Data: 2002-01-14 17:51:24
Temat: Re: gronkowiec a proteinogram
Od: "loveless" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik EvaTMKGSM <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a1t7me$ov0$...@n...tpi.pl...
> Spróbuj się leczyć preparatami z dziurawca, doustnie i zewnętrznie.
> Jedna z niewielu roślin, które wg książek o ziołolecznictwie może
> zwalczać gronkowca.
o.k - tylko na razie z gronkowcem na skorze chyba sobie poradzilem - moze na
twarzy nie do konca, a z gardla musze jeszcze zrobic wymaz i sie przekonac
czy to gronkowiec. jesli sie potwierdzi to wtedy rozwaze ta propozycje. ale
dzieki.
> Oczywiście nie zaniedbuj zwykłego leczenia.
> Zewnętrznie może też propolis ? Z mojego doświadczenia - leczy
> wspaniale przeróżne skórne dolegliwości. Także DalacinT, na ropne
> wypryski na twarzy jest bardzo dobry.
propolis wczesniej stosowalem na rany - swietnie przyspiesza gojenie, co do
problemow skornych to nie wiedzialem, tzn. na co tak naprawde Ci pomogl? A
DalacinT w jakim sensie jest dobry?
> Czyraki trzeba niestety czyścić chirurgicznie, jeśli są mnogie.
>
dlaczego nie mozna pozwolic im samodzielnie sie wchlonac? stan zapalny juz
praktycznie ustapil, nowe sie nie pojawiaja (odpukac :o) wiec moze jednak
dac im czas zwlaszcza ze moim zdaniem systematycznie sie zmniejszaja
pozostale stwardnienia, a w niektorych przypadkach (tam gdzie ropa calkiem
wyplynela) praktycznie zostalo tylko ciemniejsze punktowe przebarwienie?
> A jeśli chodzi o zatoki, może jesteś alergikiem ? Robiłeś jakieś testy
> ?
nie robilem, ale nie sadze. mam dopiero problem od kilku lat, ale nie jest
to cieknacy nos, ale raczej gesta wydzielina, ktora musze cofac do gardla i
pozbywac sie doustnie (tak jest wygodniej, bo wysmarkac :o) tego nie dam
rady :-(
> Wszystko to mówię z doświadczeń rodzinnych a trochę ich już
> zebrałam;).
dzieki.
|