Data: 2003-05-08 22:38:18
Temat: Re: inny aspekt przyczyn
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Thu, 08 May 2003 11:05:28 +0200 "patrycja"
<p...@k...pl> <b9d6o2$lmp$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>> Dziecko i rodzic nawzajem wymuszają na sobie pokorę, aż któreś
>> polegnie.
>
> pokorę? mi się wydaje że dzisiaj "dzieci" chcą po prostu żeby dano im
> święty spokój
Toć mówię.;)
>> Przeważnie rodzic. Ech życie...
>
> eeeeeeej..
> to by było za proste ;)
> problem w tym że porażka dosięga obu stron -> dzieci mają to do siebie
> że są niesamodzielne... w przypadku kiedy polegnie rodzic, muszą być
> samodzielne (czego, wydaje im się, że chcą) tylko to że musza, nie
> znaczy jeszcze że potrafią
Ale rodzice są starsi, ni? ;) I następne pokolenie.
Widzisz, teoria była dobra, ale zwięzła, więc rozwinęłaś.:) Źle mówię? ;)
Pozdro
Marek
--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)
|