolady słabnie aktywność płytek krwi, wykazują one mniejszą tendencję do
zlepiania się, czyli zapobiega ona zakrzepom i zmniejsza ryzyko zawału
serca. Zawarte w niej składniki uelastyczniają ścianki naczyń krwionośnych
przeciwdziałając m.in. zatorom. Zawarte w ziarnach kakao polifenole
poprawiają pracę układu krążenia. Związki te rozkurczają naczynia krwionośne
(co ułatwia przepływ krwi), neutralizują działanie tzw. złego cholesterolu i
zapobiegają powstawaniu blokujących naczynia skrzepów. Zdaniem uczonych,
spożywanie dziennie około jednej trzeciej tabliczki gorzkiej czekolady
chroni przed chorobami serca.
2. Pod wpływem czekolady o prawie 20 proc. wzrasta poziom przeciwutleniaczy
we krwi (to więcej niż daje czerwone wino) - spowalniają one proces
starzenia chroniąc organizm przed wolnymi rodnikami uszkadzających komórki i
sprzyjających zapadaniu na choroby serca i nowotwory. Ten efekt obserwowany
jest jednak tylko u osób spożywających gorzką czekoladę.
3. Ma dużo składników podnoszących poziom serotoniny we krwi - hormonu
odpowiedzialnego za dobry nastrój. Dodaje wigoru i poprawia humor. W 100g
gorzkiej czekolady znajduje się aż 300 mg magnezu, który niezwykle
korzystnie wpływa na system nerwowy - poprawia sprawność intelektualną,
usprawnia przewodnictwo nerwowe.
4. Badania przeprowadzone przez grupę naukowców z Helsinek wykazały, że
czekolada poprawia nastrój przyszłych matek, a tym samym pozytywnie wpływa
na rozwój płodu. Według nich dzieci matek, które jadły w ciąży regularnie
ciemną czekoladę, są weselsze i bardziej aktywne.
5. Spośród wszystkich słodyczy jest najmniej niebezpieczna dla zębów. Z
ostatnich doniesień wynika, że zawiera substancje zapobiegające próchnicy.
Odkryli to Japończycy, którzy pracują teraz nad nową pastą do zębów
wzbogacaną ekstraktem z łusek kakao. Jednak jak wszystkie słodycze czekolada
zawiera węglowodany, które rozkładając się, szkodzą zębom. Ponieważ jednak
pozostaje w ustach krótko, bo szybko się rozpuszcza i natychmiast ją
połykamy, jest mniej szkodliwa niż np. karmelki czy cukierki typu toffi. Dla
bezpieczeństwa warto jednak po zjedzeniu czekoladowych słodkości dokładnie
umyć zęby.

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-10-21 14:29:23

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Akulka napisał(a):

>
> Tzn, co zawiera kakao i gorzka czekolada? Uważasz ja za bezwartościową pod
> wzg. odżywczym?

Nie o to chodzi, bo to wszyscy wiedza.

> No i jak nie kochać czekolady? Tylko, ze niestety tylko gorzka ma wszystkie
> te właściwosci. Albowiem białko w tym mleko niweluje większość z nich.

Wlasnie o to. Dlaczego bialko niweluje wiekszosc z nich?

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-10-21 14:39:04

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:djatc3$8t3$1@inews.gazeta.pl...

> Tzn, co zawiera kakao i gorzka czekolada? Uważasz ja za bezwartościową pod
> wzg. odżywczym?
> węglowodany - podstawowe źródło energii, tylko nimi żywi się nasz mózg

Eee bez przesady, potrzebuje jeszcze sporo mikroelementów , często dość
unikalnych i tłuszczy wyjątkowo wysokogatunkowych.
To że po lizaku mózg pracuje lepiej, to tylko chwyt reklamowy był taki. ;-)

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
/// O, jakże zdradna i krwawa i pusta
Jest baśń, co tęczą przesłania grzech straty!
Na skroń skazańca narzucona chusta... /// Leśmian

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-10-21 14:57:14

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kama" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:djag26$l3r$1@news.onet.pl...
> Hej
> Czy ktoś mógłby podrzucić mi przepis na prawdziwą gorącą czekoladę..
> Tylko
> nie taką, co smakuje jak rozwodnione kakao... :P

To przepis który zagościł juz tu kiedyś, niestety nie mam zanotowane kto go
tu wrzucił, pamiętam tylko ze pochodzi z Le Cordon Bleu.

Do rondla wlać litr mleka, 250ml gęstej smietany (lowicka kremowka) i
na
malym ogniu doprowadzic do wrzenia. Dodać czekolady ciemnej grubo
posiekanej
120g, 1 lyzeczke cynamonu, 1 (!!!!!) ziarenko czarnego pieprzu i 3
lyzeczki
cukru....Grzac 10 minut. Dobre natychmiast ale lepsze po odstaniu od
kilku
godzin do 3 dni! (a potem znowu podgrzac i pic goracą.

czekolade najlepiej kupić przynajmniej 70%, a jak lubisz smaki
wytrawne to 90Volt. :-)

Podczas podgrzewania, czekoladę należy w rondlu ubijać trzepaczką,
będzie miała dużo lepsza konsystencję, jak się ją napowietrzy.

Wychodzi, gęsta, syta, aromatyczna, z nutką zadziorną od tego pieprzu,
ja wrzucam nawet do 3 ziaren, no i chyba w końcu się odważę i z raz doprawię
chili. :-)

--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
Kłamie ten, co zna słowa, a nut nie pamięta. Leśmian

begin 666 dot_clear.gif
K1TE&.#EA`0`!`( ``/___P```"'Y! $`````+ `````!``$```("1 $`.P``
`
end

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-10-21 15:57:01

Temat: Re: gorąca czekolada
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sowa" wrote in message news:djavka$i8g$1@inews.gazeta.pl...

| To przepis który zagościł juz tu kiedyś, niestety nie mam zanotowane kto
go
| tu wrzucił, pamiętam tylko ze pochodzi z Le Cordon Bleu.
<...>

Przepis na grupę kiedyś wrzuciła AgataW (o ile dobrze pamiętam).

Bożenka z Wilna :-)
słoneczna miodzio dziewczyna
http://kuchenna.host.sk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry