Data: 2004-05-15 16:17:12
Temat: Re: jak przekonac zone do wizyty u psychologa...
Od: "Jeannette" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uwazam, że gdybyś choć przez chwilę spojrzał na ten problem odrzucając
przeswiadczenie, że winna jest tylko Twoja żona nabrałby ona zupełnie innego
wymiaru.
Słyszałes zapewne o empatii?!
Spróbuj przez moment znaleść się w jej sytuacji, postaraj się wczuć to jak
ona odbiera Twoje uwagi.
Nie wierzę w to, że to tylko "jej wina".Mówisz jak księgowy, który odróznia
tylko dwie strony Winien i Ma.
Życie , a tym samym psychika jest bardziej złożona.
|