« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-09-23 12:44:47
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Sky <s...@o...pl> napisał(a):
Najprostsze co mi wpadło do głowy: starać się bardzo żeby się nie
skompromitować i tłumaczyć się ze wszystkiego tak, jakby wszystko potencjalnie
kompromitowało.
- JaKasia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-09-23 13:00:57
Temat: Re: jak si� skompromitowa� do cna?!
"Kasia " <a...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:fd5mct$9u8$1@inews.gazeta.pl...
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > > Wytrzeźwieć rano i nie budząc "nikogo" pisać głupoty udając pijanego.
> >
> > też można, tylko kto się połapie, że piszący udaje pijanego, skoro
> > trzeźwi potrafią pisać jak pijani? ;)
>
> Racja. Można się kompromitować niezależnie od, i na wiele sposobów. ;)
Można skutecznie olać osądy, tzn mieć je w ... u asfalta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-09-23 13:06:47
Temat: Re: jak siÄ� skompromitowaÄ� do cna?!Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> Można skutecznie olać osądy, tzn mieć je w ... u asfalta.
Bingo!
Ale tutaj radzimy jak się skompromitować, a nie jak uniknąć kompromitacji.
- JaKasia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-09-23 13:08:41
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Kasia ; <fd5n3v$cke$1@inews.gazeta.pl> :
> Sky <s...@o...pl> napisał(a):
>
> Najprostsze co mi wpadło do głowy: starać się bardzo żeby się nie
> skompromitować i tłumaczyć się ze wszystkiego tak, jakby wszystko potencjalnie
> kompromitowało.
To jest raczej technika "jak wzbudzić początkową nieufność" - po jakimś
czasie znika, kiedy okaże się, że "ten model tak ma". ;)
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-09-23 13:10:59
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
> To jest raczej technika "jak wzbudzić początkową nieufność" - po jakimś
> czasie znika, kiedy okaże się, że "ten model tak ma". ;)
Niee, przeciwnie. Jest początkowa technika "jak wzbudzić zaufanie".
Model raczej niech się postara tak nie mieć.
;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-09-23 13:14:00
Temat: Re: jak si� skompromitowa� do cna?!
"Kasia " <a...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:fd5od7$h09$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > Można skutecznie olać osądy, tzn mieć je w ... u asfalta.
>
> Bingo!
> Ale tutaj radzimy jak się skompromitować, a nie jak uniknąć kompromitacji.
>
> - JaKasia
Jw. To nie jest unikanie - to jest nie liczenie się z grupą mającą się za
"opiniotwórczą".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-09-23 13:16:46
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Kasia wrote:
> Niee, przeciwnie. Jest początkowa technika "jak wzbudzić zaufanie".
> Model raczej niech się postara tak nie mieć.
Osoba, która będzie się ze wszystkiego tłumaczyć mojego zaufania raczej nie
wzbudzi. Poproszę raczej o konsultacje z psychiatrą, żeby się upewnić, że
'ten model już tak ma' niż uwierzę takiemu komuś na słowo...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-09-23 13:18:14
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!bazyli4 wrote:
> Kasia wrote:
>
>
>> Niee, przeciwnie. Jest początkowa technika "jak wzbudzić zaufanie".
>> Model raczej niech się postara tak nie mieć.
>
> Osoba, która będzie się ze wszystkiego tłumaczyć mojego zaufania
> raczej nie wzbudzi. Poproszę raczej o konsultacje z psychiatrą, żeby
> się upewnić, że 'ten model już tak ma' niż uwierzę takiemu komuś na
> słowo...
: )
Gdzieś mi emotkę zgubiło poprzednio...
Pozdrawiam
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-09-23 13:19:45
Temat: Re: jak się skompromitować do cna?!Kasia ; <fd5ol3$ht8$1@inews.gazeta.pl> :
> Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > To jest raczej technika "jak wzbudzić początkową nieufność" - po jakimś
> > czasie znika, kiedy okaże się, że "ten model tak ma". ;)
>
> Niee, przeciwnie. Jest początkowa technika "jak wzbudzić zaufanie".
> Model raczej niech się postara tak nie mieć.
>
> ;)
Hmmmm, spytam modela :)
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-09-23 13:28:09
Temat: Re: jak siÄ� skompromitowaÄ� do cna?!Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> > > Można skutecznie olać osądy, tzn mieć je w ... u asfalta.
> >
> > Bingo!
> > Ale tutaj radzimy jak się skompromitować, a nie jak uniknąć kompromitacji.
>
> Jw. To nie jest unikanie - to jest nie liczenie się z grupą mającą się za
> "opiniotwórczą".
Twoje "olewanie sądów" odniosłam również do rzeczywistości pozausenetowej.
Jasne - można niezależnie od opini grupy nadal się kompromitować w realu
zgodnie z własnym ulubionym modelem. ;)
- JaKasia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |