> To jest coś takiego jak parówka na twarz - wlewasz do miski jakiś roztwór
> czy napar (w zależności od zaleceń) i siadasz nad tym i siedzisz tak tyle,
> ile wytrzymasz :-)
No właśnie, odpowiedzieliście mi sprzecznie, a z tym właśnie mam problem, że
nie wiem czy siada się w tym, czy nad tym?
Gosia