Data: 2000-09-11 22:51:58
Temat: Re: hipnoza?
Od: "jacob" <j...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kamil Dzióbek wrote in message <3...@f...onet.pl>...
>
>
>jacob napisał(a):
> Ewa wrote in message ...
> >Sluchaj, chcesz sie poddac hipnozie ? nie boisz sie? - zawsze mialam na
to
> >ochote, ale wydawalo mi sie, ze to cos okropnego pozwolic komus obcemu
> wejsc
> >w moja psyche i nie miec kontroli nad, co tam robi.
>> Nie jest prawda, ze w czasie seansu hipnotycznego nie masz kontroli nad
>> soba. Nie zrobisz w czasie hipnozy nic, czego naprawde nie zechcesz
zrobic w
>> stanie niehipnotycznym. Hipnotyzer tylko pomaga Tobie wejs do wlasnej
>> podswiadomosci.
>
>niezartuj. Zalezy jak hipnotyzer podejdzie, moze zrobic wszystko dokladnie
>operujac slowami. Jak puzniej bedziesz sie podniecal na slowo e-mail, to
bedzie
>to.
>
Czytalem o pewnym eksperymencie przeprowadzonym w klasie. Jakas dziewczyna
zostala zahipnotyzowana i wykonywala rozne rozkazy hipnotyzera. W koncu
otrzymala rozkaz, by po "przebudzeniu" zastrzelila jednego z uczniow, gdyz
jest zlym czlowiekiem. W tym celu otrzymala rewolwer.
Po przebudzeniu rozkazu nie wykonala. Hipnotyzer tlumaczyl to tym, ze nie
mozna zmusic osobe zahipnotyzowana, by wykonala czegos, co jest sprzeczne z
jego wola. Musi miec motywacje do wykonania rozkazu, jesli jest sprzeczny z
jej natura.
Nastepnie ponownie zahipnotyzowal te sama dziewczyne i powiedzial jej, ze ow
uczen jest zlym czlowiekiem, bo zgwalcil i znecal sie nad jej mlodsza
siostrzyczka i ponownie rozkazal, by po obudzeniu azstrzelila tego
czlowieka. Po "przebudzeniu" naprawde w niego strzelila. Ma sie rozumiec, ze
naboje byly slepe.
Hypnotyzer wyjasnil, kiedy miala motywacje, wtedy dopiero wykonala
polecenie.
W normalnej hipnozie leczniczej napewno hipnotyzer nie zmusi osoby
zahipnotyzowanej by wykonala cos wbrew jej woli i stad sie wziela moja
odpowiedz Ewie.
jakub
|