« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-09 18:08:39
Temat: Odp: jak wywabic winniczka ze skorupkido solonej wody - podobno ale warto spóbować
frutis
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-09 18:10:38
Temat: jak wywabic winniczka ze skorupki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-09 18:28:35
Temat: Re: jak wywabic winniczka ze skorupkijuz znalazlem wyczerpujaca odpowiedz - dziekuje wszystkim odpowiadajacym
odsyłam na strone http://cuisine.republika.pl
mario44
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-11 06:42:18
Temat: Re: jak wywabic winniczka ze skorupki> juz znalazlem wyczerpujaca odpowiedz - dziekuje wszystkim odpowiadajacym
A już chciałem zaproponować danie sera na pierogi :)
--
Lilly was here
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-11 10:00:17
Temat: Re: jak wywabic winniczka ze skorupkiSzanowni grupowicze!
Z tymi winniczkami to nie takie hop - siup. Mam łąkę; mam winniczki i apetyt
na nie.
Złapałem je po krótkiej gonitwie. poddałem sezonowaniu tj. głodówce.
Następnie posoliłem i wyciągnąłem z muszewlek. Gotowałem przez godzinę.
Pozbawiłem każdego z nich cześci trawiennej. I następnie próbowałem wbić w
nie widelec... widelec prawie się złamał.
Gdzie polełniłem błąd?
Co robię nie tak.
Wydawało mi się że postępuję zgodnie z instrukcjami na stronie
http://cuisine.republika.pl/slimaki.htm.
Pomocy!
Andrzeeej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-11 10:54:44
Temat: Re: jak wywabic winniczka ze skorupki
Użytkownik Andrzej Łagoda <l...@p...onet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9g24rr$mtt$...@s...icm.edu.pl...
> Szanowni grupowicze!
>
> Z tymi winniczkami to nie takie hop - siup. Mam łąkę; mam
winniczki i apetyt
> na nie.
> Złapałem je po krótkiej gonitwie. poddałem sezonowaniu tj.
głodówce.
> Następnie posoliłem i wyciągnąłem z muszewlek. Gotowałem
przez godzinę.
> Pozbawiłem każdego z nich cześci trawiennej. I następnie
próbowałem wbić w
> nie widelec... widelec prawie się złamał.
>
> Gdzie polełniłem błąd?
> Co robię nie tak.
Twarde sztuki !
Pomóżcie Kochani Andrzejowi bo ślimaki nam w kraju zrujnuje!
Pozdrawiam serdecznie
AgataW.
P.s je chyba bardzo, bardzo długo i ostroznie trzeba
gotować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |