W dniu 2013-05-07 17:24, Ikselka pisze:

>>>>> ja też tu wpadam/ zostaje by odkurzyć
>>>>> swoją wieloosobowość
>>>> O, jak ladnie zabrzmialo :)
>>> znów sie czepiasz pani hanko?

>> Kurcze, Izka, gdzie Ty tu czepianie widzisz?? :)
>> Jak różnie można odbierać słowa ludzi...
>> Ja bym za takie słowa podziekowała,
>> a dla Ciebie mają negatywny wydźwięk.
>> Słowa, słowa, słowa :)
> No nie mówiłam? - Iskę jak pochwalić, to gryzie :PPP
kiedyś byłam świadkiem takiej akcji.
starsza kobita, która słynie z pochlebstw- może nie jakichś
szkodliwych ale nadnormatywnych jednak-podeszła do mnie
i pewnej dziewczyny nie zbyt urodziwej i mówi ni z gruszki ni
z pietruszki tak: Zosia, to ma takie ładne... - i tu niezręczna pałza,
bo zdaje się, że sie zreflektowała, że od złej strony zaczeła rozmowę- [
a zosia nie ma prawie przednich zębów, cera znamionowa po silnym
trądziku, sylwetka raczej chuda i niepewna]... oczy. gdyby nie ta
pałza i to, że kobieta naprawdę jest nieurodziwa, prawie bym uwierzyła.
w przypadku, pani hani jest dość podobnie. chciało by sie może i
o mnie powiedzieć coś miłego, ale że nic takiego nie widzi to...
już kilkakrotnie dała do zrozumienia zarówno J-23, cbnetowi, choronowi
żeby mnie traktowali ulgowo/jak dziecko/ z przymrożeniem oka. i juz mi
to obrzydło.


--
Ja tu tylko tak cichutko enfante terribleuje