« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2008-02-01 12:40:33
Temat: Re: jak radzicie sobie z nołogiem komputerowym?> ...a ja sie nie dziwie ...takie rzeczy to dla 4, 5 latka- (wyklejanie
> rysowanie) ...nie dla chłopaka który ma 8 czy 9 lat i woli gry komputerowe,
> rysowanie w komputerze :o) .. teraz wszystko mozna robic na kompie :O)on on
> jest zbyt cwany.
>
> th
zalezy od pomyslowosci dziecka i rodzica, moze byc np:
- czytanie
- skladanie modeli
Truskawa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2008-02-02 21:45:51
Temat: Re: jak radzicie sobie z nołogiem komputerowym?
Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-745B53.12131628012008@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
> To ja się też przyznam do porażki.
Jestem niestety trzecia ;-)
My, dorośli kompa używamy tylko do pracy, używania poczty, przeglądania
wiadomości, stron hobbystycznych, czasem do newsów. Do gier w ogóle, bo po
prostu nie mamy na to czasu. Dzieciaki rąbią w gry praktycznie w każdej
wolnej chwili (głównie SIMS i simsopodobne). Szczęściem mają tych chwil
niewiele, bo sporo czasu zajmują im zajęcia pozaszkolne. Ale tak czy owak
chwilami jestem przerażona ich uzależnieniem, bo każde wejście do domu to
niemal od razu doskok do komputera. Wymusiłam na nich jedynie obowiązek
odrobienia lekcji i przygotowanie się do szkoły przed grą. Nie jestem w
stanie zabronić im tego całkowicie. Tzn. byłoby to możliwe, gdybyśmy
wywalili komputery z domu, a to z przyczyn zawodowych jest niemożliwe.
Momenty odwyku zdarzają się w czasie wakacji, ale po powrocie wszystko wraca
do "normy". Ustalony został niedawno grafik, w jakie dni w ogóle nie
włączają kompa, w jaki dni mają tylko ograniczony dostęp, a w jakie dni mogą
siedzieć dłużej. Zobaczymy jak to będzie działało w praktyce.
> A komputer - a raczej możliwość szlabanu - traktuję jako środek
> wychowawczy...
Też, ale mam gorzej, bo gdy jedno ma karę, to drugie może grać, więc to
pierwsze zagląda mu przez ramię i diabli biorą karę ;-)
JW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2008-02-04 09:34:20
Temat: Re: jak radzicie sobie z nołogiem komputerowym?> A komputer - a raczej możliwość szlabanu - traktuję jako środek
> wychowawczy...
... U mnie podobnie , komp to środek wychowawczy, ale wkurzajace jest to, że
zaczyna sie ze mna licytować odnośnie czasu spędzanego przy kompie,
najprościej byłoby wyrzucic kompa za okno, ale wiem jakby dzieciak cierpiał,
a jescze widzi ze przyrodni brat starszy (13 lat) cały czas "ciupie", to nie
byłoby sprawiedliwe.
Chyba,że wytłumaczyc mu iż tamten jest starszy i wiecej mu wolno?
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2008-02-04 10:52:52
Temat: Re: jak radzicie sobie z nołogiem komputerowym?thassos <w...@o...pl> napisał(a):
> Chyba,że wytłumaczyc mu iż tamten jest starszy i wiecej mu wolno?
Ja tak tłumaczę nas ;)
Pieprzę jak potłuczona o rozwoju mózgu, bo na oczy nie reaguje.
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2008-03-14 18:12:48
Temat: Re: jak radzicie sobie z nołogiem komputerowym?Pewwnego dnia, niejaki(a): thassos napisał(a):
>
>
> ...a ja sie nie dziwie ...takie rzeczy to dla 4, 5 latka-
> (wyklejanie
> rysowanie) ...nie dla chłopaka który ma 8 czy 9 lat i woli gry
> komputerowe, rysowanie w komputerze :o) .. teraz wszystko mozna
> robic
> na kompie :O)on on jest zbyt cwany.
>
>
>
> th
nie wiem, moj ma 8 lat i woli jednak rysowac itp a nie siedziec
przy kompie - nawet sie kiedys poplakal, czy on musi grac w te gre
:)
--
JoAsienka.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |