Data: 2007-05-28 12:09:45
Temat: Re: gronkowiec
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 28 May 2007 05:02:01 -0700, MATEOh wrote:
>> Jestem nawet umiarkowanym zwolennikiem
>> homeopatii jako placebo (ale tylko w takiej formie).
> no i dlatego podalem wiek mojej siostrzyczki :) placebo u kilkulatka?
A skąd wiesz co zawierała kuleczka? :) Może to akurat był lek
kompleksowy.
A może zadziałało jeszcze coś innego.
Nie ma obecnie żadnych rzetelnych dowodów na skuteczność homeopatii, co
nie znaczy, że nie próbowano takich uzyskać; inaczej mówiąc są rzetelne
dowody na to, ze homeopatia nie działa.
Ale nie chcę o tym dyskutować, bo temat przerabiany był tutaj
wielokrotnie.
Moja matka leczyła kiedyś homeopatią kota. :)
Poprawiło się jej. Znaczy matce. Znaczy nastrój głównie. Miała poczucie,
że coś robi chyba. Co do kota - trudno mi się wypowiadać, wygląda mniej
więcej tak samo;>
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|