Data: 2007-09-23 18:44:10
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kasia " <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fd6b3m$q1a$1@inews.gazeta.pl...
> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
> > > Najprostsze co mi wpadło do głowy: starać się bardzo żeby się nie
> > > skompromitować i tłumaczyć się ze wszystkiego tak, jakby wszystko
> > potencjalnie
> > > kompromitowało.
> > >
> > > - JaKasia
> > >
> > Czy uważasz usilne starania +gęste tłumaczenia [się] za najprostsze?
>
> Ehe, najprostszy.
Za wiele zachodu jak na tak mizerny cel -jeśli miałabyś rację ;)
> > A nie da się z pominięciem starań i tłumacze?!? ;)
>
> Nonie no, w żaden sposób. Nawet z tłumaczeniem/usilnym staraniem nie
zawsze
> odniosi się skutek (nie tak łatwo się skompromitować, szczególnie do cna.
:)
Chyba że się jest blondynką lub zamiennie prezydentem.
Albo przefarbuję włosy albo zajmę sie wiec polityką... ;)
|