impotencja udawana czy prawdziwa.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73

31. Data: 2012-10-14 17:27:00

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-14 18:12, Stalker pisze:
> W dniu niedziela, 14 października 2012 18:04:33 UTC+2 użytkownik medea napisał:
>
>> Bo choćby nie wiem jak 32-letni facet byłby znudzony partnerką, to choć
>> raz na jakiś czas by mu się odnudziło
> W przypadku "nudy" pewnie faktycznie tak. Ale w związku mogą IMO istnieć jeszcze
inne "stany świadomości", jak np. "wstręt" i jemu podobne...

Mowa była o znudzeniu/spowszednieniu, nie o wstręcie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2012-10-14 17:30:58

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-14 18:08, Stalker pisze:
>
> W kontekście tej dyskusji przypomina mi się nasz niezapomniany Lem i jego "Powrót z
gwiazd". Społeczeństwo wykastrowane z pragnień i z podłączoną kroplówką z endorfin.
Jak w raju XL

To mogłoby być coś na kształt buddyjskiej nirwany. No ale to inne rewiry
religijne. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2012-10-14 17:48:50

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-10-14 19:30, obywatel medea uprzejmie donosi:
> W dniu 2012-10-14 18:08, Stalker pisze:
>>
>> W kontekście tej dyskusji przypomina mi się nasz niezapomniany Lem i
>> jego "Powrót z gwiazd". Społeczeństwo wykastrowane z pragnień i z
>> podłączoną kroplówką z endorfin. Jak w raju XL
>
> To mogłoby być coś na kształt buddyjskiej nirwany. No ale to inne rewiry
> religijne. ;)

Dla tych, co chcą nie pamiętać, nieważne, jaki rewir, ważne, że działa.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2012-10-14 17:50:51

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 14 października 2012 18:54:22 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

>
> > W kontekście tej dyskusji przypomina mi się nasz niezapomniany Lem i jego "Powrót
z gwiazd". Społeczeństwo wykastrowane z pragnień i z podłączoną kroplówką z endorfin.
Jak w raju XL.
>
> Jak w TWOIM ROZUMIENIU raju XL.
> A to wieeeelka różniczka.

W rzeczy samej twoje ujęcie raju nie wyróżnia się niczym szczególnym. Dosyć
pospolicie wpada w pierwszą napotkaną pułapkę myślową...

Nie mniej możemy pozostać przy określeniu: raj XL :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2012-10-14 18:01:30

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 14 października 2012 18:57:03 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:

> Bzdury piszesz. Pojęcie raju i piekła powstawało u zarania wierzeń
> człowieka,

Jeśli mnie pamięć nie myli jesteś wyznania rzymskokatolickiego, a nie zarania wierzeń
:-) Rozmawiamy o raju w rozumieniu katolickim (inne miejsca nagród i kar maja swoje
własne sprzeczności i problemy :-)

> kiedy (domyślna) Inkwizycja byla jeszcze w dalekiej przyszłosci.

I rozumiem, że np. słowo heretyk ściśle związane jest li tylko z inkwizycją?
Zawężanie moich słów do inkwizycji jest wbrew moim intencjom :-)

> Ewoluuje ono i nadal... powstaje :-]

No ba, jak każda akademicka dyskusja może to trwać w nieskończoność (tudzież
wieczność, żeby pozostać w poetyce). Do tej pory nie udało się ustalić ile diabłów
mieści się na główce od szpilki, a miało by być wiadomo o co z rajem chodzi?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2012-10-14 19:08:15

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 14 października 2012 19:48:51 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:

> >> W kontekście tej dyskusji przypomina mi się nasz niezapomniany Lem i
> >> jego "Powrót z gwiazd". Społeczeństwo wykastrowane z pragnień i z
> >> podłączoną kroplówką z endorfin. Jak w raju XL

> > To mogłoby być coś na kształt buddyjskiej nirwany. No ale to inne rewiry
> > religijne. ;)
>
> Dla tych, co chcą nie pamiętać, nieważne, jaki rewir, ważne, że działa.

Tutaj pewnie zażółcony coś by mógł napisać, ale IMO właśnie różne wizje tych miejsc
nagród i kar skutkuje różnymi strategiami zachowań w życiu. Jeśli wyznawcy zgadzają
się np. z "dyktatem" duszy nad ciałem, to potem mamy różne dziwactwa związane z
pogardą dla ciała, czy ogólnie dla "tu i teraz". Itp. itd.

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2012-10-14 19:14:24

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-10-14 21:08, obywatel Stalker uprzejmie donosi:
> W dniu niedziela, 14 października 2012 19:48:51 UTC+2 użytkownik Qrczak napisał:
>
>>>> W kontekście tej dyskusji przypomina mi się nasz niezapomniany Lem i
>>>> jego "Powrót z gwiazd". Społeczeństwo wykastrowane z pragnień i z
>>>> podłączoną kroplówką z endorfin. Jak w raju XL
>
>>> To mogłoby być coś na kształt buddyjskiej nirwany. No ale to inne rewiry
>>> religijne. ;)
>>
>> Dla tych, co chcą nie pamiętać, nieważne, jaki rewir, ważne, że działa.
>
> Tutaj pewnie zażółcony coś by mógł napisać, ale IMO właśnie różne wizje tych miejsc
nagród i kar skutkuje różnymi strategiami zachowań w życiu. Jeśli wyznawcy zgadzają
się np. z "dyktatem" duszy nad ciałem, to potem mamy różne dziwactwa związane z
pogardą dla ciała, czy ogólnie dla "tu i teraz". Itp. itd.

Ciekawe.
Zwłaszcza w nierzadkiej sytuacji, kiedy piewcy duszy nade wszystko
pilnują dobrostanu ciała

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2012-10-14 19:17:11

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:507b0f10$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2012-10-14 21:08, obywatel Stalker uprzejmie donosi:
>> W dniu niedziela, 14 października 2012 19:48:51 UTC+2 użytkownik Qrczak
>> napisał:
>>
>>>>> W kontekście tej dyskusji przypomina mi się nasz niezapomniany Lem i
>>>>> jego "Powrót z gwiazd". Społeczeństwo wykastrowane z pragnień i z
>>>>> podłączoną kroplówką z endorfin. Jak w raju XL
>>
>>>> To mogłoby być coś na kształt buddyjskiej nirwany. No ale to inne
>>>> rewiry
>>>> religijne. ;)
>>>
>>> Dla tych, co chcą nie pamiętać, nieważne, jaki rewir, ważne, że działa.
>>
>> Tutaj pewnie zażółcony coś by mógł napisać, ale IMO właśnie różne wizje
>> tych miejsc nagród i kar skutkuje różnymi strategiami zachowań w życiu.
>> Jeśli wyznawcy zgadzają się np. z "dyktatem" duszy nad ciałem, to potem
>> mamy różne dziwactwa związane z pogardą dla ciała, czy ogólnie dla "tu i
>> teraz". Itp. itd.
>
> Ciekawe.
> Zwłaszcza w nierzadkiej sytuacji, kiedy piewcy duszy nade wszystko pilnują
> dobrostanu ciała

no w zdrowym ciele zdrowy duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2012-10-14 19:25:59

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-14 18:39, ISKA pisze:

>>> Bo choćby nie wiem jak 32-letni facet byłby znudzony partnerką, to choć
>>> raz na jakiś czas by mu się odnudziło
>>
>> W przypadku "nudy" pewnie faktycznie tak. Ale w związku mogą IMO
>> istnieć jeszcze inne "stany świadomości", jak np. "wstręt" i jemu
>> podobne...
>
> wstręt, stres, strach, opory natury moralnej,słabe krążenia krwi, wysoki
> wzrost i słabe ciśnienie, homoseksualizm tajony, brak witamin c i z
> grupy b. ale ja stawiam na problemy hormonalne a prozaicznego znudzenia
> nadal nie wykluczam- takie sa realia niestety.

Dzięki Bogu/bogom, że spotykam samych nierealnych, choć im całkiem mało
do półwiecza zostało :>

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2012-10-15 07:01:55

Temat: Re: impotencja udawana czy prawdziwa.
Od: Größe <Größe@einer.Zahl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-10-14 00:04, Aicha pisze:
> W dniu 2012-10-12 13:40, ISKA pisze:
>
>> siem tobom ochwacił ;) być może
>
> Bzdury jakieś.

Czemu bzdury?
Atrakcyjność partnera może mijać wolniej lub szybciej, a czasem nawet
bardzo szybciej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry