kaznodziej22 napisał(a):
> Mam 22 lata i cierpię na pewną dolegliwość. Dolegliwość ta jest spowodowana
> trudnościami ze znalezieniem pracy, problemami rodzinnymi itd. Badanie USG jamy
> brzusznej wykazało: powietrze w żołądku na czczo, nadmierna ilość gazów
> jelitowych (na tle nerwowym).
> Codziennie gdy budzę się rano to mam wrażenie, że mój żołądek za moment wypadnie
> z obiegu. Po chwili muszę lecieć do kibelka-albo biegunki albo zatwardzenia.
> Często też jestem zamknięty w sobie, nie mam ochoty na rozmowę, bywam agresywny.
>
> Jaki to rodzaj nerwicy, jak ją można leczyć, do jakiego lekarza należy się zgłosić?
>

Nie słuchaj tych pacanów, którzy Ci tu piszą brednie. Z reguły nie
pozdawali egzaminów na akademiach medycznych i tu sobie eksperymentują.
Miałem prawie to samo co Ty, jestem ponad 20 lat starszy od Ciebie,
straciłem chyba ze trzy lata i sporo kasy na różnych pseudo-medyków,
łącznie z tytułem profesora. Jedyne co potrafili - to brać kasę. Stówka
albo ostatnio 1.5 x stówka za wizytę (gdy ich postraszyli więzieniem).
Od pewnego czasu zacząłem "morsować" - namówił mnie bliski kolega - tzn.
moczę tyłek i całe ciało (bez głowy) w zimnej wodzie. Im woda zimniejsza
tym lepiej - najlepsza ok +1 st. C. Sporo przed tym i po tym biegam, aż
do wystąpienia 7-mych potów.

Dolegliwości ustąpiły - mimo że zmartienia psychiczne są takie same.

Weź się za siebie i nie ufaj hochsztaplerom i oszustom.

Pozdrawiam,
Danek