Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak powiedziec dziewczynie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak powiedziec dziewczynie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-08 18:28:50

Temat: jak powiedziec dziewczynie?
Od: "Piter" <...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

jak powiedziec mojej dziewczynie ze mam zamiar isc na impreze do klubu SAM
(ma to byc impreza integracyjna i wszyscy przychodza bez osob
towarzyszacych). tzn powiedziec to wiem jak ale ona sie obrazi..albo
przyjedzie na ta impreze z kolezankami, niby przypadkowo..
nie chce jej urazic a pewne jest to ze sie obrazi :(
aha nie mam zamiaru jej klamac.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-04-08 19:46:59

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: "PGD" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

> jak powiedziec mojej dziewczynie ze mam zamiar isc na impreze do klubu SAM
> (ma to byc impreza integracyjna i wszyscy przychodza bez osob
> towarzyszacych). tzn powiedziec to wiem jak ale ona sie obrazi..albo
> przyjedzie na ta impreze z kolezankami, niby przypadkowo..
> nie chce jej urazic a pewne jest to ze sie obrazi :(
> aha nie mam zamiaru jej klamac.

?
Twoje pytanie przekracza moje zdolnosci dedukcyjne. czy tu chodzi o to:
- chcesz przyjsc do klubu sam
- ona chce isc z toba
- jak sie obrazi to przyjdzie z kolezankami?
a jak przyjdzie z toba to bez kolezanek?
a moze boisz sie rozmawiac z jej kolezankami? to znaczy ona ma zamiar
przyjsc z nimi czy tylko jak ty z nia nie przyjdziesz?
wstydzisz sie swojej dziewczyny? dlaczego nie chcesz przyjsc z nia? nie
mozesz przyjsc z nia to tylko jeda impreza. przeciez i tak sie bedziecie
widzieli na niej czy przyjdziesz ze swoja kolezanka czy nie. ico nie chcesz
nawet z nia wtedy porozmawiac?
wiesz, ze jestes dziwny?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 20:22:20

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: "spider" <s...@p...bydg.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Piter <...@c...pl>
> nie chce jej urazic a pewne jest to ze sie obrazi :(
> aha nie mam zamiaru jej klamac.

No co Ty? Moze jeszcze powiesz, ze to blondynka? ;-)

Obiecaj jej cos, co wynagrodzi ten stracony wieczor bez niej.



--
spider.
s...@p...bydg.pl




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 20:56:41

Temat: Odp: jak powiedziec dziewczynie?
Od: "lea_maria" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> jak powiedziec mojej dziewczynie ze mam zamiar isc na impreze do klubu SAM
..
> nie chce jej urazic a pewne jest to ze sie obrazi :(

Niestety nie ma na to rady, bo napewno sie obrazi.
A nawet jak powie, że nic sie nie stało to i tak będzie jej przykro...
i nic na to nie poradzisz.. ten typ tak ma
baw sie dobrze i spróbuj o tym nie myśleć...

xxx

lea_maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 21:07:17

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: KOMINEK <k...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Piter (...@c...pl) napisał(a):

> nie chce jej urazic a pewne jest to ze sie obrazi :(

Jak za takie pierdoly sie obraza to rzuc jOM i znajdz sobie lepsza.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi i wnioski: k...@k...hti.pl
Gadu-1209534 ICQ-50601009

W naszym zakladzie pracy nie ma etatu statysty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 22:21:00

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piter wrote:
>
> jak powiedziec mojej dziewczynie ze mam zamiar isc na impreze do klubu SAM
> (ma to byc impreza integracyjna i wszyscy przychodza bez osob
> towarzyszacych). tzn powiedziec to wiem jak ale ona sie obrazi..albo
> przyjedzie na ta impreze z kolezankami, niby przypadkowo..
> nie chce jej urazic a pewne jest to ze sie obrazi :(
> aha nie mam zamiaru jej klamac.

Powiedziec, a jakze. Tylko podac nazwe innego klubu (najlepiej w drugiej
czesci miasta). A pozniej powiesz, ze zmienili lokalizacje :)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-09 00:31:19

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: "Rafalski" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piter"

> jak powiedziec mojej dziewczynie ze mam zamiar isc na impreze do klubu SAM

Jak będziesz szedł z chłopakami na piwo, to będziesz ją pytał o pozwolenie?
Powiedz, że idziesz i że "ma to byc impreza integracyjna i wszyscy
przychodza bez osob
towarzyszacych".
Obrażanie się w tym wypadku jest szantażem emocjonalnym i na zdrowie wyjdzie
pokazanie jej, że ta forma manipulacji nie działa. A jeśli znajdzie Cię w
knajpie.. Ehh.. nie przejmuj się na zapas.
Nie jesteś jej własnością (i wzajemnie). Jeśli potrzebuje Cię aż tak
kontrolować, to nie jest za dobrze. Świadczy to o intensywności związku
(zależy jej), ale też o dużej niepewności i braku zaufania. Ale.. to raczej
typowe w związkach młodych ludzi.
Ty masz swoje życie, ona swoje i macie coś wspólnego. Paradoksalnie, jeśli
oddasz jej w całości tę swoją część - ona pozbędzie się Ciebie.
Podoba mi się podejście pewnego znajomego, który wychodząc do knajpy mówi do
swej lubej: "Kochanie, idziemy z Rafalskim na dziwki." A ona na to: "Tylko
żadnego choróbska nie przywlecz!"

--
Rafalski

Austin: "Yeah, baby, yeah !"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-09 12:13:04

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: "Piter" <...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jak będziesz szedł z chłopakami na piwo, to będziesz ją pytał o
pozwolenie?
> Powiedz, że idziesz i że "ma to byc impreza integracyjna i wszyscy
> przychodza bez osob
> towarzyszacych".
> Obrażanie się w tym wypadku jest szantażem emocjonalnym i na zdrowie
wyjdzie
> pokazanie jej, że ta forma manipulacji nie działa. A jeśli znajdzie Cię w
> knajpie.. Ehh.. nie przejmuj się na zapas.
> Nie jesteś jej własnością (i wzajemnie). Jeśli potrzebuje Cię aż tak
> kontrolować, to nie jest za dobrze. Świadczy to o intensywności związku
> (zależy jej), ale też o dużej niepewności i braku zaufania. Ale.. to
raczej
> typowe w związkach młodych ludzi.
> Ty masz swoje życie, ona swoje i macie coś wspólnego. Paradoksalnie, jeśli
> oddasz jej w całości tę swoją część - ona pozbędzie się Ciebie.

dziekuje za pomoc :) skorzystam z rady


> Podoba mi się podejście pewnego znajomego, który wychodząc do knajpy mówi
do
> swej lubej: "Kochanie, idziemy z Rafalskim na dziwki." A ona na to: "Tylko
> żadnego choróbska nie przywlecz!"

dobre dobre :)))) hehehe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-09 12:59:16

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rafalski" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3cb23681$1_1@news.vogel.pl...
>
.
> Podoba mi się podejście pewnego znajomego, który wychodząc do knajpy mówi
do
> swej lubej: "Kochanie, idziemy z Rafalskim na dziwki." A ona na to: "Tylko
> żadnego choróbska nie przywlecz!"


Nie wiesz że malolaty i infantyle traktują "chodzenie ze sobą" i znajomość z
rówieśnikiem płci odmiennej ze śmiertelną powagą? Stawiają sobie wymagania i
nakładają kajdany cięższe, niż pokuta za morderstwo w konfesjonale :). A
tamtemu facetowi tylko pozazdrościć dziewczyny z poczuciem humoru.
Dorrit
>
> --
> Rafalski
>
> Austin: "Yeah, baby, yeah !"
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-09 18:24:14

Temat: Re: jak powiedziec dziewczynie?
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

>jak powiedziec mojej dziewczynie ze mam zamiar isc na impreze do klubu SAM
>(ma to byc impreza integracyjna i wszyscy przychodza bez osob
>towarzyszacych).
Jedno małe pytanie - czy Ty chcesz iść SAM, bo Ty tak chcesz, czy też bo
"wszyscy tak idą"?
Jeśli to drugie, to przydałoby się więcej niezależności.:-)))

>tzn powiedziec to wiem jak ale ona sie obrazi..albo
A o co ma się obrażać? Czy:
a). ma taki zaborczy charakter - jeśli tak, to musisz wywalczyć sobie
przestrzeń osobistą (z tym, że uwaga nie możesz żądać więcej niż chcesz
dać) i ewentualnie należy rozważyć pomoc fachowca.
b). ma nieuzasadnione podejrzenia - i wtedy być może należy rozważyć
pomoc fachowca.
c). ma uzasadnione podejrzenia - niekoniecznie chodzi o Ciebie, ale np.
o postępowanie pewnych osób w twojej pracy - wtedy może powinieneś w
przyszłości postarać się o to, by Ci bardziej ufała.
d). chcesz, żeby doszło np. do obrażenia się i przyjścia (przypadkowego
:-)) z awanturą - chciałbyś, żeby pokazywała Ci bardziej, jak jej na
Tobie zależy, a wstydzisz się do tego przyznać a prowokując takie
sytuacje zmuszasz ją pośrednio do okazywania takich emocji - lepiej
wyjdziesz szczerze z nią rozmawiając.:-)))

>przyjedzie na ta impreze z kolezankami, niby przypadkowo..
To impreza otwarta? Ona pracuje w tej firmie? A może chcesz, żeby
przyszła (vide d). powyżej?:-)))

>nie chce jej urazic a pewne jest to ze sie obrazi :(
Ma taki charakter? A może chcesz by się obraziła? Zastanów się.

>aha nie mam zamiaru jej klamac.
I słusznie - kłamstwo zawsze wychodzi na wierzch w najmniej oczekiwanym
momencie (obejrzyj sobie "Mayday" albo "Prom Gibraltarski").:-)))
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chcę poznać (bolesną) prawdę o swoich możliwościach...
wielka prośba
Statysyka...
PYTANIE O TYTULY KSIAZEK
natretne mysli o smierci-help

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »