| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-06 10:19:21
Temat: i po urlopie.....witam z lekka kontuzjowany po urlopie.
Byloby super gdyby nie 2 wypadki:
Jeden - moja lepetyna zszywana , na szczescie juz sie wszystko goi
Dwa- moj komputer padl. W czasie burzy tak walnelo, ze padl zasilasz,
plyta glowna , procesor, i karta sieciowa.
-Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-08-06 12:37:38
Temat: Re: i po urlopie.....
NeoN napisał(a):
>
> witam z lekka kontuzjowany po urlopie.
> Byloby super gdyby nie 2 wypadki:
> Jeden - moja lepetyna zszywana , na szczescie juz sie wszystko goi
> Dwa- moj komputer padl. W czasie burzy tak walnelo, ze padl zasilasz,
> plyta glowna , procesor, i karta sieciowa.
Uuuu
Witam po urlopie - i żałuj chłopie żałuj - że Cię w Ustroniu
nie bylo :-)
--
Z pozdrowieniami
Jacek K.
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-08-07 09:31:39
Temat: Re: i po urlopie.....
Jacek Kruszniewski wrote:
> Uuuu
>
No ale dzisiaj juz przynosze z naprawy, troche szybszy bo rozbudowany.
Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, jak to ktos powiedzial...
> Witam po urlopie - i na3uj ch3opie na3uj - ne Ciź w Ustroniu
> nie bylo :-)
Zamiast tak mowic, przeslal bys pare informacji.
Myslalem o Ustroniu i juz myslalem ze wpadne, bylem niedaleko- raptem 3
godziny drogi (nie liczac stania na granicy - Slowacy trzymaja troche)
- Wojtek
r...@c...pl
w...@p...fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-08-07 11:23:32
Temat: Re: i po urlopie.....
NeoN napisał(a):
>
> Jacek Kruszniewski wrote:
>
> > Uuuu
> >
>
> No ale dzisiaj juz przynosze z naprawy, troche szybszy bo rozbudowany.
> Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, jak to ktos powiedzial...
> > Witam po urlopie - i na3uj ch3opie na3uj - ne Ciź w Ustroniu
> > nie bylo :-)
>
> Zamiast tak mowic, przeslal bys pare informacji.
Co - ciekawość Cię zżera ???
Napiszę Ci jedno - Tańczyłem z Paniami :))
A którymi z Grupy - to sie musisz sam domyśleć
> Myslalem o Ustroniu i juz myslalem ze wpadne, bylem niedaleko- raptem 3
> godziny drogi (nie liczac stania na granicy - Slowacy trzymaja troche)
To teraz takie są wymówki :-))
Z pozdrowieniami
Jacek K.
+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |