Strona główna Grupy pl.sci.psychologia izolacja społeczna i shizofrenia

Grupy

Szukaj w grupach

 

izolacja społeczna i shizofrenia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-06 20:40:19

Temat: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "Darek R." <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich zgrupowanyc.
Napiszę tu o swoim problemie. Więc mam 17 lat, ale moje życie nieprzypomina
egzystencji zwykłego nastolatka. Niemam żadnych znajomych, najprościej mówiąc
przesiaduje tylko w domu. Mam nauczanie indywidualne, a zaczęło się to tak że
od 3 lat leczę się na shizofrenie paranoidalną. Mam straszny opór przed
wejściem między ludzi, stresuje sie nawet wychodząc gdzieś z domu, a to przez
moje przeżycia z początku choroby. Na dodatek na osiedlu jestem spalony bo mają
mnie za wariata. Bo jak wiadomo ściany mają uszy. Patrze na świat tak naprawdę
tylko przez szybę i internet. Do tego wszystkiego jeszcze dochodzi moja wielka
nieśmiałość. Obawiam sie chyba tego że znowu wszystko sie powtórzy, że będą sie
ze mnie śmiać, wyzywać mnie. O normalnym życiu nastolatków wiem tylko tyle, co
przeczytam na stronach i publikacjach o młodzieży. Niektórzy (np. moi rodzice)
sądzą że izoluje sie bo tak mi łatwiej i że robie to z lenistwa i właśnie to
mnie boli że nierozumieją mnie do końca. Boje sie że jeżeli wejde w normalne
życie między rówieśników to znowu epizod choroby sie powtórzy i skończe w
szpitalu, a tego niechce. Może i mam dusze indywidualisty, bo tak naprawde
nieczuje sie zbytnio źle z powodu braku kontaktów z ludźmi, ale nauczyciele i
rodzice ostrzegają że powinienem jakoś sie przełamać bo tak jak jest ,to źle
dla mojego rozwoju. Może Wam szanowni grupowicze trudno sobie wyobrazić taką
skrajność w jakiej jestem, ale no niestety tak jest :( Byłbym wdzięczy za
jakieś głosy co o tym sądzicie. Pozdrawiam serdecznie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-06 21:17:09

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "Arystokrates" <columbineNOSPAM@.o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Darek R. <w...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0...@n...onet.pl...
: Może i mam dusze indywidualisty, bo tak naprawde
: nieczuje sie zbytnio źle z powodu braku kontaktów z ludźmi, ale
nauczyciele i
: rodzice ostrzegają że powinienem jakoś sie przełamać bo tak jak jest ,to
źle
: dla mojego rozwoju.

A ja mysle, ze gdyby bylo Ci z tym dobrze, to bys olal wszystkich i nie
prosil o rade na grupie dyskusyjnej.
Ale Tobie dobrze nie jest, nie oszukuj sie :)

: Może Wam szanowni grupowicze trudno sobie wyobrazić taką
: skrajność w jakiej jestem, ale no niestety tak jest :( Byłbym wdzięczy za
: jakieś głosy co o tym sądzicie. Pozdrawiam serdecznie.

Nie stoj w miejscu, rozwijaj sie- literatura, szczegolnie z zakresu
psychologii/filozofii, zobacz, ze sa inne spojrzenia na swiat. Co dalej...?
Skontaktuj sie ze specjalista, nic na sile. Wiem, ze otwarcie sie na ludzi
jest cholernie trudne ale nie rzucaj sie na gleboka wode, stopniowo, malymi
krokami. Nawet bardzo malymi, byle konsekwentnie.
Nie od razu Rzym zbudowano.

Powodzenia!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-06 22:10:50

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "Eliza" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Byłbym wdzięczy za
> jakieś głosy co o tym sądzicie. Pozdrawiam serdecznie.

a co lubisz? co Ci sprawia przyjemność? o czym marzysz? co Cię intryguje? co
Cie ciekawi?....
pomyśl, i zacznij to robić
jeśli będziesz mial jakieś zainteresowania, i będziesz je rozwijal, to
poznasz dużo ciekawych ludzi, być może z podobnymi problemami....i będzie Ci
dużo latwiej zyć.

pozdrawiam
eliza
____________
optymistka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-06 22:30:43

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek R. ( w...@o...pl ) napisał:
> Witam wszystkich zgrupowanyc.
> Napiszę tu o swoim problemie. Więc mam 17 lat, ale moje życie
> nieprzypomina egzystencji zwykłego nastolatka. Niemam żadnych znajomych,
> najprościej mówiąc przesiaduje tylko w domu. Mam nauczanie indywidualne,
> a zaczęło się to tak że od 3 lat leczę się na shizofrenie paranoidalną.
> Mam straszny opór przed wejściem między ludzi, stresuje sie nawet
> wychodząc gdzieś z domu, a to przez moje przeżycia z początku choroby. Na
> dodatek na osiedlu jestem spalony bo mają mnie za wariata. Bo jak wiadomo
> ściany mają uszy. Patrze na świat tak naprawdę tylko przez szybę i
> internet. Do tego wszystkiego jeszcze dochodzi moja wielka nieśmiałość.
> Obawiam sie chyba tego że znowu wszystko sie powtórzy, że będą sie ze
> mnie śmiać, wyzywać mnie. O normalnym życiu nastolatków wiem tylko tyle,
> co przeczytam na stronach i publikacjach o młodzieży. Niektórzy (np. moi
> rodzice) sądzą że izoluje sie bo tak mi łatwiej i że robie to z lenistwa
> i właśnie to mnie boli że nierozumieją mnie do końca. Boje sie że jeżeli
> wejde w normalne życie między rówieśników to znowu epizod choroby sie
> powtórzy i skończe w szpitalu, a tego niechce. Może i mam dusze
> indywidualisty, bo tak naprawde nieczuje sie zbytnio źle z powodu braku
> kontaktów z ludźmi, ale nauczyciele i rodzice ostrzegają że powinienem
> jakoś sie przełamać bo tak jak jest ,to źle dla mojego rozwoju. Może Wam
> szanowni grupowicze trudno sobie wyobrazić taką skrajność w jakiej
> jestem, ale no niestety tak jest :( Byłbym wdzięczy za jakieś głosy co o
> tym sądzicie. Pozdrawiam serdecznie.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-06 22:49:56

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Darek R. ( w...@o...pl ) napisał:
> Mam straszny opór przed wejściem między ludzi, stresuje sie nawet
> wychodząc gdzieś z domu,

Sądząc po twoim adresie mailowym wydaje mi się, że nie jesteś taki nieśmiały
jakiego próbujesz tu przedstawić. Przeciwnie. Sprawiasz wrażenie pewnego
siebie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-06 23:08:36

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "Arystokrates" <columbineNOSPAM@.o2.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Iwona <i...@W...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c2dklc$1d4$...@a...dialog.net.pl...
: Darek R. ( w...@o...pl ) napisał:
: > Mam straszny opór przed wejściem między ludzi, stresuje sie nawet
: > wychodząc gdzieś z domu,
:
: Sądząc po twoim adresie mailowym wydaje mi się, że nie jesteś taki
nieśmiały
: jakiego próbujesz tu przedstawić. Przeciwnie. Sprawiasz wrażenie pewnego
: siebie.

Ja bym stawial na autoironie. Ale z drugiej strony ta pewnosc siebie moze
byc pozorowana. Bo trudno nie byc pewnym siebie jesli sie zyje w czterech
scianach... .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-06 23:11:39

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: w...@o...pl szukaj wiadomości tego autora


> Sądząc po twoim adresie mailowym wydaje mi się, że nie jesteś taki nieśmiały
> jakiego próbujesz tu przedstawić. Przeciwnie. Sprawiasz wrażenie pewnego
> siebie.
>

Proszę się moim adresem niesugerować, to niema nic do rzeczy.
Dziękuje za wcześniejsze rady, Arystokratesie literaturą psychiatryczną już się
trochę zainteresowałem. Natomiast co do posta Elizy i poszerzania
zainstersowań, to w sumie niewiem co mi to da siedząc w domu. Pisząc posta
zaznaczyłem, że egzystencja moja przypomina raczej zwierzątko domowe. Wiem że
może trudno to sobie wyobrazić... Chciałem sie poradzić bo wiem że całe życie
niemoge sie ukrywać i będą sytuacje wymagające kontaktu z ludźmi. Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-07 07:17:55

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "mema" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

to przykre, że nadal w Polsce osoby chore na schizofrenię izolują się i są
izolowane społecznie. podjęto przeciw temu zjawisku kilka akcji. akcje
całkiem pręzne i może warto skorzystac z róznych ich dobrodziejstw: wybrać
się na koncert, wystawę, gdzie nikt nie bedzie na ciebie dziwnie patrzył,
spotkać na poczatek ludzi cierpiacych tak, jak Ty i takich, którzy zdaja
sobie sprawę z Twojej choroby, bo maja chorego w rodzinie, wśród przyjaciól,
bo sa fachowcami- ale takimi normalnymi, przystępnymi, bez zbednego
ględzenia madrych słów?
ta najgłosniejsza akcja nazywa sie "Schizofrenia- otwórzcie drzwi" - w
każdym większym miescie, a zwłaszcza w takim, w którym jest szpital
psychiatryczny lub poradnia zdrowia psychicznego znajdziesz "komórkę" która
sie tym zajmuje.
mozesz tez spróbowac wybrac sie na jakiś pobliski oddział dzieny dla
chorych psychicznie, albo na warsztaty terapii zajeciowej- zależy, co
znajdziesz w swoim miejscu zamieszkania; w wiekszch miasteach jest kilka
osrodków oferujacych rózne sposoby integracji i rehabilitacji społecznej. w
razie potrzeby słuze adersami w wilekopolsce.

pozdrawiam

mema


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-07 07:26:25

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona" <i...@W...pl>
news:c2dklc$1d4$1@absinth.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Darek R." <w...@o...pl>
> news:05cd.00001661.404a3732@newsgate.onet.pl...

>> Mam straszny opór przed wejściem między ludzi, stresuje sie
>> nawet wychodząc gdzieś z domu,
>> [Darek R.]

> Darek R. ( w...@o...pl ) napisał:
> Sądząc po twoim adresie mailowym wydaje mi się, że nie jesteś taki
> nieśmiały jakiego próbujesz tu przedstawić. Przeciwnie.
> Sprawiasz wrażenie pewnego siebie.
> [Iwona]

IMO autor "wielkiogier@" prezentuje w swoim opowiadaniu
typowy 'kompleks karła' w którym niekonsekwencja miesza się
z egocentryzmem a prowokacja z projekcją.
cóż,,
różne mają ludzie zabawki i różne rzeczy ich rajcują. :-)
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-07 12:09:43

Temat: Re: izolacja społeczna i shizofrenia
Od: "Darek R." <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> cóż,,
> różne mają ludzie zabawki i różne rzeczy ich rajcują.  :-)
> \|/  re:
>
>
>

Hmmmm, a Pana co rajcuje ?? robienie docinków i dogryzanie innym ?
Sprawa jest dla mnie poważna i wcale sie niczym niebawie, ciekawe jak ty byłbyś
w takiej sytuacji... od 3lat głównie w czterech scianach, żyłbyś tak jak ja we
własnym świecie, bez kontaktu z prawdziwą rzeczywistością i wiesz tylko tyle co
przeczytasz w internecie.
Z poważaniem.
Darek R.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Help(desk;))
artykuly o wytlumaczeniu dziecku smierci
"Ca fait passer le temps"
studia - wyslucham rad
szukam ośrodka wczasowego lub pensjonatu nad morzem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »