Data: 2003-11-17 18:53:50
Temat: Re: jak poradzic sobie z upierdliwa tesciowa...?
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "czarofnica" <c...@o...pl> napisała:
> (..) stara sie coraz
> bardziej ingerowac w nasze zycie, mowi mi co powinnam robic, czym nas
> karmic, co powinno byc w mieszkaniu itp itd. (..)
> Pytanie jak okielznac jej nadopiekunczosc?
> - byc stanowczym i odmawiac jej? (obrazi sie i bedzie indagowac TŻa)
Najpierw dobrze wczuj sie w jej sytuację. Wyobraz sobie, ze macie synka, o
ktorego dbacie, kochacie i robicie wszystko by byl szczesliwy w zyciu. To
wasze dziecko, jest z wami kupę czasu. A po slubie "znika", nie ma go, ma
inny dom, inna osoba jest z nim w codziennosci. Matka chce wiedziec czy aby
na pewno-na pewno jest mu dobrze, czy dobrze i zdrowo je, czy zdrowo spi,
czy nie pracuje za duzo... etc. Nie moze odciąć sie calkowicie od wplywania.
Jak juz sobie to dobrze wyobrazisz to moze latwiej bedzie grzecznie
odpowiadac na inwigilację tesciowej. Odpowiadaj np ze cieszysz sie, ze sie o
was troszczy, ale potraficie sami sie o siebie zatroszczyc. Ze milo ze dba o
syna, ale jemu z tym co wy oboje uwazacie za sluszne jest dobrze. Ukladajcie
zycie wg wlasnego planu, a mamusi bardzo uprzejmie dziekujcie za troskę i
zapewniajcie, ze dobrze o siebie dbacie we wlasnym zakresie. Tylko warunek
jest taki, ze _rzeczywiscie_ dobrze dbacie i np jej interwencje naprawde sa
niepotrzebne (i sami potraficie zalatwic problem jego pomocy w domu ;)
Joanna
|