« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-25 19:41:57
Temat: jajka ...??Szanowne Kolezanki i Koledzy,
Byc moze sprawa jest banalna ale czy moglby ktos podac czasy gotowania jajek
(na miekko i twardo (aby nie byly "po wojskowemu")) w zaleznosci czy sa z lo
dowki czy nie oraz czy lepiej gotujac wrzucac do cieplej czy wrzacej wody. D
lugie to zdanie ale mam nadzieje, ze przenosi tresc.
Dzieki za pomoc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-25 20:40:07
Temat: Re: jajka ...??Użytkownik "USER" <
> czy moglby ktos podac czasy gotowania jajek
> (na miekko i twardo (aby nie byly "po wojskowemu"))
Ja jajka na miękko gotuję tak.
Wkładam jajka do garnka ( prosto z lodówki), zalewam wodą
i wstawiam do gotowania. Od momentu jak tylko zaczną się gotować
czekam 1 minutę ( nie dłużej! ) i wylewam wrzątek , zalewam zimną
wodą na chwile i już. Zawsze wychodzą na miękko i nigdy mi skorupki
nie pękają.
Na twardo gotuje około 5 minut.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 22:32:23
Temat: Re: jajka ...??
Użytkownik "Przyklejka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aru1rb$50h$1@news.tpi.pl...
> Ja jajka na miękko gotuję tak.
> Wkładam jajka do garnka ( prosto z lodówki), zalewam wodą
> i wstawiam do gotowania. Od momentu jak tylko zaczną się gotować
> czekam 1 minutę ( nie dłużej! ) i wylewam wrzątek , zalewam zimną
> wodą na chwile i już. Zawsze wychodzą na miękko i nigdy mi skorupki
> nie pękają.
>
> Na twardo gotuje około 5 minut.
popieram przedmowczynie w calej rozciaglosci. jedyne dobre przyzwyczajenie
jakie mi po bywszym TZ zostalo ;))))
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 22:47:49
Temat: Re: jajka ...??
Użytkownik "USER" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:artuet$mb3$1@news.onet.pl...
> Szanowne Kolezanki i Koledzy,
> Byc moze sprawa jest banalna ale czy moglby ktos podac czasy gotowania
jajek
> (na miekko i twardo (aby nie byly "po wojskowemu")) w zaleznosci czy sa z
lo
> dowki czy nie oraz czy lepiej gotujac wrzucac do cieplej czy wrzacej wody.
Ja nie rozrozniam czy z lodowki czy nie
Na miekko - do gotujacej sie osolonej wody - 3-4 minuty
na twardo do zimnej, osolonej wody i od zagotowania jakies 4-5 minut
--
Catalina
icq # 54287160
http://catalina.jasien.net (update X '02)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-26 09:43:01
Temat: Re: jajka ...??W wiadomości news:artuet$mb3$1@news.onet.pl USER <t...@i...pl>
napisał(a):
> Szanowne Kolezanki i Koledzy,
> Byc moze sprawa jest banalna ale czy moglby ktos podac czasy gotowania
> jajek (na miekko i twardo (aby nie byly "po wojskowemu")) w zaleznosci
> czy sa z lo dowki czy nie oraz czy lepiej gotujac wrzucac do cieplej czy
> wrzacej wody. D lugie to zdanie ale mam nadzieje, ze przenosi tresc.
> Dzieki za pomoc
Na miękko: włożyć do wrzątku jajka i jak sie zaczną gotować to po 3 min.
wyjąć i przelać zimną wodą; na twardo włożyc jajka do zimnej wody i od
chwili zawrzenia wody gotować 8 min ! (bo jak dłużej to będą fioletowe
żółtka, a jak krócej to żółtka mogą być jeszcze częściowo płynne) i
przełożyc do naczynia z zimną wodą. Jak gotuję na miekko to po wyjęciu jajek
z lodówki czekam 15 minut, żeby sie trochę ogrzały.
J. Siedlecki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-26 09:54:45
Temat: Re: jajka ...??USER wrote:
> Szanowne Kolezanki i Koledzy,
> Byc moze sprawa jest banalna ale czy moglby ktos podac czasy gotowania jajek
> (na miekko i twardo (aby nie byly "po wojskowemu")) w zaleznosci czy sa z lo
> dowki czy nie oraz czy lepiej gotujac wrzucac do cieplej czy wrzacej wody. D
> lugie to zdanie ale mam nadzieje, ze przenosi tresc.
A ja robie tak. do osolonej, wrzacej wody wkladam powolutku na lyzce jajo, tak
zeby nie peklo. gotuje niecale 6 minut (czasem 5.40 czasem 5.55) potem szybko
pach! studze i wychodzi mi sciete biako i plynne zolteczko:)))) mmmniam:)))))))
e
--
***indukti? to takie lupucupu ze skrzypcami? ;]***
mailto:p...@s...com.pl
http://www.indukti.art.pl
http://indukti.mp3.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-26 10:57:19
Temat: Re: jajka ...??
Catalina wrote:
>
>
> Ja nie rozrozniam czy z lodowki czy nie
> Na miekko - do gotujacej sie osolonej wody - 3-4 minuty
> na twardo do zimnej, osolonej wody i od zagotowania jakies 4-5 minut
>
Chyba trzeba rozróżnić bo jak wsadzisz jajka prosto z lodówki
do gotującej wody to pękną .
Mich'ata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-26 12:23:13
Temat: Re: jajka ...??Przyklejka w wiadomości <aru1rb$50h$1@news.tpi.pl> napisał(a):
> Wkładam jajka do garnka ( prosto z lodówki), zalewam wodą
> i wstawiam do gotowania. Od momentu jak tylko zaczną się gotować
> czekam 1 minutę ( nie dłużej! )
(...)
Ja czekam dokładnie 1,5 minuty. Nie lubię glutów.
Z pozostałymi czynnościami się zgadzam :-)
Z poważaniem
Piotr Zawadzki
--
Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-26 17:19:09
Temat: Re: jajka ...??
Użytkownik "Przyklejka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aru1rb$50h$1@news.tpi.pl...
> Od momentu jak tylko zaczną się gotować
> czekam 1 minutę ( nie dłużej! )
U mnie ostatnio po tym czasie byly jeszcze surowe :-( A taką miałam ochotę
na jajko na miękko. Zaś jak TŻ gotował jajka do sałatki (dobre 10 minut) to
jedne wyszły ugotowane, e inne lekko surowe. To chyba zależy od jajek, bo
każde wyszło wówczas inaczej. Trzeba je było gotować jeszcze raz.
Pozdrawiam, Vicky S
(~11.06.2003)
www.republika.pl/vickys81
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-26 18:16:49
Temat: Re: jajka ...??
Użytkownik "Mich" <M...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3DE3538E.AA472979@com.pl...
> Chyba trzeba rozróżnić bo jak wsadzisz jajka prosto z lodówki
> do gotującej wody to pękną .
nie pekaja bo woda jest mocno posolona ;-))
--
Catalina
icq # 54287160
http://catalina.jasien.net (update X '02)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |