Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bji9r0$24q$1@topaz.icpnet.pl...
> bji91r$spv$...@n...onet.pl,
> Natalia <k...@p...onet.pl>:
>
> > hm, tu jest jeszcze kwestia tych wszystkich ludzi
> > rodzina, wychudzone koleżanki
> > koledzy mojego faceta
> > faceci na ulicach, we włoszech wołają do mnie cicciolina :))
> > nie chcę tak
>
> nie tak, to inaczej beda wolac, tam tak juz maja i to nie Twoja wina
> coz, nie zmienisz stereotypow jednego czy drugiego spoleczenstwa
> wiesz swoje - nie daj sie, nie przejmuj sie
>
> > ale jak skończy się terapia to już nie wrócą do dawnego 75 B? :)
> moga wrocic - trudno mi to przewidziec
>
> >> nie marudz :) wiele by Ci zazdroscilo
> >>
> > pewnie, zawsze jest się niezadowolonym z tego co się ma
> > mój facet lubi akurat moje piersi :))
> no widzisz!
>
> >>> śmieją się ze mnie, że mogę orzechy łupać pupą
> >
> >> proponuje troche wiecej dystansu
> > miałam dystans do tej pory, ale jak kilka razy dziennie słyszę żarty
> > na ten temat od taty np, to dystans się zmniejsza :))
>
> To porozmawiaj z tata powaznie i popros, zeby sobie darowal.
> A jak nie pomoze - odgryzaj sie podobnie ;)


próbowałam i jednego i drugiego, działa na jakiś 1 dzień, potem tata
zapomina
i znów ze mnie żartuje itd
>
> >> o to to - wlasnie tak mysl; NB widoczne umiesnienie u kobiet jest
> >> teraz coraz bardziej popularne, a w USA jest kanonem
> >
> > co to znaczy NB
> nota bene
> to mniej wiecej tutaj "a tak swoją drogą"

oki, nie rozumiałam po prostu skrótu, od czego on pochodzi
a co znaczy nota bene wiem
>
> >> nie przejmuj sie, nie sluchaj lub zmien znajomych :)
> > ale ja się obawiam, że będę jeszcze tyć
> > tak jak teraz to jeszcze nie jest najgorzej
> > obawiam się, że nie zahamuję tego
> > muszę zacząć coś robić z tym
>
> nie panikuj, nie snuj czarnych scenariuszy
>
> > ale one wciąż gadały o zaniedbaniu niektórych kobiet i dziewczyn,
> > śmiały się z napotykanych na ulicy grubszych kobiet
> > i wtedy naszła mnie taka refleksja apropos mnie
> > :))
> a mnie nachodzi inna: glupio się śmiały
>
> >> IMHO jest prawdopodobne, ze to jest glowna przyczyna zmian, jakie
> >> obserwujesz w swoim ciele.
> >
> > to jak temu przeciwdziałać?
> > powiedzmy, że na razie mam dużo zapału do pracy nad sobą
> > i jeszcze nie chcę się godzić z zaistniałą sytuacją
> > rany, przez te tabletki mogę ciągle tak tyć?
> > czy to możliwe?
>
> prawdopodobnie ustali(l) sie jakas nowy stan rownowagi - nie bedziesz
ciagle
> tyc, nie

uff :))
obyś miał rację
dałeś mi wiele nadziei, serio
gdyby każdy miał takie rozsądne podejście do tych kwestii (wagi, odchudzania
itd)
nie byłoby tyle anorektyczek, bulimiczek, niezadowolonych ze swojej wagi
kobiet :))


jeszcze raz dzięki za próby pocieszenia itd :))
pisałeś - jeść często, to znaczy jak często, co ile godzin?
czy jest coś do jedzenia, z czego powinnam zrezygnować w pierwszej
kolejności?
no dobra, nie będę cię już męczyć
:))

pozdrowienia

Natalia