Data: 2003-08-05 00:34:43
Temat: Re: hormonalna kuracja postarzajaca?
Od: flice <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek wrote:
> Witam,
>
> Moj problem polega na tym, ze nie wygladam na swoj wiek. W sumie jest to
> dosc banalne i pewnie sporo osob sie tak czuje. Pewnie nie jestem jakims
> skrajnym przypadkiem, mam 28 lat a wygladam na 19-20. Niestety z roku na
> rok zaczyna mi to coraz bardziej przeszkadac. Roznica miedzy mna i
> rowiesnikami jest coraz wieksza. Coraz bardziej drazni mnie zachowanie
> postronnych ludzi, traktujacych mnie jak malolata (notorycznie wiekszosc
> osob zwraca sie do mnie per ty), zaczynam miec problemy w kontaktach z
> kobietami (nie jestem brzydki ale malo kobiet w okolicy trzydziestki
> interesuje sie na powaznie facetem, ktory wyglada jak nastolatek), nawet
> raz szukajac pracy dowiedzialem sie, ze wygladam za mlodo. Wiem, ze
> stosuje sie kuracje hormonalne w takich przypadkach. Ktos z mojej dalekiej
> rodziny przechodzil z sukcesem cos takiego tylko w troszke mlodszym wieku.
> W zwiazku z tym mam kilka pytan. Czy taka kuracja jest bezpieczna? czy
> moga byc jakies efekty uboczne, czy zawsze jest ona skuteczna? Do jakiego
> lekarza (oprocz psychologa ;)) powinienem sie zglosic z tym problemem? Czy
> jest w ogole sens myslec o czyms takim czy lepiej pogodzic sie, ze stanem
> rzeczy?
>
> pozdrawiam
> Jaro
Czesc
Dobrze Cie rozumiem, bo tez nie wygladam na swoj wiek ( czyli 27 lat)...
Choc z uplywem czasu coraz mnie mi to przeszkadza ;-), wkurza mnie jednak
kiedy nie moge kupic piwa bez okazania dowodu a taksowkarz pyta czemu tak
pozno ze szkoly wracam...
Chyba taka kuracja hormonalna to straszna ingerencja w homeostaze organizmu,
nawet tabletki antykoncepcyjne maja mnostwo ubocznych skutkow...
Pomysl sobie, ze za pare lat te 20paro letnie kobiety beda sie Toba
interesowaly podczas gdy Twoi koledzy, siwe wlosy, zmarszczki i stres wieku
sredniego. A tak powaznie to z ta praca to przegiecie.
Trzymaj sie Forever Young
ada
|