Data: 2002-04-06 19:26:39
Temat: Re: jakie efekty leczenia Sereventem i Flixotide?
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 6 Apr 2002, Paweł Paroń wrote:
> Lekarka powiedziała mi, że do astmy to jeszcze daleko, jeśli tylko będę to
> leczył. Mam alergię na różne pyłki, na początku objawiała się bólem gardła,
> teraz po trzech sezonach odczulania gardło nie boli, ale przerzuciło się na
> oskrzela i trochę na skórę. Wczoraj odstawiłem Flixotide, mam stosować tylko
> Serevent raz dziennie i jakieś superdrogie tabletki Singul-coś-tam,
> zobaczymy jak będzie.
mi sie wydaje, ze caly problem tutaj nie odnosi sie do czerwonych,
zielonych czy fioletowych dyskow, zwanych przez nas takze zartobliwie
"pudernicami" tylko do umiejetnosci zaakceptowania choroby. Jak
sie przerzucilo na oskrzela to trzeba tych dyskow uzywac a nie
co i rusz sprawdzac, czy dam sobie rade bez nich. Jak bedziesz uzywal
to bedziesz mogl zyc normalnie, jezdzic na rowerze, grac w hokeja
na lodzie albo na trawie, uprawiac szermierke, spiewac tenorem
altowym w najnowsza interpretacje opery Monteverdiego albo
w zespole heavy metalowym, uprawiac seks do woli itp. Ostatecznie
bowiem lepiej miec astme, ktora w tych czasach daje sie dobrze
leczyc i zyc normalnie niz raka pluca z przerzutami do watorby
i mozgu i ludzic sie, ze operacja, naswietlanie mozgu i taxole
z gemcytabina (leki w cenie Mercedesa) pomoga i ze minister
laskawie nie skesli tych lekow z listy refundowanej
P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
|