Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:lcks2s$cjn$2@node2.news.atman.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Nie ma tak dobrego specjalisty, zeby (nieświadomie) nie zaindukował
>> hipnootyzowanego. Dlatego też wielu psychoterapeutów uważa hipnozę za
>> wręcz szkodliwe narzędzie terapii.
>
> No pewnie naoglądałeś się też filmu "Rasputin - szalony mnich" z 1966 z
> Christopherem Lee w roli głównej. Lepiej sobie obejrzyj warsztaty
> "Hypnozona", gdzie jest powiedziane, że hipnotyzowany nie zrobi niczego,
> co
> jest niezgodne z jego systemem wartości. Można go namówić do gry
> wyobraźni,
> zabawy podświadomością, ale do niczego, czego tak naprawde on nie chce
> (mój
> komentarz - co jest niezgodne z jego Prawdziwą wolą definiowaną po
> crowleyowsku). Takie są reguły gry sugestii i pozorów nazywanej potocznie
> hipnozą.
>

To nie zmienia faktu, że łatwo komuś cos windukować- zupełnie nawet
nieświadomie. Kiedyś "otarłem" się o regresing- pamiętam jak Żądło gromił
regreserów hipnotycznych twierdząc, ze tak naprawdę to u nich pacjent nie
przypomina sobie poprzednich wcieleń lecz najczęściej "łyka" to, co płynie
od hipnotyzującego. Sam trochę bawiłem sie hipnozą w wojsku- co jedynie
przekonało mnie, że to tak naprawdę bardzo proste- ale pod warunkiem, że
ktoś chce być zahipnotyzowany i jest na tyle inteligentny, ze potrafi
współpracować. Oczywiście- czytałem, że i wbrew komuś można zahipnotyzować-
np metodą podawania sprzecznych poleceń (zmęczenie, swiadomość przestaje
czuwać).
--
--

,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell

Chiron



---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com