« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-08-01 07:18:51
Temat: Re: jedna noga krotszaMam latek 44, od 6 do 28 roku życia miałem nogę lewą krótszą o 6 cm, po operacji
wydłużania "prawie równe". Nigdy nie używałem słoniny- powód paskudny wygląd,
niewygodne, jeżdżenie, załatwianie.
A tak w ogóle to WARA od tego jak ja chodziłem - to moja sprawa.
Kiedyś już był taki fajny kraj w którym prawie wszyscy byli idealni - zwał się
III Rzeszą.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-08-01 07:42:46
Temat: Re: jedna noga krotszaW dniu 2008-08-01 09:18, krabs napisał(a):
> Kiedyś już był taki fajny kraj w którym prawie wszyscy byli idealni - zwał się
> III Rzeszą.
>
Witaj
chyba cię trochę poniosło :) jak ci tak wygodniej choć sobie na
czym chcesz nawet na rzęsach
--
Piotr M:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-08-03 21:21:29
Temat: Re: jedna noga krotszaUżytkownik "krabs" <4...@o...pl> napisał w wiadomości
news:77d6.000000de.4892b8db@newsgate.onet.pl...
> Mam latek 44, od 6 do 28 roku życia miałem nogę lewą krótszą o 6 cm,
> po operacji
> wydłużania "prawie równe". Nigdy nie używałem słoniny- powód paskudny
> wygląd,
> niewygodne, jeżdżenie, załatwianie.
> A tak w ogóle to WARA od tego jak ja chodziłem - to moja sprawa.
> Kiedyś już był taki fajny kraj w którym prawie wszyscy byli idealni -
> zwał się
> III Rzeszą.
Ale pojechałeś, w III rzeszy to z takimi ludźmi się w ogóle nie
patyczkowano...
Jednak przeszkadzała Ci krótsza noga i poddałeś się zabiegowi, a tu
facet nie wiadomo po co się męczy i dziś jest cały poskręcany, gdybym ja
miał taką dolegliwość to sam bym sobie podoklejak 3 podeszwy żeby móc
normalnie chodzić, po co się męczyć? Widziałem kiedyś nawet taką scenkę
w serialu: dziewczyny grały w baseball, była tam jedna właśnie z podobną
dolegliwością, była pałkarką(bez skojarzeń ;) niestety po wybiciu piłki
przez krótszą nogę nie mogła biec i dobry strzał był na nic, przez to
reszta drużyny jej do kuczała. Koleżanki wpadły na wspaniały pomysł,
przytwierdziły jej kawałek deski do podeszwy i mogła już biec normalnie,
zaskakując przeciwników.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |