Re: jak kogos zabraknie

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "A.Nosowicz" <A...@f...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak kogos zabraknie
Date: Mon, 11 Mar 2002 16:01:41 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 16
Message-ID: <3...@f...com.pl>
References: <a6aap7$feh$1@nettle.mcnet.pl>
Reply-To: A.Nosowicz
NNTP-Posting-Host: 195.94.204.109
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1015858909 43047 195.94.204.109 (11 Mar 2002 15:01:49
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Mar 2002 15:01:49 GMT
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.72 [en] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:128624
Ukryj nagłówki

Wczoraj pozegnalam Bobiego. Nie wiedzialam, ze bedzie mi tak trudno, ze
kazdy kat w domu, kazda najmniejsza rzecz bedzie mi go przypominac. No i te
lzy...
Ania

Rusalka wrote:

> Bol po stracie jest straszny. Kazdy to wie, kto tego doswiadczyl.
> A jak umiera piesek, gdzie nie wiadomo, czy jest gdzies psie niebo i nie
> ma pewnosci, ze sie jeszcze go spotka. A wraca sie do domu i nie ma tego
> przyjaciela, co zawsze czekal i zawsze kochal.
>
> --
> Rusalka
> r...@i...pl