>

oto nowy rodzaj specjalistow, psychologow.. ucza sie i ksztalca, po to by odrzucic
swoja wiedze wobec ogolu spoleczenstwa... czy dlatego, ze sa przez niektorych
uznawani za szarlatanow, wlasnie za te dziwne chwyty? boja sie sami odrzucenia?

Wydaje mi sie, ze tekst pana KAGa byl zwyczajna prowokacja, lekkiego kalibru, majaca
rozluznic na koniec odbiorce danego posta.. tak by rownoczesnie pobudzic go do
odpisania.. ale to tylko zdanie studenta zarzadzania

> Po drugie: daruj sobie te tanie chwyty z aronsona i reszty tych prymitywnych
psychologów społecznych starej daty: jako że studiujesz coś psychologicznego, to nie
wierzę, w przypadkowe użycie akurat takiej formy na końcu listu. Pytanie jest
intrygujące, choćby przez pojawienie się pojęcia, którego nie znam: no więc chętnie
się dowiem.
> pozdrawiam
> adam_s
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/