| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-07 09:23:35
Temat: Re: jesli kocha sie kogos za bardzo ta osoba sie odsuwa?n...@p...ninka.net zapisuje: > "ekonom18" <e...@k...net.pl> writes:
>
>
> > Mam problem jak prawie kazdy nastolatek. Chodzi o to, ze jak poznam
> > jakas sympatyczna dziewczyne to zawsze darze ja uczuciem. Czasem moze zbyt
> > wielkim jak na tak krotka znajomosc. Dzialam chyba zbyt szybko.
> > Czy dziewczyny boja sie bardzo silnego uczucia? Tzn. rozmowa, albo
> > przebywanie w jej towarzystwie. Ale najgorzsze jest to, ze nie mowi nic,
> > abym sie odczepil, ( nie jest szczera) zazwyczaj mowia nie mam czasu, jestem
> > zajeta ,mam plany.:) Czy was to nie denerwuje ? ( takie owijanie w bawelne)
> > Nie lepiej powiedziec odwal sie ?
>
> pewnie, ze lepiej, ale ktora na to stac?
>
> Wiekszosc kobiet niestety (zwlaszcza mlodych) cierpi na chroniczne
> niezdecydowanie i nieumiejetnosc powiedzenia "nie".
>
>
> --
Witam!
Zgadzam sie z Toba. Ja robilam jeszcze gorzej. "Uciekalam".
Mieli prawo mnie znienawidziec. Moze "usprawiedliwiac" mnie pewne
smutne (tragiczne?) wydarzenie z mojego zycia.
Marlena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-07 15:11:04
Temat: Re: jesli kocha sie kogos za bardzo ta osoba sie odsuwa?At 09:23 00-02-07 +0000, you wrote:
>n...@p...ninka.net zapisuje: > "ekonom18" <e...@k...net.pl> writes:
>>
>>
>> > Mam problem jak prawie kazdy nastolatek. Chodzi o to, ze jak poznam
>> > jakas sympatyczna dziewczyne to zawsze darze ja uczuciem. Czasem moze zbyt
>> > wielkim jak na tak krotka znajomosc. Dzialam chyba zbyt szybko.
>> > Czy dziewczyny boja sie bardzo silnego uczucia? Tzn. rozmowa, albo
>> > przebywanie w jej towarzystwie. Ale najgorzsze jest to, ze nie mowi nic,
>> > abym sie odczepil, ( nie jest szczera) zazwyczaj mowia nie mam czasu,
>jestem
>> > zajeta ,mam plany.:) Czy was to nie denerwuje ? ( takie owijanie w
bawelne)
>> > Nie lepiej powiedziec odwal sie ?
>>
>> pewnie, ze lepiej, ale ktora na to stac?
>>
>> Wiekszosc kobiet niestety (zwlaszcza mlodych) cierpi na chroniczne
>> niezdecydowanie i nieumiejetnosc powiedzenia "nie".
>>
>>
>> --
>
>Witam!
>
>Zgadzam sie z Toba. Ja robilam jeszcze gorzej. "Uciekalam".
>Mieli prawo mnie znienawidziec. Moze "usprawiedliwiac" mnie pewne
>smutne (tragiczne?) wydarzenie z mojego zycia.
>
>Marlena
Zgadzam sie z wami wiekszosci kobiwet ciezko powiedzisc nie ,lubia byc
adorowane i obdarowywane prezecikami ale
jak maja jakiego faceta dostyc to ciezko im to powiedziec .
Ale moze jestes za bardzo namolny kobiety nie lubia takich facetów , Wydaje
mi sie ze za bardzo im okazujesz swoje uczucia
one wiedza ze bardzo im na Tobie zalezy i ze moga zrobic to co chca ,musisz
pokazac ze jestes bardziej niezalezny i ze az tak badzo Ci na nich nie
zalezy .Wtedy za toba zatesknia....
--
Najnowsze oferty pracy: http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-praca-oferowana/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |