> Każdy tak na prawdę ma swój świat pojęć, odniesienia do
> rzeczywistości i uporządkowywanie w niej obiektów, w tym siebie.
> Mało kto sobie zdaje sobie sprawę jak kruchy i infantylny jest to
> świat. Jak obserwuję ludzi w każdym wieku to ich aktualne działanie i
> pojęcie o świecie odbierane jest przez nich jako poważne tak naprawdę
> przypomina wypowiedzi dzieci z przedszkola.
> Ludzie wyolbrzymiają moc swoich zdolności rozumowania. To znaczy
> ogólnie moc rozumowania wszystkich ludzi. To wszystko to przypisywanie
> ról, efekt systemów wartości i wiary w kształt jako taki hierarhii
> społecznej, oraz oczywiście umieszczanie siebie w niej...

Wazne zeby sie rozwijac wewnetrznie swoj charakter.Ja znam sporo
ludzi ktorzy sa niezaradni zyciowo , a sa inteligentni i po dobrych
studiach.Mysle ze ta niezaradnosc ich wynika z tego wizerunku siebie
w spoleczenstwie ze sa lepsi i nalezy im sie od zycia nie wiadomo co.
Kazdy widzi siebie w odniesieniu jakiejs roli spolecznej.Jezeli taka
dziewczyna naoglada sie jakis czasopism w stylu tina i przyjaciolka
to bedzie dazyla do tego wizerunku jaki tam prazentuja czyli musi
byc tak samo ladna jak te wszystkie modelki.
Moj swiat nie jest kruchy bo staram sie nie kierowac stereotypami
spolecznymi.