Dnia Thu, 09 May 2013 18:22:12 +0200, ZOŁZA napisał(a):

> W dniu 2013-05-09 18:19, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 09 May 2013 18:14:03 +0200, ZOŁZA napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-05-09 17:57, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 9 May 2013 17:51:37 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>
>>>>> O właśnie- o taką Twoją postawę mi chodzi. "wspólny wróg" , albo "ktoś lubi
>>>>> Iksi, to będzę się z nim tłuc", "w życiu trzeba mieć wysoko gardę" itd. To
>>>>> Twoje pomysły na życie, o które najczęściej bezzasadnie podejrzewasz też
>>>>> innych. Uważam Cię za osobe niesympatyczną- stale innych podejrzewającą o
>>>>> dybanie na jej życie- a przez to reagujesz tak, jakbyś rzeczywiście broniła
>>>>> się przed mordercami.
>>>>
>>>> To taki "przerost formy nad treścią" w życiu - niepotrzebne i nadmiarowe
>>>> emocje rzucające człowiekiem na skutek skrajności, które sam sobie w swoje
>>>> życie wimaginuowuje.
>>>> Czyżby Iza bez tego nie miała motywacji aby coś z siebie wykrzesać?
>>>
>>> kocham leżeć i kficzeć na kozetce między gosjią a słafkiem
>>> :)))))))))))))))
>>> dajcie cos jeszcze, bo znacie mnie lepiej niż
>>> ja siebie :))))
>>
>> Znać Cię mozemy z tego, co pokazujesz. A pokazujesz własnie to, co
>> opisałam.
>
> poedziałaby że nawet bóg mnie tak nie zna jak wy.
> wy macie wielkie jasne i przenikliwe oczy.
> :))))))))

Juz Ty za Pana Boga się nie wypowiadaj.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein