ile wart jest licencjat ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2000-06-02 14:42:11

Temat: ile wart jest licencjat ???
Od: "pre" <p...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Albo inaczej : jak polscy i zagraniczni pracodawcy traktują osobę
legitymującą się takim dyplomem ?
pozdrowienia,

pre

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-06-05 08:11:50

Temat: Re: ile wart jest licencjat ???
Od: "Nauczyciel" <s...@e...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Albo inaczej : jak polscy i zagraniczni pracodawcy traktują osobę
> legitymującą się takim dyplomem ?
> pozdrowienia,
Jak technika.
NN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-10 06:26:31

Temat: Re: ile wart jest licencjat ???
Od: "Magda Kozubek" <m...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Albo inaczej : jak polscy i zagraniczni pracodawcy traktują osobę
> legitymującą się takim dyplomem ?
To nawet nie jest dyplom i nie jest niczego wart. Kolejna praca, która
trzeba odbebnic zeby zostac mgr,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-06-26 15:40:42

Temat: Re: ile wart jest licencjat ???
Od: Aniuta Racka <a...@d...medianet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A mnie się wydaje, że wkrótce ów dyplom również będzie się liczył.
Jesteśmy (jak na razie) społeczeństwem wyjątkowo przywiązanym do mgr przed
nazwiskiem. Niestety są ludzie, którzy z pewnych powodów mgr, na razie
przynajmniej, mieć nie będą. I nie znaczy to wcale, że w życiu zawodowym
będą niżej oceniani przez swoich pracodawców. Uważam, że jeśli szef jest
na poziomie, to nie zatrudni mgr z piątkami, lecz bez wiedzy faktycznej,
ale dobrego fachowca. Tak jest w dużych koncernach zagranicznych, w
niektórych gigantach rynku polskiego a nawet w małych polskich Sp. z o.o.
Dlatego właśnie sądzę, że wykształcenie wyższe zawodowe, bo to jest
właśnie licencjat, będzie traktowane z szacunkiem. I to zarówno przez
uczelnie, jak i pracodawców. Na razie, to wszyscy odnoszą się do tego
dyplomu z przymrużeniem oka. Współczuję.
Niuta
Magda Kozubek wrote:

> > Albo inaczej : jak polscy i zagraniczni pracodawcy traktują osobę
> > legitymującą się takim dyplomem ?
> To nawet nie jest dyplom i nie jest niczego wart. Kolejna praca, która
> trzeba odbebnic zeby zostac mgr,
> Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-12 20:55:27

Temat: Odp: ile wart jest licencjat ???
Od: "Slawek" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dlatego właśnie sądzę, że wykształcenie wyższe zawodowe, bo to jest
> właśnie licencjat, będzie traktowane z szacunkiem. I to zarówno przez
> uczelnie, jak i pracodawców. Na razie, to wszyscy odnoszą się do tego
> dyplomu z przymrużeniem oka. Współczuję.

A co z ludzmi majacymi tylko srednie wyksztalcenie ?
Czy oni mimo iz moga wiecej reprezentowac swoja wiedza
z roznych dziedzin tez maja szanse ? Zauwaz jak sa
konstruowane oferty o prace, 70% wyzsze i nie ma
o czym gadac. A moze by tak najpierw sie spotkac,
poznac czlowieka, zadac mu kilka pytan, a dopiero
potem zastanawiac sie czy to mgr tak znaczaco zmienia
osobowosc czlowieka ?

Pozdrawiam
Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-07-17 09:53:01

Temat: Re: ile wart jest licencjat ???
Od: Jacek Pietraszek <p...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek <s...@f...onet.pl> napisal:
> A co z ludzmi majacymi tylko srednie wyksztalcenie ?
> Czy oni mimo iz moga wiecej reprezentowac swoja wiedza
> z roznych dziedzin tez maja szanse ? Zauwaz jak sa
> konstruowane oferty o prace, 70% wyzsze i nie ma
> o czym gadac. A moze by tak najpierw sie spotkac,
> poznac czlowieka, zadac mu kilka pytan, a dopiero
> potem zastanawiac sie czy to mgr tak znaczaco zmienia
> osobowosc czlowieka ?

To Twoj postulat, a pracodawca, ktory to ogloszenie zamieszcza
moze nie chciec poswiecic czasu na udowodnienie przez Ciebie,
ze jestes taki dobry. Zwroc uwage, ze jest to dokladna analogia
do certyfikatow jakosci. Firma sama z siebie moze byc dobra,
ale certyfikat umozliwia szybkie wykazanie sie pewnym poziomem
bez kazdorazowego przeprowadzania dowodu. Ze swiadectwem lub
dyplomem jest dokladnie tak samo.
--
Pozdrawiam,

Jacek Pietraszek