"tren R" <t...@p...pl> wrote in message
news:fh06v1$a52$5@atlantis.news.tpi.pl...

> tak w ogóle to chyba cię trochę nie było?
> dzielnie pisałem o sondażach w trakcie twojej nieobecności :)

jestem, mialem zawirowania zyciowe, ale nic zlego.
Tia, sondaze jakby troche lepsze, te ktore klamaly - dalej klamia.

Na gorsze przeszlo to ze ludzie juz kompletnie przesteli sie zastanawiac,
coraz mniej merytorycznie. Wybory byly w tonacji anty PiS i argumenty
zupelnie przestaly sie liczyc.
Smutne to jest, ze wystaczy zrobic odpowiednia histerie nawet bez pokrycia,
zeby ludzi pociagnac. Merytorycznosc sie przestaje liczyc - wczesniej
jeszcze
znajomi liczyli ze "liberalowie" obniza podatki - teraz juz to dla nich nie
jest
istotne, liczy sie histeria. A jesli cudu nie bedzie, jesli obiecanki byly
tylko opuste
(tak jak do tej pory bywalo), to juz nie ma znaczenia.

Pozdr,
Duch