Data: 2013-06-29 11:37:35
Temat: Re: ixeli ;)
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 28 Jun 2013 14:39:15 -0700 (PDT), k...@o...pl napisał(a):
> W dniu czwartek, 27 czerwca 2013 23:35:11 UTC+2 użytkownik Fragile napisał:
>> Dnia Thu, 27 Jun 2013 13:55:32 -0700 (PDT), k...@o...pl napisał(a):
>>
>>> W dniu czwartek, 27 czerwca 2013 20:19:19 UTC+2 użytkownik Fragile napisał:
>>
>>>> Dnia Thu, 27 Jun 2013 10:28:20 -0700 (PDT), k...@o...pl napisał(a):
>>
>>>>> W dniu środa, 26 czerwca 2013 18:48:26 UTC+2 użytkownik Fragile napisał:
>>
>>>>>> Hmm... Tak ogólnie, bo nie tylko tego tematu to dotyczy - boję się, że być
>>>>>> może dojdę do innych wniosków, takich, które będą dla mnie zgubne - tzn.
>>>>>> takich, które spowodują, że się załamię psychicznie, a świat i wszechświat
>>>>>> jakim go postrzegałam runie, a co za tym idzie runie cały fundament, na
>>>>>> którym mogę się opierać. Gdyby runęła moja wiara, to...
>>
>>>>> może by się okazało, że była chwiejna?
>>>>> więc nie ma co rozpaczać ;)
>>
>>>> Póki co okazało się coś zupełnie przeciwnego...
>>>> Natomiast warto być swiadomym tego, że to m.in. właśnie zwątpienie zapewnia
>>>> rozwój duchowy...
>>
>>>>> nie wydaje mi się, by ktoś zachwiał moją wiarą, nawet Ghost, którego
>>>>> bardzo lubię,
>>
>>>> Niewiele zrozumiałaś, skoro uznałaś, ze Ghost jest w stanie zachwiać moją
>>>> wiarą...
>>
>>> czytasz dokładnie jak Chiron ;)
>>
>> Czytam tak jak ja.
>>
>> Biedna jesteś z tym Chironem... Wszędzie Chiron i Chiron...
>>
> przesadzasz :)
>
To Twoja zdanie. Moje jest odmienne :)
>
>>>
>>
>>>>> jeżeli tak się stanie to tylko dlatego, że sama tego
>>>>> zechcę,
>>
>>>> Ja jestem pokorna...
>>
>>>>> no, ale ja nie jestem tak bardzo wrażliwa ;)
>>
>>>> Ani Ty mnie nie znasz, ani ja Ciebie, tak więc ja powstrzymam się od
>>>> stopniowania czy oceniania poziomu Twojej wrażliwości ;)
>>
>>>>> no i ja nie pozwoliłabym, żeby moja wrażliwość była dla mnie zgubą ;)
>>
>>>> Skoro postrzegasz ją jako zgubę, oznacza to, że chyba nie wiesz, czym tak
>>>> naprawdę jest wrażliwość... Moja wrażliwość i kruchość, oraz świadomość
>>>> tychże, są moją siłą. A najwspanialsze i najpiękniejsze jest to, że
>>>> pochodzą od Boga :)
>>
>>> pewnie, że nie wiem czym jest wrażliwość, nie gadam o niej tyle ;)
>>
>> Wiesz za to sporo o 'życzliwości', o której lubisz tylko mówić, i której
>> wymagasz tylko od innych.
>>
> nie wymagam.
> kobieto, ja Ci chciałam tylko powiedzieć, co byś się tak nie lękała,
> ale Twoja wrażliwość odebrała to chyba jako atak.
>
Przesadzasz :) Absolutnie nie odebrałam tego jako atak.
No i nie tylko wrażliwością odbieram słowa...
>
> Zdecydowanie to nie mój problem...
>
Mój również nie, ponieważ problemu tu w ogóle nie ma.
>
> i to by było na tyle :)
>
Dzięki Bogu :) A już się tak straaasznie bałam tego 'ataku' ;P
--
Pozdrawiam,
M.
|