Strona główna Grupy pl.rec.uroda henna samodzielnie ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

henna samodzielnie ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-09 11:44:23

Temat: henna samodzielnie ?
Od: "jolajola1 " <j...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

znudziło mi sie bieganie co 3 tygodnie do kosmetyczki i płacenie "jak za
zboże" za nałożenie henny na brwi; czynu rewolucyjnego dokonałam i zakupiłam
hennę w drogerii, takie opakowanie na raz...
no i mam problem, JAK to coś nakładać ???
na same włoski, czy może grubą warstwą aż do skóry? czy malowac kształt
pożądany brwi czy równe kreski ???
.. u kosmetyczki nigdy w lustro nie patrzyłam, jak ona to robi, zawsze
zapadałam w drzemkę ...

może jest gdzies jakas strona www z pokazem nakladania henny na brwi ?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-09 13:08:14

Temat: Re: henna samodzielnie ?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

jolajola1 wrote:

>(...)
>.. u kosmetyczki nigdy w lustro nie patrzyłam, jak ona to robi, zawsze
>zapadałam w drzemkę ...
>
>
>
Gratuluje błyskawicznego zasypiania, przecież henne na brwi kładzie się
w dwie minuty. Nie wiem, czy robię to "fachowo", ale może Ci sie przyda.
- hennę rozrabiam kilkoma kroplami wody utlenionej do konsystencji pasty,
- brwi i okolice smaruje tłustym kremem,
- maluję brwi "tam, gdzie włoski rosną " :-)
- po paru minutach kłaczkami waty zmywam hennę.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-09 13:53:49

Temat: Re: henna samodzielnie ?
Od: "Beatka" <s...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czynu rewolucyjnego dokonałam i zakupiłam
> hennę w drogerii, takie opakowanie na raz...
> no i mam problem, JAK to coś nakładać ???
> na same włoski, czy może grubą warstwą aż do skóry? czy malowac kształt
> pożądany brwi czy równe kreski ???

Ja zawsze nakladam sama henne i uwazam ze niezle i to wychodzi. A robie to
tak:
Skore na okolo brwi smaruje tlustym kremem (zeby henna nie zbarwila
niepozadanych miejsc). Nastepnie rozrabiam henne (polowe tego opakowania bo
malutko starczy) z woda utleniona rzeby byla rzadsza niz konsystencja
smietany czyli taka nieprzezroczysta ale lejaca. Henne nakladam cienka
strona patyczka do cieni (takim stozkiem dlugim), delikatnie, raczej na same
wloski. Ksztalt taki naturalny czyli po wewnewtrznej stronie grubsze a przy
skroniach cieniutkie. Jesli "wyjade" poza pozadany ksztalt szybko wycieram
patyczkiem z watka (takim do uszu). Trzymam ok 2 min. i zmywam woda z zelem
do mycia twarzy. Brwi wygladaja dosc naturalnie.

Na poczatek radze Ci nalozyc henne na same wloski, zgodnie z dotychczasowym
ksztaltem, bo mi zazwyczaj podczas "farbowania" ciemnieje i zabarwia troche
skore wiec jak zmyjesz to moze sie okazac ze sa straaasznie ciemne. A jak
beda za jasne to mozesz nalozyc jeszcze raz. I na poczatku krotko trzymaj
tzn 2 min. bo zawsze lepiej powtorzyc farbowanie niz zeby wyszlo za ciemno.A
po kilku razach bedziesz juz wiedziala ile trzymac aby osiagnac pozadany
efekt.
Lepiej nakladaj henne wieczorem bo u mnie bezposrednio po farbowaniu troche
sztucznie to wyglada a rano juz normalnie:).
Jesli wyjda Ci za ciemne brwi nasmaruj je na noc tlustym kremem, troche
zbledna, a przy makijazu musnij je pedzlem z pudrem sypkim.
Mam nadzieje ze troszke pomoglam i bedziesz miala ladne brewki ;)

Pozdrawiam Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-09 22:39:08

Temat: Re: henna samodzielnie ?
Od: "Karolina" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



> Mam nadzieje ze troszke pomoglam i bedziesz miala ladne brewki ;)
>
> Pozdrawiam Beata

a co z rzęsami? bo ja też myślałam o hennie,ale na rzęsy..u kosmetyczki
szkoda mi kasy a sama się trochę boję ;) też jesteś tak wprawiona w tym?
a tak poza tym, czy w ogóle warto nakładać hennę na rzęsy? sa jakieś skutki
ubocznę, czy rzęsy się osłabiają, blakną, cokolwiek?
poproszę o jakieś rady :))

Karolina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-09 23:07:13

Temat: Re: henna samodzielnie ?
Od: "Beatka" <s...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a co z rzęsami? bo ja też myślałam o hennie,ale na rzęsy..u kosmetyczki
> szkoda mi kasy a sama się trochę boję ;) też jesteś tak wprawiona w tym?

Niestety nie. Kiedys probowalam ale tylko oczy na okolo zapapralam, a niby
rzesy tez sie zafarbowaly ale niezbyt widoczny byl efekt. Wiec zdecydowanie
rzes farbowac samodzielnie nie polecam.
Chociaz u kosmetyczki mozna sprobowac, moja kolezanka sie nie maluje, a
regularnie farbuje henna rzesy i brwi u kosmetyczki. Ma bardzo geste rzesy i
bardzo ladnie wyglada, tak naturalnie i wyraziscie.
Ale ja mam takie byle jakie te rzeski wiec zafarbuje je dopiero latem (nie
maluje wtedy oczu).

> sa jakieś skutki
> ubocznę, czy rzęsy się osłabiają, blakną, cokolwiek?
> poproszę o jakieś rady :))

Mysle ze troszke to rzesy oslabia ale porownywalnie do codziennego malowania
tuszem i tarcia platkiem kosmetycznym przy demakijazu. Rzesy (i brwi) mozna
poza tym odzywic jesli zrobily by sie slabe, np olejkiem rycynowym lub
specjalna odzywka. Wiec ja sie nie obawiam ich zniszczenia.
P.S.
Dziewczyny z grupy zaobserwowaly szybsze blakniecie zafarbowanych hena brwi
lub rzes po potraktowaniu ich w.w. olejkiem wiec nalezy wziac to pod uwage.

Pozdrawiam Beata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-10 07:55:37

Temat: Re: henna samodzielnie ?
Od: mips <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina napisał/a w news:c2lh2r$ief$1@atlantis.news.tpi.pl:

> a co z rzęsami? bo ja też myślałam o hennie,ale na rzęsy..u
> kosmetyczki szkoda mi kasy

Hm, ja u kosmetyczki płaciłam zawrotną kwotę 8zł (słownie: osiem
złotych) i w sumie nie żałuję - 10 minut "zabiegu", a efekt utrzymywał
się ponad miesiąc. Pewnie byłby i dłuższy, ale używałam cieni i
zmywając je płynem do demakijażu, usuwałam jednocześnei barwnik z rzęs.

Aha, jeszcze coś. Kosmetyczka zaproponowała mi tzw. granatową hennę.
Kolor ostateczny był oczywiście czarny, ale ten rodzaj barwnika nie
podrażnił mi oczu, a wiem, że moje koleżanki stosujące standardową
czarną hennę bardzo narzekały na szczypanie, pieczenie etc.

> a tak poza tym, czy w ogóle warto nakładać
> hennę na rzęsy? sa jakieś skutki ubocznę, czy rzęsy się osłabiają,
> blakną, cokolwiek?

IMO warto. Zapominasz o tuszu do rzęs, a wszyscy podziwiają Twoje
dłuuugie czarne rzęsy :)
Skutków ubocznych nie zauważyłam.



mips

--
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Zofia Rakowska # http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
"Poznanie nieskończoności wymaga nieskończonego czasu."
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

krem, masc, cokolwiek na poparzony dekolt
jak zostac dietetyczka?
lista dla grubasow
żelowe paznokcie
Do Grupowiczek, które używały Normadermu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »