| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-19 20:43:57
Temat: historia jednego tipsa :)Witajcie Dziewczyny :)
Jestem tu nowa ,często do Was zaglądałam ale dopiero teraz zebrałam się na
odwagę, żeby o coś zapytać 
Niespełna tydzien temu pierwszy raz nałożyłam sobie akryl na paznokcie i ....
po 3 dniach połowa tipsa na jednym palcu mi odpadła  (pech bo to był piątek
wieczór a dziewczyny nie ma przez weekend )Chce iść do poprawki w ramach
reklamacji, czy Wam tez takie rzeczy się zdażały? I jeszcze jedno czy tipserka
jak nakłada Wam akryl to wcześniej robi manicure, mnie nie zrobiła a pytałam
pare dni wczesniej (umawiajac się na wizyte) czy mam go sama zrobic, i efekt
jest taki ze mam ten akryl też na skórkach (średnio to wygląda)i weszło mi
powietrze pod akryl i dlatego też mi ten kawałek tipsa odpadł (to ostatnie to
akurat moje przypuszczenie ). Jeszcze na trzech paznokciach mam takie
powietrze 
Powiedzcie mi Dziewczyny czy to tak ma być czy się czepiam ?
pozdrowiam Was wszystkie i proszę o rade dla “tipsowej prawiczki” ;);)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-19 20:55:05
Temat: Re: historia jednego tipsa :)On 19 Mar 2005 21:43:57 +0100, in pl.rec.uroda "ann nowa"
<f...@p...onet.pl> wrote in
<3...@n...onet.pl>:
>Niespełna tydzien temu pierwszy raz nałożyłam sobie akryl na paznokcie i ....
>po 3 dniach połowa tipsa na jednym palcu mi odpadła  (pech bo to był piątek
>wieczór a dziewczyny nie ma przez weekend )Chce iść do poprawki w ramach
>reklamacji, czy Wam tez takie rzeczy się zdażały? I jeszcze jedno czy tipserka
>jak nakłada Wam akryl to wcześniej robi manicure, mnie nie zrobiła a pytałam
>pare dni wczesniej (umawiajac się na wizyte) czy mam go sama zrobic, i efekt
>jest taki ze mam ten akryl też na skórkach (średnio to wygląda)i weszło mi
>powietrze pod akryl i dlatego też mi ten kawałek tipsa odpadł (to ostatnie to
>akurat moje przypuszczenie ). Jeszcze na trzech paznokciach mam takie
>powietrze 
>Powiedzcie mi Dziewczyny czy to tak ma być czy się czepiam ?
nie czepiasz się. zmień tipserkę, ta jest nic niewarta, skoro zalała
Ci skórki. przed nałożeniem akrylu (czy żelu, bez znaczenia) konieczne
jest odsunięcie skórek - odrobinę, nie do przesady. poza tym, masę
należy nakładać tak, żeby broń boże nie wlazła na skórki, bo to daje
skutki takie, jakie sama widzisz. oraz gorsze, w rodzaju grzybicy.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-20 11:41:27
Temat: Re: historia jednego tipsa :)dziekuje za odpowiedż, w takim razie zapytam jeszce o cos takiego, czy moge isc
i kazac sobie w ramach reklamacji poprawic ten akryl? Bądz co badz szkoda mi
tych 70 zł jakie wydałam?
Pozdrawiam ANN
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-20 11:52:53
Temat: Re: historia jednego tipsa :)On 20 Mar 2005 12:41:27 +0100, in pl.rec.uroda f...@p...onet.pl
wrote in <3...@n...onet.pl>:
>dziekuje za odpowiedż, w takim razie zapytam jeszce o cos takiego, czy moge isc
>i kazac sobie w ramach reklamacji poprawic ten akryl? Bądz co badz szkoda mi
>tych 70 zł jakie wydałam?
oczywiście, że możesz. ale jeśli ta tipserka źle nałożyła Ci akryl za
pierwszym razem, to wydaje mi się, że poprawki będzie jej jeszcze
trudniej zrobić.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |