Data: 2005-02-16 21:24:31
Temat: Re: ja i JA
Od: "Paula" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Może każdy człowiek powinien najpierw pokochać siebie, aby dopiero
> >wtedy
>> może prawdziwie pokochać drugą osobę? Nawet biblia mówi "kochaj bliźniego
>> jak siebie samego" (choć rzadko odwołuję się do tego źródła, to myslę, że
>> w tej kwestii ma rację) :)
>> Nietoperek
>
> W zasadzie w tym pojęciu "kochać siebie" brak ścisłości, tak więc nie jest
> dokońca rozumiane przez ludzi. intuicyjnie, każdy mniej więcej może
> określić, "kochasz", lub "niekochasz" siebie.
> A jak intuicyjnie rozumieć "pokochać" siebie?
> Myślę, że chodzi tu rangę, raczej wagę przejawów świadomości, decyzji.
>
Pisząc "pokochać siebie" miałam na myśli przede wszystkim akceptację siebie
samego, wszystkich swoich zalet i wad, swojej indywidualności.
W zdaniu "kochaj bliźniego jak siebie samego" dostrzegam także coś w stylu
"traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany". Jeśli kochasz
siebie - żyjesz w zgodzie ze sobą, nie okłamujesz siebie, szanujesz siebie,
akceptujesz, cieszysz się z tego, że żyjesz.
BTW myśl, że człowiek najpierw powinien pokochać siebie, aby móc
pokochać drugą osobę, odnosi się do książki E. Fromma "O sztuce miłości".
Bardzo mi się podobała.
Nietoperek
|