Data: 2000-05-19 07:51:19
Temat: Re: grupy
Od: "Aleksander Nabaglo" <...@w...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
!
"Monika Bujak" < b...@k...net.pl <mailto:bujam@kki.net.pl> > wrote in
message news:006f01bfc0f7$740c9520$12cba0d4@tbujak
<news:006f01bfc0f7$740c9520$12cba0d4@tbujak> ...
Poratujcie, już raz pisałam, ale odzew był żaden. Czy ktoś z was
wiedziałby gdzie znaleźć coś na temat procesów grupowych w sytuacji
zagrożenia. Proszę, proszę!!!!!!
Monika
Wyglada to mniej wiecej tak:
Kiedys bardzo dawno temu, nikt nie pamieta jak bardzo dawno temu
niektore
zywe organizmy wybraly (nie wiadomo, czy wybraly, ale fakt, ze wybraly)
zjadanie innych zywych organizmow jako sposob na zycie.
Z tego powodu bardzo sie doskonalily --- jedne (draiezniki) i drugie
(ofiary),
i roznicowaly (rozmanazaly) jako gatunki.
Drapiezniki selekcjonowaly ofiary, bo slabsze, mniej sprawne w ucieczce
ginely i mialy mniejsza szanse na przekazanie nastepnym pokoleniom
swoich genow (to oczywiste).
Ofiary zas selekcjonowaly drapieznikow (to mniej oczywiste), bo mniej
sprawne drapiezniki mialy mniejsza szanse na przekazanie nastepnym
pokoleniom swoich genow.
Drapiezniki poza czasem polowania mogly sie cieszyc dosyc beztroskim
zyciem.
Ofiary poza czasem ucieczki musialy pozostawac czujne, przeciez nie
mogly wiedziec, czy na pewno nie ma w poblizu glodnego drapieznika.
Wobec tego ofiary mialy tendencje do zycia w grupach --- zwiekszaly
w ten sposob szanse odpowiednio wczesnego wykrycia drapieznika
i skutecznej ucieczki.
Na tym etapie rzeczy zaszly juz za daleko, aby ofiary mogly podjac
walke z drapieznikami wprost: nie mogly zwiekszyc zebow i pazurow
aby moc podejmowac bezposrednia, jednostkowa fizyczna walke
z drapieznikiem. Stale pelnia ich mozliwosci ewolucyjnych koncentrowala
sie na skutecznosci ucieczki.
Jak wyglada typowa walka drapieznik --- ofiara?
Ktoras z ofiar w grupie zauwaza napastnika i rzuca sie do ucieczki.
Ucieczka jednej ofiary inicjuje ucieczke calego stada --- fakt ucieczki
tego pierwszego osobnika byl dla calej grupy informacja o zagrozeniu,
wezwaniem do ucieczki, wskazaniem jedynej drogi postepowania,
ktora daje szanse przezycia (wojsko-rozkaz).
Czyli pierwszy moment ucieczki zmienia stan calej grupy i scala
te grupe z nowym stanie.
Zycie ofiar przebiega w zamknietym cyklu:
dlugotrwala czujnosc, ucieczka.
Fakt przegranej jednego czlonka grupy przy ucieczce jest jednoczesnie
wyzwoleniem galej grupy ze stanu ucieczki.
I znalazl sie taki gatunek ofiar, dla ktorego stan oczekiwania na
nieuchronny
atak poteznego drapieznika stal sie nie do zniesienia.
Po stracie czlonka grupy nastepuje rozladowanie zapiecia zwiazanego
z zagrozeniem i krancowym wysilkiem ucieczki.
Zatem jesli zlozyc ofiare z czlonka grupy, mozna osiagnac ten sam
efekt. Przeciez fakt ucieczki grupowej od zawsze byl zlozeniem ofiary,
tylko, ze to drapieznik decydowal, kogo wybierze!
I w tym momencie tenze gatunek ofiar wyrosl jakosciowo ponad wszystkie
inne gatunki. Powstal nowy gatunek i w sposobie jego powstania
zawarty jest jego grzech pierworodny.
Poznal wiedze, ze znajdujac sie w sytuacji bezsilnosci moze znajdowac
najwieksza moc szukajac jej w centrum swojej bezsilnosci.
(Nie mogl przeciwstawic sie drapieznikowi sila zebow i pazurow,
siegnal po moc, ktora stworzyla potege drapieznika --- moc ukryta
w ofierze).
Na poczatku na ofiare wybierano osobniki slabe --- tak jak to robil
drapieznik.
A mozna bylo zwiekszyc moc tej technologii --- zaczeto wybierac osobniki
wartosciowe, w koncu najwartosciowsze (poglebienie grzechu
pierworodnego).
(A kto jest najwartosciowszy: zdrowe potomstwo,
a kto naj, naj: mlody ale juz dojrzaly jedyny syn wladcy!)
Taka "wiedzę" dojaca moc trzeba bylo przekazywac nastepnym pokoleniom
--- stad obrzezanie (jeszcze wieksze, "kulturowe" poglebienie grzechu
pierworodnego).
Pozniej bylo pierwsze Przymierze: zostalo odwrocone znaczenie
obrzezania:
zaczelo oznaczac pelne i bezwarunkowe uznanie, ze ktos inny jest
prawowitym
wladca nad swiatem.
****************************************************
********************
*
Pozniej tych "odwrocen" bylo jeszcze kilka,
temat na dziesieciolecia studiow dla wytrwalych.
Wspome dwa fakty:
Wsrod drapieznikow tez pojawily sie mechanizmy grupowe --- psowate.
Stad tez najlepszym przyjacielem czlowiek, ktory zatracil dusze dla
czlowieka
(zlozyl z niej ofiare aby przetrwac),
jest pies.
{
(wojko--rozkaz) W wojsku rozkaz jest najwazniejsza, "najswietsza
rzecza".
Rozkaz jest wskazaniem zolnierzowi "jedynej drogi ucieczki" przed
inaczej nieuchronna smiercia.
Czytaj: Elias Canetti "MASA i WŁADZA"
}
****************************************************
********************
*
A.
|