Data: 2003-07-25 12:08:08
Temat: Re: inteligencja emocjonalna
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "silvio_manuel" <s...@p...onet.pl>
news:bfr67k$kf1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "ksRobak"
> > Użytkownik "silvio_manuel"
> > > Słucham ? W jakim kontekście to napisałeś ?
> > > Tresura/autotresura to
> > > ogłupianie, nic więcej.
> > facet który chodzi po rozżarzonych węglach niekoniecznie
> > musi być "ogłupiony"
> > po prostu wytresował w sobie mechanizm blokady
> > konkretnego (w tym przypadku zmysłowego) - odczucia
> Fakir, który ćwiczy 25 lat aby zassać odbytem wodę z miednicy
> nie robi tego dla samego zassania wody odbytem ale po to aby
> opanować swoje ciało/osiągnąć pewien stan ducha. Małpa zaś,
> którą treser smaga batem oraz nagradza bananami aby jeździła
> na rowerze nie wie, że chodzi o kasę i renomę dla
> cyrku. Ona po prostu jest tresowana (i nawet o tym nie wie).
> Sztuka (wszystkiego) polega na tym aby wiedzieć po co dane coś
> się robi oraz aby danej technice nie ulec.
> silvio
Jakie kto tam wyciągnie sobie wnioski z tresury/autotresury
i czy jest tego świadomy, że jest tresowany - to już osobna
sprawa/zagadnienie.
Inteligencja to rodzaj zachowań i nie zawsze jest sterowana
intelektem. ;DDD
re:
|