jak usunac korzenie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2002-03-15 22:26:05

Temat: jak usunac korzenie?
Od: "LukaszM" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

zostaly po scieciu sporych drzew i zastanawiam sie czy jest jakis
dobry/latwy sposob by je usunac?
L.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-03-18 21:29:34

Temat: Re: jak usunac korzenie?
Od: "Nicolas" <k...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Właśnie i ja przerabiałem dzis ten temat, w weekend wyciełem krzewy i
niewielkie drzewa, korzenie oczywiscie sa w ziemi, teraz zastanawiam sie co
dalej, podkopywać ich za bardzo nie mam ochoty bo jest tego dość duzo. Może
spychacz powinien tam wjechac, nie mam pojecia co z tym zrobic, boje sie, że
niedługo bedą rosły nowe pędy.

Użytkownik "LukaszM" <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:1yuk8.45022$ZR2.26076@rwcrnsc52.ops.asp.att.net
...
> zostaly po scieciu sporych drzew i zastanawiam sie czy jest jakis
> dobry/latwy sposob by je usunac?
> L.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-03-19 00:55:31

Temat: Re: jak usunac korzenie?
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Nicolas" <k...@b...gnet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, March 18, 2002 10:29 PM
Subject: Re: jak usunac korzenie?

> Właśnie i ja przerabiałem dzis ten temat, w weekend wyciełem krzewy i
> niewielkie drzewa, korzenie oczywiscie sa w ziemi, teraz zastanawiam sie
co
> dalej, podkopywać ich za bardzo nie mam ochoty bo jest tego dość duzo.
Może
> spychacz powinien tam wjechac, nie mam pojecia co z tym zrobic, boje sie,
że
> niedługo bedą rosły nowe pędy.
>
:)))
wpierw sie wyrywa
np jakims odwiednio silnym ciagnikiem
a dopiero wtedy sie obcina
:)
teraz to raczej jakas koparka np ostrowek czy bialorus
:)
Z pozdropwieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-03-19 11:55:05

Temat: Odp: jak usunac korzenie?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:025301c1cee0$f096dee0$394c4cd5@tadeuszs...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Nicolas" <k...@b...gnet.pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Monday, March 18, 2002 10:29 PM
> Subject: Re: jak usunac korzenie?
>>
> > Właśnie i ja przerabiałem dzis ten temat, w weekend wyciełem krzewy i
> > niewielkie drzewa, korzenie oczywiscie sa w ziemi, teraz zastanawiam sie
> co
> > dalej, podkopywać ich za bardzo nie mam ochoty bo jest tego dość duzo.

> wpierw sie wyrywa
> np jakims odwiednio silnym ciagnikiem
> a dopiero wtedy sie obcina

> teraz to raczej jakas koparka np ostrowek czy bialorus

No więc przy okazji poplotkuję na temat sąsiada - właśnie wyciął czereśnię
sadzoną tuż przed wojną (w 39 roku). Drzewo wyrosło na wysokość dwóch
pięter. Pointa jest taka, że facet - sześćdziesięcioparoletni - obcinał
całość sam, gałąź po gażęzi, konar po konarze, w końcu pień został. A
wczoraj widzę, naokoło pnia odkopany okrąg ponad 5 m średnicy, korzenie
elegancko odłupane, a pień (średnica koło metra) leży. I tego wszystkiego
dokonał jeden człowiek, ręczną piłą, i bez żadnych spychaczy. Można albo
kwestionować jego zdrowie umysłowe, albo westchnąć, że młode pokolenia takie
są cherlawe:))))

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-03-23 22:33:11

Temat: Re: jak usunac korzenie?
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

CZy on ma te same geny co kobiecina ktora ten swój podagrycznik wykopywała?

Bogusław
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:a778vp$ajf$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:025301c1cee0$f096dee0$394c4cd5@tadeuszs...
> >
> > ----- Original Message -----
> > From: "Nicolas" <k...@b...gnet.pl>
> > To: <p...@n...pl>
> > Sent: Monday, March 18, 2002 10:29 PM
> > Subject: Re: jak usunac korzenie?
> >>
> > > Właśnie i ja przerabiałem dzis ten temat, w weekend wyciełem krzewy i
> > > niewielkie drzewa, korzenie oczywiscie sa w ziemi, teraz zastanawiam
sie
> > co
> > > dalej, podkopywać ich za bardzo nie mam ochoty bo jest tego dość duzo.
>
> > wpierw sie wyrywa
> > np jakims odwiednio silnym ciagnikiem
> > a dopiero wtedy sie obcina
>
> > teraz to raczej jakas koparka np ostrowek czy bialorus
>
> No więc przy okazji poplotkuję na temat sąsiada - właśnie wyciął czereśnię
> sadzoną tuż przed wojną (w 39 roku). Drzewo wyrosło na wysokość dwóch
> pięter. Pointa jest taka, że facet - sześćdziesięcioparoletni - obcinał
> całość sam, gałąź po gażęzi, konar po konarze, w końcu pień został. A
> wczoraj widzę, naokoło pnia odkopany okrąg ponad 5 m średnicy, korzenie
> elegancko odłupane, a pień (średnica koło metra) leży. I tego wszystkiego
> dokonał jeden człowiek, ręczną piłą, i bez żadnych spychaczy. Można albo
> kwestionować jego zdrowie umysłowe, albo westchnąć, że młode pokolenia
takie
> są cherlawe:))))
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-03-26 08:58:35

Temat: Odp: jak usunac korzenie?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a7ivqi$bjb$1@news.tpi.pl...
> CZy on ma te same geny co kobiecina ktora ten swój podagrycznik
wykopywała?

Nie, ale mieszka naprzeciwko:)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry