Syn mojej siostry urzadzil sobie silownie w piwnicy i starymi plytami
> wyklada sciany, musze wam powiedziec, ze na poczatku wygladalo to
> smiesznie, ale teraz niezle. Ja zbieralam stare plyty od wszystkich
> znajomych bo ciagle bylo za malo. Sporo plytek wykorzystala tez pani w
> przedszkolu mojego dziecka, w pracy zuzyte plytki uzywamy jako spodeczki
pod
> kubki lub szklanki.
> Pozdrawiam Ula Wrocław
Ja ostatnio przyniosłam do szkoły i w ramach godziny wychowawczej dzieciaki
miały ozdobić je tak, aby miały ustroić salę
nic z tego nie wyszło, dzieciakom tak się te prace spodobały , że uprosiły
mnie , aby mogły wziąść swoje prace do domu, zreszta to było w ostatni
tydzień szkoły, więc i tak bym musiała je pochować
Inwencja twórcza nie zna granic: malowały pisakami, przyklejaly plastelinę,
cieły
kiedyś widziałam obklejony żyrandol, pociętymi rózno mieniącymi się
płytkami, dość efektywnie to wyglądało, ale reszta mebli w pokoju tez była
koloru stalowego z różnymi odcieniami, a mówiąc szczerze nie spytałam się
jakim klejem to posklejała znajoma :-)
SaNi-Śr