Data: 2007-09-02 15:03:51
Temat: Re: jak sobie pójdę to grupa ożyje?
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Wrz, 13:48, Marek Krużel <f...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 01 Sep 2007 16:20:22 -0700, Fragile napisze:
>
> > Poniewaz ta grupa nie spelnia moich oczekiwan, a zachowania niektorych
> > mocno mijaja sie z moja definicja dobrego wychowania i bycia dobrym,
> > zyczliwym czlowiekiem. Zaznalam tu wiele zlego, zostalam mocno zraniona
> > i nadchodzi kres ... mojej wytrzymalosci (pod wieloma wzgledami, ale
> > niestety nie jest to ani miejsce ani pora na zwierzenia..., choc kiedys
> > myslalam, ze wlasnie tu... eee tam... ) Wiesz, wybralam te grupe nie bez
> > powodu, i szkoda, ze wlasnie na niej zostalam w ten sposob potraktowana.
> > A nawet nie zdazaylam wyjawic Mojej Historii... Teraz wiem, ze dzieki
> > Bogu nie zdazylam, ze dzieki Bogu nie wyjawilam, poniewaz TUTAJ
> > WSZYSTKO, kazde Twoje slowo potrafia obrocic PRZECIWKO Tobie, poniewaz
> > TUTAJ potrafia RANIC jak nigdzie indziej...
> > Na tym zakoncze ten wywod :) Sprawiasz, nie po raz pierwszy zreszta, ze
> > zaczynam sie zwierzac, a to niebezpieczne, wiec na tym zakoncze, nim po
> > raz kolejny wszystko obroci sie przeciwko mnie :)
>
> w stadzie zawsze znajdzie się jakiś prowodyr, który dąży do tego by
> jego interesy stały się interesami stada, stąd popiera te interesy
> które są w większości, a w razie czego podpowiada metodykę urabiania,
> albo i gnębienia niepokornych, coby mu się stado nie zbiesiło i nie
> rozlazło. ot atawizmy, ale nadal żywe, jeśli ktoś zdoła je obudzić.
>
Masz racje. Swieta (lecz okrutna) prawda.
>
> może załóż bloga? ;)
>
Bleee ;) Bez przesady. Nie dla mnie ta 'zabawa'.
--
Fragile
|