Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ania" <a...@x...wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak zdemaskowac sprytnie klamstewka? [dluuugie]
Date: Sun, 12 Sep 2004 00:45:26 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 76
Message-ID: <chvv0n$q5q$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <chs2v2$jt9$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cnf77.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1094942551 26810 83.31.159.77 (11 Sep 2004 22:42:31
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Sep 2004 22:42:31 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:287296
Ukryj nagłówki
Kobieto jesteś zbyt ZABORCZA ! Chłopajk się przy Tobie UDUSI !!!
Użytkownik "emocja" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:chs2v2$jt9$1@inews.gazeta.pl...
> Czesc,
> nie wiem jak zaczac, wiec zaczne po prostu.
> Jestem z chlopakiem od 6 lat- za miesiac mamy 6 rocznice...
> Zwiazek jest dosc nietypowy- mowimy sobie o wszystkim, umowilismy sie, ze
nie
> gadamy z nieznajomymi na gadugadu, na czatach, nie chodzimy do pubow
> potajemnie ani bez uprzedzenia drugiej osoby. Chcielismy uniknac klotni
> zwiazanych z zazdroscia i - to dziala! Nie klocimy sie w stylu :gdzie sie
> ktos wloczyl, a co to za e-maile dostajesz albo smsy ani zadne tego typu
;)
> Acha- poniewaz on byl dosc zaawansowanym nalogowcem- podjal decyzje, ze
nie
> pali.
> Prawdopodobnie wszystko to wzielo sie stad, ze na poczatku naszego zwiazku
> mial klopoty z mowieniem pelnej prawy. Z czasem nabralam ufnosci i
przestalam
> przylapywac go na drobnostkach. Poniewaz ostatnio zaczelismy rozmawiac o
> zalegalizowaniu naszego zwiazku- stworzyly sie pewne warunki ulatawiajace
> to ;) postanowilam zrobic cos okropnego. Sprawdzic czy faktycznie jest
taki
> swiety jak mi to mowi- "w pracy nic ciekawego" "jestem grzeczny" ;) itp.
> Poprosilam kolezanke zeby zagaila do niego na tlenie jako calkiem obca
osoba-
> dziewczyna oczywiscie. Ku mojemu zdziwieniu i palpitacjom serca zaczal
> rozmawiac. Oczywiscie oznajmil, ze ma dziewczyne i jest wierny, ale ..
gadal
> z nia ponad 2 godziny, umawiac sie nie chcial, specjalnie rozmowny nie byl
> ale jednak costam odpowiadal i to dluuugo. [czytalam loga] No przeciez
mogl
> skonczyc rozmowe?! Taka nasza umowa... Miedzy slowami dowiedzialam sie, ze
> czasem pali, wspomnial rowniez o kilku smiesznych zdarzeniach w pracy, o
> ktorych po pracy MI nie raczyl opowiedziec- tlumaczac, ze nie bylo nic
> ciekawego. Nasz zwiazek ma sie dobrze, nie klocimy sie, planujemy
obchodzenie
> 6 rocznicy i nie wiem skad mu sie nagle wziela chec rozmowy z obca
> dziewczyna? Cos jednak musi byc nie tak :( Oczywiscie mi nic nie
powiedzial,
> ze jakas dziewczyna do niego zagadala, ze bardzo chciala sie z nim umowic
> itp. ze gadal z nia juz pozniej jeszcze raz, kolejna godzinke, sam
zagadal...
> Mnie wewnatrz skreca juz, nie moge z nim rozmawiac, bo caly czas chce mu
> wygarnac, ze cos ukrywa przede mna. Wiem, ze dla wielu z was to nic
takiego,
> ze sobie pogadal z jakas laska, ale po pierwsze nasza umowa byla inna a po
> drugie skoro ukrywa to przede mna to zaczelam podejrzewac ze wczesniej
mogly
> byc inne sytuacje o ktorych nie wiem. Mial rowniez nie palic :(
> Chce z nim byc, ale w ten sposob czuje sie oszukana w pewien sposob i zle
mi.
> Troche zaluje, ze poprosilam kolezanke, moze wolalam nie wiedziec?! Ale
teraz
> mnie po prostu telepie!
> zastanawiam sie jak sprytnie zaczac rozmowe zeby mi wreszcie powiedzial o
> niej albo zeby wyszlo to na jaw. Albo co zrobic teraz? Ciagnac rozmowe
> kolezanki z nim dalej i zobaczyc co z tego wyniknie pozniej- mimo, ze on
niby
> nie chccial z nia gadac, ale ciagle i ciagle gadal!!!
> Boje sie, ze jak sie przyznam, ze to moja kolezanka z nim gadala to sie
> obrazi, ze go sprawdzam i wcale nie bedzie sie tlumaczyl, z tego ze gadal
i
> mi nic nie powiedzial i sie wszystko odwroci i jeszcze ja jego bede
> przepraszac.
> Moze ktos ma jakis fajny pomysl na sprytne rozwiazanie takiej sytuacji? :)
> Pozdrawiam i pomozcie
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
|