| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-09-18 23:13:42
Temat: Re: jedzenie do szkołyUżytkownik "Ewap" <e...@b...wroc.usun.to.pl> napisał w wiadomości
news:432de9fa$1@news.vogel.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Ewap" <e...@b...wroc.usun.to.pl> napisał w
>>> wiadomości news:432db4b1$1@news.vogel.pl...
>>>> Doradźcie co dawać pierwszakowi do szkoły. Warunek: bezmięsne,
>>>> niebrudzące i łatwozjadalne. Kanapka z serem już się znudziła.
>>>
>>> Hehe, ja mam odwrotny problem - szynka i pasztet już się przejadły,
>>> sera nie jada, dżem i nutella odpada ;)
>>>
>> Moje bardzo lubią do szkoły bułkę z tuńczykiem... lubi ryby?
> A jak to wygląda? Tzn. tuńczyk sam czy w oleju? I tak normalnie w
> środku bułki?
>
Skoro pytasz ... :)
To jest tuńczyk w oleju, trochę z tego oleju odcedzony - moim
dziewczynom smakuje bardziej niż jakieś wędlinki, serki i inne takie ;)
Spełnia tylko jeden z podanych przez Ciebie warunków: łatwo się zjada
(jak ktoś tuńczyka lubi) po za tym nie jest bezmięsne i łatwo się tym
upaćkać.
Ania
--
~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~
*~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*
*~* Chcesz zagrać? Szukaj na Kurniku: jainaproudmoore *~*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-09-18 23:26:13
Temat: Re: jedzenie do szkoły"Ewap" <e...@b...wroc.usun.to.pl> wrote in message
news:432db4b1$1@news.vogel.pl...
> Doradźcie co dawać pierwszakowi do szkoły. Warunek: bezmięsne, niebrudzące
> i łatwozjadalne. Kanapka z serem już się znudziła.
kanapki z jajkiem gotowanym, pomidor, salata.
bialy ser, lub pasta z niego (dodatek np szczypiorek, rozdkiewka, pomidor
itp)
pasta z awokado, maslo orzechowe i dzem (to amerykanski przysmak)
serki topione, pasta z jajek
http://pychotka.pl/pychotka/content/view/1265/125/
czy inne pasty a zanjdziesz przepisy na min http://www.gotowanie.wkl.pl/
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-09-19 06:37:11
Temat: Re: jedzenie do szkoły
Użytkownik "Ewap" :
> Doradźcie co dawać pierwszakowi do szkoły. Warunek: bezmięsne, niebrudzące
i
> łatwozjadalne. Kanapka z serem już się znudziła.
>
Najróżniejsze pasty na bazie białego sera, żółtego sera, jajka i i innych
różności wymieszanych z jarzynami - rzodkiewką, cebulką, ogórkiem itd.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-09-19 06:49:38
Temat: Re: jedzenie do szkoły"@nn" <ann@post> napisał(a):
> Zauważyłaś???
Zauważyłam,że nie wycięłaś postu Ewy i myślałam że to ma znacznie.
Przepraszam, popracuję nad intuicyjnym zgadywaniem na który zacytowany
post autor odpowiada...
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-09-19 06:53:47
Temat: Re: jedzenie do szkołyEwap <e...@b...wroc.usun.to.pl> napisał(a):
> Tak naprawdę Paweł jada sporadycznie mięso, ale nie zje żadnych wędlin za
> wyjątkiem kindziuka i ewentualnie salami.
A jakaś pasta jajeczna? Pasztet (może być z soczewicy albo fasoli jak
mięsny gryzie w zęby)?
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-09-19 07:01:56
Temat: Re: jedzenie do szkoły"Ewap" napisała
> Doradźcie co dawać pierwszakowi do szkoły. Warunek: bezmięsne, niebrudzące
> i łatwozjadalne. Kanapka z serem już się znudziła.
Moi biorą do szkoły kanapki z: ogórkiem surowym lub kiszonym, rzodkiewką,
tofu wędzonym, wędliną sojową a la mielonka (dzięki, Marchewka:)), masłem
orzechowym, pastą z soczewicy. Czasem, jak mam czas i ochotę, to robię dzień
wcześniej szarlotkę albo biszkopt bez cukru - i wtedy biorą ciasto zamiast
kanapek.
Małgosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-09-19 07:48:56
Temat: Re: jedzenie do szkoły
Użytkownik "kolorowa" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dglnnr$h2p$1@news.onet.pl...
Czasem, jak mam czas i ochotę, to robię dzień
> wcześniej szarlotkę albo biszkopt bez cukru - i wtedy biorą ciasto zamiast
> kanapek.
Mogę prosić o przepis na biszkopt bez cukru?
I szarlotkę.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-09-19 08:46:42
Temat: Re: jedzenie do szkoły
Użytkownik "Jonasz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dgkcp9$jsb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Ewap napisał:
>> Doradźcie co dawać pierwszakowi do szkoły.
>
> Owoce, najwygodniejsze są banany.
> Myślę, że jogurty byłyby też niezłe, szczególnie
> gdy kupisz setkę jednorazowych łyżeczek.
>
> J.
Od razu widać, że masz córkę. Jogurty w rękach mojego syna kapią: 1. przy
otwieraniu, 2. przy nabieraniu na łyżkę, 3. przy wkładaniu łyżki do buzi, 4.
przy wyrzucaniu opakowania do kosza, 5. i jeszcze w kilku innych sytuacjach.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-09-19 11:01:34
Temat: Re: jedzenie do szkołyDnia Mon, 19 Sep 2005 00:26:24 +0200, Ewap napisał(a):
> Tak naprawdę Paweł jada sporadycznie mięso, ale nie zje żadnych wędlin za
> wyjątkiem kindziuka i ewentualnie salami.
>
No to jednego dnia kindziuk (co to??) drugiego salami, trzeciego ser,
czwartego tuńczyk, a piątego.....nie wiem
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-09-19 11:14:23
Temat: Re: jedzenie do szkołyDnia Sun, 18 Sep 2005 20:59:24 +0200, Jonasz napisał(a):
> Owoce, najwygodniejsze są banany.
Szybko czernieją
> Myślę, że jogurty byłyby też niezłe,
Mój odmówił noszenia jogurtów od chwili gdy podczas otwierania się
pochlapał i dzieci się śmiały.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |